-
221. Data: 2011-03-09 17:38:24
Temat: Re: Info z UKE
Od: Slawek Kotynski <s...@a...com.pl>
Sied@r wrote:
> W dniu 07.03.2011 20:19, Slawek Kotynski pisze:
>
>> crazy bejbi wrote:
>>
>>> Myślę, że wystarczyłoby info: ile masz łącza + pokaż mi wykres
>>> wysycenia łącza za ostatni tydzień /dwa /trzy
>>
>> Czy jest jakiś ISP, który aktualnie coś takiego publikuje?
>
> Do UKE tak - ale skąd pewność, że klient nie pracuje dla konkurencji i
> interesują go dość specyficzne dane. W większości firm takie dane są w
> miarę poufne.
Ciężkie jest życie ISP, ale cóż robić?
Tój arument mnie zupełnie nie przekonuje; wręcz przeciwnie,
jest raczej argumentem "za" a nie "przeciw", bo akurat w moim
interesie leży, żeby konkurencja dawała sobie wzajemnie po
tyłkach. Niech się ISP więcej zastanwia nad tym jak mi dogodzić,
niech się stara o jakość usług i kombinuje, jak to pogodzić
z walką cenową, zamiast tępić konkurencję metodami wywiadowczymi,
co w ogólnym rachunku psuje poziom usług dostępnych na rynku.
--
mjk
Nie pisz na s...@a...com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/
-
222. Data: 2011-03-09 23:17:27
Temat: Re: kwiatki
Od: Przemysław Gubernat <r...@W...r3pc10.pl.na.newsach>
W dniu 2011-03-08 14:20, Icek pisze:
> W dniu 2011-03-08 13:53, Smok Eustachy pisze:
>> Dnia Tue, 08 Mar 2011 13:50:17 +0100, sqniC napisał(a):
>> /.../
>>> "Proszę Pana po zmianie umowy na ten szybszy internet, nie mieliśmy go
>>> ani razu, cały czas tylko ten jeden mega, będziemy musieli zrezygnować z
>>> waszego internetu"
>>> Technik na miejscu testuje po 10 razy działa jak trzeba, woła Panią i
>>> prosi, żeby pokazała jak ona testuje. Kobieta otwiera połączenia
>>> sieciowe -> stan połączenie sieciowe -> prędkość 1,0 Gb/s :]
>>>
>> Albo 54 albo 100. To jest na porządku dziennym.
>
> ja kiedyś miałem taki przypadek jak jeszcze był internet 64-128kb/s:
>
> - dzień dobry, ja chciałam zgłosić reklamacje, kupiłam internet 128kb/s a ta
> ikonka pokazuje 100. Ale w sumie nie dzwonie że coś działa źle bo działa mi
> dobrze. Tylko wie Pan, sąsiadka kupiła 64kb/s i też jej pokazuje 100. I trzebaby
> to naprawić
>
Spoko miałem klienta któremu pokazywało 100Mbit a miało pokazywać 768 Mbit ;-)
Oczywiście miał pakietm 768 kbit (ale to było już jakiś czas temu)
--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145
+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
=-=-=-=-+
-
223. Data: 2011-03-10 06:50:55
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: Mruk <t...@g...pl>
W dniu 2011-03-09 14:13, niusy.pl pisze:
>
> Użytkownik "Andrzej Banach" <a...@g...pl>
>
>>>> Dlatego klienci zaczynają wybiera internet komórkowy
>>>
>>> Zaczynają? Raczej rezygnują z niego po przekonaniu się że nie działa to
>>> tak jak w reklamie.
>>>
>>> ... i jeszcze o CDMA zapomniałem które na wsiach popularyzuje się.
>>
>> i jeszcze internet satelitarny, ktory jest hiper, super i wymysl sobie
>> co tam jeszcze chcesz :P
>
> Nie powiesz ?
>
>>
>> Widze ze kolega naczytal sie za duzo "niusy.pl" i wiedze ma zerowa w
>> temacie (poza taka marketingowa).
>
> Chodzi Ci o naciąganie klientów ???
chodzi o to, że masz blade pojęcie, a zachowujesz się jak na forum onetu
M
-
224. Data: 2011-03-10 16:24:33
Temat: Re: Info z UKE
Od: Icek <i...@d...pl>
W dniu 2011-03-09 18:23, Slawek Kotynski pisze:
> sqniC wrote:
>
>> W dniu 2011-03-07 20:22, Slawek Kotynski pisze:
>>
>>> Poprawiamy problem i idziemy do klienta sprawdzać, że jest dobrze? ;)
>>
>> Zdecydowanie nie, jeśli masz usługę OK to 9X% serwisów wygląda tak, że
>> problem leży po stronie sprzętu lub niewiedzy Klienta - każdy ISP w
>> tym temacie opowie Ci dziesiątki anegdot, zresztą poczytaj sobie ten
>> wątek.
>
> Ale to nie jest powód, żeby _wszystkich_ klientów traktować jak idiotów.
> Zresztą od strony klienta to całkiem wesoło wygląda, tylko żarty
> bardziej ponure.
jak traktujesz jak idiote to w końcu trafiasz na klienta który twierdzi:
"ja jestem informatykiem, idiote Pan ze mnie robi".
Jak wymagasz podstawowej wiedzy to się dowiesz: "jestem z opieki
paliatywnej, nie mam pojęcia na temat komputera"
Ja zawsze zaczynam standardowo "proszę kliknąć w ikonkę połączenia
sieciowego". Po tym oceniam czy ktoś ma pojęcie czy nie choć czasami
bywa też to mylące.
Icek
-
225. Data: 2011-03-10 18:24:01
Temat: Re: przykład praktyczny :)
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Mruk" <t...@g...pl>
>>>
>>> Widze ze kolega naczytal sie za duzo "niusy.pl" i wiedze ma zerowa w
>>> temacie (poza taka marketingowa).
>>
>> Chodzi Ci o naciąganie klientów ???
>
> chodzi o to, że masz blade pojęcie,
no i klienci mają blade
> a zachowujesz się jak na forum onetu
no i klienci tak się zachowują
-
226. Data: 2011-03-10 18:50:54
Temat: Re: Info z UKE
Od: JanuszR <r...@o...pl>
> Idea przedstawiona w projekcie ustawy Ministerstwa Infrastruktury (90%
> deklarowanej prędkości jako próg odpowiedzialnosci dostawcy usługi)
> jest ok, ale sam przepis wymaga modyfikacji zanim trafi do sejmu.
> No bo jak to ma byc mierzone? Robilismy juz w niektórych małych
> sieciach, za ich zgodą, pomiary i prowadzilismy dyskusje z ich
> operatorami. Mamy troche doświadczeń. Klienci uzywają strony www.speedtest.net,
> inni www.speedtest.pl, inni jeszcze innych stron poza granicami kraju.
> A regulator używa sond i sharke'ów. Jaki pomiar będzie wiarygodny?
Ustawa jest nieuczciwa. Abstrahując od metodologii pomiaru prędkości
(brak wzorca) ISP kupuje łącze operatorskie gdzie ma przewidziane
gwarancje przepustowości oraz czas reakcji na awarię. Za niedotrzymanie
warunków przewidywany jest koszt liczony od rzeczywistego okresu
niedotrzymania parametrów. Nie muszę przypominać, że koszt takiego łącza
waha się w granicach 30-300zł za 1Mpbs w zależności od operatora,
miejsca dostarczenia oraz wolumenu. Ustawa zaś przewiduje niepłacenie
całego miesiąca przy wielokrotnie niższym koszcie płaconym przez
abonenta za 1 Mbps.
JanuszR
-
227. Data: 2011-03-11 00:00:39
Temat: Re: Info z UKE
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2011-03-10, o godz. 17:24:33
ącej. Icek <i...@d...pl> napisał(a):
> jak traktujesz jak idiote to w końcu trafiasz na klienta który
> twierdzi: "ja jestem informatykiem, idiote Pan ze mnie robi".
Z drugiej strony dzwonisz na blulajn przypadkiem będąc u znajomych i
informujesz: dobry wieczór; nazywam się xxx yyyy: na tym numerze jest
neostrada - dzieje się to i to; objawy wskazują na to i to; system
podłączonego komputera to Ubuntu; objawy wskazują na to i to. Po czym
blondi na blulajn zadaje pierwsze pytanie: czy ma pan koło zegarka taką
ikonkę? W tym momencie wiem że tzw. "konsultant" ma mnie w dupie i
nawet nie słucha co ja do niego mówię. I wtedy informatykowi włącza się
bofh-mode i odpowiada: ale ja tu mam czarny ekran i żadnej ikonki. ;-)
Żeby skrócić komentarze: wiem jak wygląda bulajn i ogólnie call-center
miałem okazję poznać to od środka przez kilka lat jako administrator
bazy danych a potem szef działu IT w firmie z tego żyjącej.
Doświadczeni bezcenne - potrafię telefonicznego akwizytora spławić w
20-30 sekund ;-)
Zdrówko
-
228. Data: 2011-03-11 06:34:26
Temat: Re: Info z UKE
Od: Slawek Kotynski <s...@a...com.pl>
Maciek Babcia Dobosz wrote:
> Doświadczeni bezcenne - potrafię telefonicznego akwizytora spławić w
> 20-30 sekund ;-)
Żadne osiągnięcie. :P Ja to robię w 5 sekund. :)
Ale jeśli ktoś ma ochotę się przyłożyć do tępienia telemarketingu,
to należy takiego trzymać przynajmniej 30 minut...
udawać żywe zinteresowanie i wypytywać o detale.
Na koniec stanowcze "Dziękuję, nie mam czasu. Do widzenia".
--
mjk
Nie pisz na s...@a...com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/
-
229. Data: 2011-03-11 07:30:24
Temat: Re: Info z UKE
Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>
Dnia 2011-03-11, o godz. 07:34:26
Slawek Kotynski <s...@a...com.pl> napisał(a):
> Maciek Babcia Dobosz wrote:
>
> > Doświadczeni bezcenne - potrafię telefonicznego akwizytora spławić
> > w 20-30 sekund ;-)
>
> Żadne osiągnięcie. :P Ja to robię w 5 sekund. :)
Ale ja mówię o upierdliwych. Trafiają się bezczelni z żądaniami typu:
proszę podać telefon do żony bo pan musi. I gadający że telefon mają z
linii telefonicznej podczas gdy numer jest od 12 lat (czyli od chwili
aktywowania) zastrzeżony.
> Ale jeśli ktoś ma ochotę się przyłożyć do tępienia telemarketingu,
> to należy takiego trzymać przynajmniej 30 minut...
> udawać żywe zinteresowanie i wypytywać o detale.
> Na koniec stanowcze "Dziękuję, nie mam czasu. Do widzenia".
Jeśli chcesz przeciągać romowę to jeszcze lepiej poprosić o czas do
namysłu i o kolejny telefon. I znów pół godziny i znów niezdecydowanie.
Tylko że trzeba na to mieć czas i pamiętać że telemarketer oprócz
sprzedaży dostaje kasę za godziny dyżuru. Więc za rozmowę z Tobą kasę
dostanie - tyle że mniej.
Zdrówko
-
230. Data: 2011-03-11 07:31:36
Temat: Re: Info z UKE
Od: Icek <i...@d...pl>
W dniu 2011-03-10 19:50, JanuszR pisze:
>> Idea przedstawiona w projekcie ustawy Ministerstwa Infrastruktury (90%
>> deklarowanej prędkości jako próg odpowiedzialnosci dostawcy usługi)
>> jest ok, ale sam przepis wymaga modyfikacji zanim trafi do sejmu.
>> No bo jak to ma byc mierzone? Robilismy juz w niektórych małych
>> sieciach, za ich zgodą, pomiary i prowadzilismy dyskusje z ich
>> operatorami. Mamy troche doświadczeń. Klienci uzywają strony
>> www.speedtest.net,
>> inni www.speedtest.pl, inni jeszcze innych stron poza granicami kraju.
>> A regulator używa sond i sharke'ów. Jaki pomiar będzie wiarygodny?
>
> Ustawa jest nieuczciwa. Abstrahując od metodologii pomiaru prędkości
> (brak wzorca) ISP kupuje łącze operatorskie gdzie ma przewidziane
> gwarancje przepustowości oraz czas reakcji na awarię. Za niedotrzymanie
> warunków przewidywany jest koszt liczony od rzeczywistego okresu
> niedotrzymania parametrów. Nie muszę przypominać, że koszt takiego łącza
> waha się w granicach 30-300zł za 1Mpbs w zależności od operatora,
> miejsca dostarczenia oraz wolumenu. Ustawa zaś przewiduje niepłacenie
> całego miesiąca przy wielokrotnie niższym koszcie płaconym przez
> abonenta za 1 Mbps.
ale nic dziwnego, pomysł przygotowany jest przez jakiegoś sfrustrowanego
pracownika ministerstwa infrastruktury, który nie ma bladego pojęcia o
internecie.
myślisz, że taki urzędnik wie coś więcej niż sędzia, który podpisał się
pod "siedzibą internetu w warszawie" ??
(http://bartowl.do.pl/~icek/siedziba_internetu.gif)
Icek