On 2010-06-28, Jacek Czerwinski <...@...z.pl> wrote:
> Ile wolniej jezdzicie w nocy?
>
> Wybralem sie, wracalem wioskami w nocy, czesto bardzo wolno, wrecz jak d..a.
> Panike przezylem dojezdzajac do szczytu niewielkiego wzgorza, nie
> wiedzialem absolutnie nic, czy potem jest zakret, czy prosta. Chyba do
> 20km/h wyhamowalem...
>
To zalezy od otaczajacej droge przyrody, coby zminimalizowac szanse ustrzelenia
dzika czy innego jelonka. Na autostradzie to nie duzo wolniej wrecz
powiedzialbym, ze wcale, na krajowkach to pewnie cos w okolicy 120-140.
> Naked, GS500, z jednym oczkiem, swiatla mijania maszynka jakos
> podejrzanie wysokie ma.
> Czy dolozenie reflektorka-soczewki nie na czesci skrecanej, tylko na
> sztywnej, cos moze dac na plus?
Mozliwe ze tak. Przyjrzyj sie lepiej reflektoru (stan odblysnika), kup dobra
zarowke. Chociaz ja mam podwojna lampe to zmiana na Osram NightBreaker dala
kolosalna roznice, wytrzymaly jeden sezon, teraz od kwietnia jezdze na
Philips X-treme Power - jeszcze lepsze niz Osramy ale zobaczymy jak z
trwaloscia. Gdyby nawet mialy wytrzymac jeden sezon to bezpieczenstwo i zycie
jest wiecej warte niz te 45-60 PLN na sezon. Minus tych zarowek jest taki
ze maja bielsze swiatlo przez co w mgle czy mzawce sa duzo slabsze niz
zwykle zarowki, rozswietlaja mgle/mzawke/deszcz zamiast oswietlac droge.

--
Artur
ZZR 1200