-
81. Data: 2020-02-10 11:20:36
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Piotr Wyderski <p...@n...mil> wrote:
> Tu masz dzieło cywili z CERNu:
>
> https://accelconf.web.cern.ch/accelconf/p01/PAPERS/F
PAH302.PDF
Czysta magia :)
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
82. Data: 2020-02-10 11:23:40
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Mam taki podlicznik w biurze ... zalezy kiedy sie wszystko wylaczy.
>
> Jak po chwili startu od znacznika, to pieknie cofa.
> Jak prawie przed koncem obrotu to idzie ladnie do przodu.
> Potrafi tez stanac na dobre.
> Pasuje mi to do tej magnetycznej "choragiewki".
Chorągiewki magnesowej na wirniku?
> I calkiem zwawo cofa - IMO - pare W da sie pociagnac z wypelnieniem
> rzedu 30%.
Wiem już, gdzie taki licznik nadal wisi :) Może w weekend podjadę i
zobaczę, jaka jest jego stała i ile czasu dokładnie cofa (bo podobno
wyłączony cofa).
>>Nie chodzi o to, czy złapie tylko o to, co jakby złapał :) Czy dałoby
>>się to podciągnąć pod kradzież prądu, jeśli wykorzystujemy
>>niedoskonałość licznika.
>
> Kradziez to kradziez.
Tak, prokurator pewnie by udowadniał, że liczy się intencja (tak jak
wtedy, gdy wykopiemy dół na własnej posesji i wpadnie w niego złodziej;
prokurator będzie udowadniał, że to była celowa pułapka na złodzieja) a
adwokat, że nie złamaliśmy umowy itd. A komu uwierzyłby sąd...
>>> Ale jest trzecia strona - policzyc ile tej kradziezy ... usklada
>>> sie 1zl ? A 1 gr ?
>>
>> Nie chodzi o to ile, chodzi o to czy :)
>
> Ale glupio wyglada w akcie oskarzenia "ukradl prad o wartosci 0.00 zl "
> :-)
Zakładam że jednak byłoby więcej niż te 0.00 zł :)
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
83. Data: 2020-02-10 11:56:48
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2363baf5-6e44-4dbc-afaa-003a4e329df4@tr
ust.no1...
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Mam taki podlicznik w biurze ... zalezy kiedy sie wszystko wylaczy.
>> Jak po chwili startu od znacznika, to pieknie cofa.
>> Jak prawie przed koncem obrotu to idzie ladnie do przodu.
>> Potrafi tez stanac na dobre.
>> Pasuje mi to do tej magnetycznej "choragiewki".
>Chorągiewki magnesowej na wirniku?
Stare ksiazki mowia, ze gdzies na osi wirnika jest poprzeczny kawałek
stalowego drucika.
Ktory jak przechodzi obok tego magnesu hamujacego, to jest przyciagany
i licznik przestaje krecic sie na jałowo.
https://joemonster.org/art/39796
element nr 10
J.
-
84. Data: 2020-02-10 13:05:25
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Stare ksiazki mowia, ze gdzies na osi wirnika jest poprzeczny kawałek
> stalowego drucika.
> Ktory jak przechodzi obok tego magnesu hamujacego, to jest przyciagany
> i licznik przestaje krecic sie na jałowo.
>
> https://joemonster.org/art/39796
>
> element nr 10
A no jest. Na rysunku jest. U mnie nie ma. Głowy nie dam, czy tak go nie
rozmontowałem, że zgubiłem, czy nie było, ale wydaje mi się, że nie było.
Jest mechanizm zapadkowy, który blokuje wirnik w położeniu spoczynkowym.
Z drugiej strony taki kawałek drucika może, tak jak mówisz, dociągnąć
licznik do przodu, czyli naliczyć niezużytą energię (nieważne, że koszt
jednostkowy zerowy, ważny jest sam fakt), a to jest chyba niedopuszczalne?
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
85. Data: 2020-02-10 13:08:30
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>Czyli bez diody 1.017 obr/A, a z diodą albo mniej (0.983 obr/A) albo
>>więcej (1.1676 obr/A). Zależnie, na którym zakresie miernika pomiar
>>prądu jest bliższy prawdy :)
>
> Zakladajac ze to rezystor, i ze moc spadla o polowe (o czym ten prad
> DC 160mA zreszta swiadczy), to niestety licznik zlicza za duzo...
To żarówka. Spodziewam się, że żarówka świecąca słabiej będzie miała
większy pobór prądu. Pytanie teraz, o ile większy :)
>>> A dioda nie starczy ?
>
>>No nie, bo wtedy nie mamy składowej DC a jedynie połówki sinusoidy...
>
> A chcialbys miec rowny pobor DC czy np prostokat ?
Chciałbym mieć pobór DC i na jego tle pobór AC, i zmierzyć, czy i na
ile pobór DC zaniża pomiar poboru AC.
> stały prąd caly czas nie pozwoli pobrac energii z sieci :-(
No tak... na biurku sobie tak można robić, ale w praktyce (czyli przy
liczniku podłączonym do sieci) może być to trudne. Ale mi chodzi tylko
o lepsze poznanie licznika i zabawy na biurku.
> Prostokat ... moze byc ciekawe doswiadczenie - ogolnie licznik
> powienien zliczac.
Myślisz, że powinien zliczać, jeśli będzie prostokąt w fazie z napięciem
sieci (czyli napięciem zasilania cewki napięciowej)?
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
86. Data: 2020-02-10 13:12:58
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:fad472fe-1a04-4d4a-8fb3-aa7bba3783d9@tr
ust.no1...
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>Czyli bez diody 1.017 obr/A, a z diodą albo mniej (0.983 obr/A)
>>>albo
>>>więcej (1.1676 obr/A). Zależnie, na którym zakresie miernika pomiar
>>>prądu jest bliższy prawdy :)
>
>> Zakladajac ze to rezystor, i ze moc spadla o polowe (o czym ten
>> prad
>> DC 160mA zreszta swiadczy), to niestety licznik zlicza za duzo...
>To żarówka. Spodziewam się, że żarówka świecąca słabiej będzie miała
>większy pobór prądu. Pytanie teraz, o ile większy :)
Niestety - istotnie wiekszy.
Sie nie nadaje do takich pomiarow ..
>>>> A dioda nie starczy ?
>>>No nie, bo wtedy nie mamy składowej DC a jedynie połówki
>>>sinusoidy...
>> A chcialbys miec rowny pobor DC czy np prostokat ?
>Chciałbym mieć pobór DC i na jego tle pobór AC, i zmierzyć, czy i na
>ile pobór DC zaniża pomiar poboru AC.
A to by sie moglo udac, bo ten dodatkowy moment hamujacy.
Tylko duzo mocy biernej trzeba by pchac.
No chyba, zeby sie tak z sasiadem dogadac i dwa liczniki w petli ...
>> Prostokat ... moze byc ciekawe doswiadczenie - ogolnie licznik
>> powienien zliczac.
>Myślisz, że powinien zliczać, jeśli będzie prostokąt w fazie z
>napięciem
>sieci (czyli napięciem zasilania cewki napięciowej)?
Ba - przesuniecie fazowe tez powinien uwzgledniac ...
J.
-
87. Data: 2020-02-10 13:15:23
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:e40b3fdf-933a-4952-8938-0232e32c4322@tr
ust.no1...
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Stare ksiazki mowia, ze gdzies na osi wirnika jest poprzeczny
>> kawałek
>> stalowego drucika.
>> Ktory jak przechodzi obok tego magnesu hamujacego, to jest
>> przyciagany
>> i licznik przestaje krecic sie na jałowo.
>
>> https://joemonster.org/art/39796
>
>> element nr 10
>A no jest. Na rysunku jest. U mnie nie ma. Głowy nie dam, czy tak go
>nie
>rozmontowałem, że zgubiłem, czy nie było, ale wydaje mi się, że nie
>było.
>Jest mechanizm zapadkowy, który blokuje wirnik w położeniu
>spoczynkowym.
>Z drugiej strony taki kawałek drucika może, tak jak mówisz, dociągnąć
>licznik do przodu, czyli naliczyć niezużytą energię (nieważne, że
>koszt
>jednostkowy zerowy, ważny jest sam fakt), a to jest chyba
>niedopuszczalne?
U mnie dziala tylko przez czesc obrotu tarczy, i w dwie strony - wiec
statystycznie sie wyzeruje.
Przy czym nie wiem, czy taki mam - byc moze tak sie zapadka objawia.
J.
-
88. Data: 2020-03-01 11:34:12
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: s...@g...com
użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:r1hnnb$mtc$1$J...@n...chmurka.net...
> W dniu 06.02.2020 o 18:31, Konopny pisze:
> > użytkownik Jacek napisał:
> >> Miał tylko takie wariactwo i nie dawał się przekonać, że
> >>> ładowanie telefonu może kosztować nawet mniej niż grosz.
> >
> >> Musiałem, sorki.
> >> https://youtu.be/wHW3k1et3Hk?t=70
> >
> >Ależ to jest antysemitismus!
> >Przestępstwo karane z art. 58 k.k.
>
> No gdzie, przeciez to gleboko moralne jest.
> I trzeba dopiero starego Zyda, zeby nam, chrzescijanom, to uswiadomic.
> Ide na herbate :-)
>
> J.
Średnio to widzę. Kiepści się ten ryneczek.
https://www.biznesinfo.pl/przerwa-280220-pt-papieros
Biurowe mają 5 minutową przerwę na oczu odpoczywanie od monitora, co z resztą?
Gdzie moralność?