-
71. Data: 2020-02-06 10:27:04
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2020-02-05 o 08:24, Piotr Wyderski pisze:
[...]
> To przekonanie nie musi być wcale dalekie od prawdy. Świeci się
> kilka godzin codziennie, a kaloryferkiem grzeje tylko, jak trzeba.
Nieco nawiasem: na liczniku jest napisane np. 10(40)A. Ten pierwszy to
prąd bazowy, na niego licznik jest kalibrowany, więc teoretycznie błąd
powinien wynosić zero (no dobrze, powinien być najmniejszy, choć
energetycy upierają się, że zero). Ten drugi to prąd maksymalny, który
nie powinien być przekraczany (na przykład przy włączaniu silnika).
Dowcip polega na tym, że przy prądach niższych niż bazowy licznik zawyża
wskazania, przy wyższych zaniża. Tu też jest obszar działań
racjonalizujących ;-)
P.P.
-
72. Data: 2020-02-06 11:02:16
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Nie jest znow taki duzy, bo jałowo one zimne sa.
> Ale przy wiekszej ilosci w domu ... moze sie uskladac.
>
> IMO - wiecej biora zegarki w roznych sprzetach. Kuchenka, mikrofala.
> I juz prog licznika przekroczony.
Kiedyś sobie zrobiłem pomiary.
Ładowarki:
- ładowarka szczoteczki do zębów: 0.8W
- ładowarka maszynki do golenia: 1.2W
- ładowarka drugiej maszynki do golenia: 0.4W
- ładowarka ładująca głośnik bezprzewodowy: 2.0W
- ładowarka szczotki (Karcher): 0.9W
AGD:
- wyłączony telewizor: 1.4W
- wyłączone kino domowe: 0.7W (włączone, ale nie grające, 33.4W)
- magnetowid: 8.5W (i włączony i wyłączony)
- zegarek w kuchence: 0.3W
- wyłączone radio: 0.3W
- wyłączona mikrofalówka: 1.6W
- wyłączona pralka: 1.2W
- wyłączony klimatyzator: 0.3W
Sprzęt komputerowy:
- wyłączony monitor: 1.6W
- włączona laserówka: 7.8W (wyłączona zero, jest mechaniczny wyłącznik)
- wyłączona atramentówka: 0.3W (włączona 2.6W)
- router Acher C5: 7.8W
- router Netgeara: 2.7W
- switch Ethernetowy: 1.6W
- modem od kablówki: 10.5W (po wyłączeniu wifi 9.7W)
- wyłączony komputer HP ThinClient: 2.2W
- podłączony i włączony laptop: 13W
- raspberry pi: jedno 2.2W, drugie 2.4W
Jedyne wnioski z tego:
- wyłączam teraz magnetowid z gniazdka (mam bo mam, nie używam)
- nie używam już kina domowego jako wzmacniacza do budzika
- wyłączam laserówkę, jak jej nie używam
Moje mieszkanie pobiera cały czas ok. 120-200W (z czego 66W
mini-serwerownia, 73.8W lodówka). I tak te pieniądze uciekają.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
73. Data: 2020-02-06 16:21:14
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7c9680be-ce7a-4649-bbc3-390c78c8b4f1@tr
ust.no1...
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> IMO - wiecej biora zegarki w roznych sprzetach. Kuchenka,
>> mikrofala.
>> I juz prog licznika przekroczony.
>Kiedyś sobie zrobiłem pomiary.
Przy tak malych mocach licznik moze to inaczej mierzyc ... a i
watomierz moze klamac.
>Ładowarki:
>- ładowarka szczoteczki do zębów: 0.8W
>- ładowarka maszynki do golenia: 1.2W
Bez maszynki ? troche duzo ... ciepla powinna byc.
>- wyłączony telewizor: 1.4W
Telewizory maja dyspense, bo to teraz centrum rozrywkowo-sieciowe moze
byc, i ma czuwac aktywnie ...
>- wyłączone kino domowe: 0.7W (włączone, ale nie grające, 33.4W)
Niezle sie musi grzac przy NIE odtwarzaniu :-)
>- zegarek w kuchence: 0.3W
Ja mam VFD w kuchence, o on sam chyba wiecej bierze.
Sprzęt komputerowy:
>- modem od kablówki: 10.5W (po wyłączeniu wifi 9.7W)
Przetwarzanie tego OFDM wymaga mocy :-)
Chyba, ze masz proste QPSK ..
>- wyłączony komputer HP ThinClient: 2.2W
>- podłączony i włączony laptop: 13W
Ja zamykam klape laptopa, co powoduje usypianie.
Ale:
-Windows 10 budzi laptopa w nocy i cos tam robi - chyba sprawdza
wirusy, albo aktualizacje,
-od paru tygodni nie usypia juz laptopa ...
>Jedyne wnioski z tego:
>- wyłączam teraz magnetowid z gniazdka (mam bo mam, nie używam)
>- nie używam już kina domowego jako wzmacniacza do budzika
>- wyłączam laserówkę, jak jej nie używam
>Moje mieszkanie pobiera cały czas ok. 120-200W (z czego 66W
>mini-serwerownia, 73.8W lodówka). I tak te pieniądze uciekają.
Tak to niestety wyglada.
Lodowka OK, ale ten jałowy pobor mocy mnie denerwuje ...
J.
-
74. Data: 2020-02-06 18:31:37
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: Konopny <o...@g...com>
użytkownik Jacek napisał:
Miał tylko takie wariactwo i nie dawał się przekonać, że
> ładowanie telefonu może kosztować nawet mniej niż grosz.
> Jacek
Musiałem, sorki.
https://youtu.be/wHW3k1et3Hk?t=70
-
75. Data: 2020-02-06 19:59:56
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 06.02.2020 o 18:31, Konopny pisze:
> użytkownik Jacek napisał:
> Miał tylko takie wariactwo i nie dawał się przekonać, że
>> ładowanie telefonu może kosztować nawet mniej niż grosz.
>> Jacek
>
>
>
> Musiałem, sorki.
> https://youtu.be/wHW3k1et3Hk?t=70
>
Ależ to jest antysemitismus!
Przestępstwo karane z art. 58 k.k.
Jacek
-
76. Data: 2020-02-07 09:59:10
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:r1hnnb$mtc$1$J...@n...chmurka.net...
W dniu 06.02.2020 o 18:31, Konopny pisze:
> użytkownik Jacek napisał:
>> Miał tylko takie wariactwo i nie dawał się przekonać, że
>>> ładowanie telefonu może kosztować nawet mniej niż grosz.
>
>> Musiałem, sorki.
>> https://youtu.be/wHW3k1et3Hk?t=70
>
>Ależ to jest antysemitismus!
>Przestępstwo karane z art. 58 k.k.
No gdzie, przeciez to gleboko moralne jest.
I trzeba dopiero starego Zyda, zeby nam, chrzescijanom, to uswiadomic.
Ide na herbate :-)
J.
-
77. Data: 2020-02-10 10:29:51
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>Na pewno :) Właśnie sprawdziłem. 5A DC przez cewkę prądową mu zupełnie
>>obojętne, jakby nic nie płynęło.
>
> A napieciowa zasilana ?
Tak, normalnie z 230V AC.
>>AC przez diodę już nie było obojętne, nadal mierzył (choć nie wiem czy
>>dobrze, bo oczywiście musiałem go rozebrać na części pierwsze i po
>>złożeniu jest rozkalibrowany) :)
>
> Zobacz czy zlicza polowe tego co bez diody, tylko przydalby sie jakis
> staly rezystor do obciazenia - zarowka sie niestety nie nadaje.
> Chyba, ze wezmiesz amperomierz i skalibrujesz.
Wziąłem amperomierz tylko nie wiem, czy taką połówkę sinusoidy mierzyć na
zakresie AC miernika, DC czy na żadnym, bo na żadnym nie pokaże dobrze
(miernik nie ma True RMS).
Bez magnesu hamującego:
- bez diody: 320 mA, 1 obr / 3.073 s (0.325415 obr/s)
- z diodą: 190 mA (zakres AC) lub 160 mA (zakres DC), 1 obr / 5.353 s (0.18681 obr/s)
Czyli bez diody 1.017 obr/A, a z diodą albo mniej (0.983 obr/A) albo
więcej (1.1676 obr/A). Zależnie, na którym zakresie miernika pomiar
prądu jest bliższy prawdy :)
Z drugiej strony jak wezmę rezystor i zmierzę prąd, to będę wiedział, na
którym zakresie (i czy w ogóle na którymkolwiek) miernik pokazuje bliżej
prawdy.
>>Zastanawiam się, jak w najprostszy sposób zrobić pobór DC w jednej
>>z połówek sinusoidy żeby sprawdzić, czy wtedy też będzie głuchy.
>>Może jakiś tranzystor kluczowany prostownikiem jednopołówkowym za
>>transformatorem... pobawię się tym jeszcze.
>
> A dioda nie starczy ?
No nie, bo wtedy nie mamy składowej DC a jedynie połówki sinusoidy...
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
78. Data: 2020-02-10 10:30:25
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
PeJot <P...@n...pl> wrote:
> O ile dawno temu w czasach studenckich nie walnąłem się w obliczeniach,
> to poprzez zwykłe prostowanie jednopołówkowe z w/w powodu da się oszukać
> licznik indukcyjny na jakieś 6%.
Obliczeniach czy pomiarach? :)
Jak to wyliczyłeś?
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
79. Data: 2020-02-10 10:37:29
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>Kiedyś sobie zrobiłem pomiary.
>
> Przy tak malych mocach licznik moze to inaczej mierzyc ... a i
> watomierz moze klamac.
Tak... to wszystko przy założeniu, że watomierz nie kłamie. Tak czy
inaczej nie chodziło mi o dokładne wartości, a o rzędy wielkości.
>>Ładowarki:
>>- ładowarka szczoteczki do zębów: 0.8W
>>- ładowarka maszynki do golenia: 1.2W
>
> Bez maszynki ? troche duzo ... ciepla powinna byc.
Z maszynką :) Na stałe podpięta.
>>- wyłączony telewizor: 1.4W
>
> Telewizory maja dyspense, bo to teraz centrum rozrywkowo-sieciowe moze
> byc, i ma czuwac aktywnie ...
Ten nie jest sieciowy, robi za monitor do Raspberry... i nie ma sieci, to
stary LCD.
>>- wyłączone kino domowe: 0.7W (włączone, ale nie grające, 33.4W)
>
> Niezle sie musi grzac przy NIE odtwarzaniu :-)
Nie wiem, wysoko stoi :) Ale używałem jako budzika, więc przez długi czas
było włączone 24h/dobę.
>>- zegarek w kuchence: 0.3W
>
> Ja mam VFD w kuchence, o on sam chyba wiecej bierze.
Ja LED.
>>- modem od kablówki: 10.5W (po wyłączeniu wifi 9.7W)
>
> Przetwarzanie tego OFDM wymaga mocy :-)
> Chyba, ze masz proste QPSK ..
Mam Vectrę, nie wiem, co mają :)
>>- wyłączony komputer HP ThinClient: 2.2W
>>- podłączony i włączony laptop: 13W
>
> Ja zamykam klape laptopa, co powoduje usypianie.
> Ale:
> -Windows 10 budzi laptopa w nocy i cos tam robi - chyba sprawdza
> wirusy, albo aktualizacje,
> -od paru tygodni nie usypia juz laptopa ...
Ja nie chcę usypiać laptopa, zamykam i to wyłącza matrycę. To taki głupi
zwyczaj, bo w sumie nie mam powodu, żeby nie wyłączać laptopa... oprócz
tego, że wtedy przed każdym użyciem musiałbym go włączać :)
Usypianie to jest jakaś opcja, ale musiałbym to skonfigurować pod
Linuksem. Pamiętam że kiedyś (> 10 lat temu i na innym sprzęcie)
słabo mi to działało.
>>Moje mieszkanie pobiera cały czas ok. 120-200W (z czego 66W
>>mini-serwerownia, 73.8W lodówka). I tak te pieniądze uciekają.
>
> Tak to niestety wyglada.
> Lodowka OK, ale ten jałowy pobor mocy mnie denerwuje ...
Mnie też, ale co zrobić... musiałbym wyłączać cały sprzęt IT na noc albo
wychodząc z domu. W nocy go nie używam (poza tym, że co jakiś czas robią
się w nocy backupy), ale jak siedzę w pracy to chociażby tego posta piszę
przez ssh z raspberry w domu.
Z drugiej strony za dużo się tych minikomputerów namnożyło. Jeden by
wystarczył... ale chciałem rozdzielić funkcje (osobno dostęp do sieci,
czyli Radius, DHCP i brama, osobno komputer użytkowy, czyli wspomniane
Raspberry, osobno NAS z podpiętymi dyskami, osobno raspberry przy TV,
osobno serwer wydruku, żeby nie ciągnąć kabla do drukarki tylko drukować
przez wifi... do tego switch, dwa access pointy, jeden na 2.4 GHz, drugi
na 5 GHz (ten na 5 GHz umie też 2.4 GHz, ale tylko z wbudowanej, małej
antenki, za słabo to działało), i tak się to mnoży).
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
80. Data: 2020-02-10 10:46:56
Temat: Re: Indukcyjny licznik energii, moment wsteczny a kradzież prądu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:548f0b9e-6045-4a69-ab82-3e62b3987e8c@tr
ust.no1...
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>>>Na pewno :) Właśnie sprawdziłem. 5A DC przez cewkę prądową mu
>>>zupełnie
>>>obojętne, jakby nic nie płynęło.
>
>> A napieciowa zasilana ?
>Tak, normalnie z 230V AC.
Teoretycznie momentu napedowego nie powinno byc, ale przy tych roznych
nieliniowosciach i histerezach ... kto wie.
Za to cewka pradowa robi moment hamujacy ..
>>>AC przez diodę już nie było obojętne, nadal mierzył (choć nie wiem
>>>czy
>>>dobrze, bo oczywiście musiałem go rozebrać na części pierwsze i po
>>>złożeniu jest rozkalibrowany) :)
>
>> Zobacz czy zlicza polowe tego co bez diody, tylko przydalby sie
>> jakis
>> staly rezystor do obciazenia - zarowka sie niestety nie nadaje.
>> Chyba, ze wezmiesz amperomierz i skalibrujesz.
>Wziąłem amperomierz tylko nie wiem, czy taką połówkę sinusoidy
>mierzyć na
>zakresie AC miernika, DC czy na żadnym, bo na żadnym nie pokaże
>dobrze
>(miernik nie ma True RMS).
TrueRMS tez nie byloby dobrze :-)
Bez magnesu hamującego:
>- bez diody: 320 mA, 1 obr / 3.073 s (0.325415 obr/s)
>- z diodą: 190 mA (zakres AC) lub 160 mA (zakres DC), 1 obr / 5.353 s
>(0.18681 obr/s)
>Czyli bez diody 1.017 obr/A, a z diodą albo mniej (0.983 obr/A) albo
>więcej (1.1676 obr/A). Zależnie, na którym zakresie miernika pomiar
>prądu jest bliższy prawdy :)
Zakladajac ze to rezystor, i ze moc spadla o polowe (o czym ten prad
DC 160mA zreszta swiadczy), to niestety licznik zlicza za duzo...
>>>Zastanawiam się, jak w najprostszy sposób zrobić pobór DC w jednej
>>>z połówek sinusoidy żeby sprawdzić, czy wtedy też będzie głuchy.
>>>Może jakiś tranzystor kluczowany prostownikiem jednopołówkowym za
>>>transformatorem... pobawię się tym jeszcze.
>
>> A dioda nie starczy ?
>No nie, bo wtedy nie mamy składowej DC a jedynie połówki sinusoidy...
A chcialbys miec rowny pobor DC czy np prostokat ?
stały prąd caly czas nie pozwoli pobrac energii z sieci :-(
Prostokat ... moze byc ciekawe doswiadczenie - ogolnie licznik
powienien zliczac.
J.