W dniu 2017-02-24 o 13:47, Yerine Ictimai pisze:
> Trybun <c...@j...ru> Wrote in message:
>>> Przykładowo, te sankcje skwapliwie wprowadzane przez rząd PO, by
>>> potem tabuny TIRów z Niemiec przez Polskę wiozły objęte
>>> "sankcjami" towary do Rosji.
>> No nie bardzo. Poleceń czy wytycznych z Kremla Merkel i Francja
>> Hollande-owska nie musi słuchać, Waszyngtonu musi.
> Widzisz, nie musi a CHCE - współpracować z Rosją,
> to zupełnie odwrotnie niż z USA: nie chce a musi :)
>
> W praktyce, Niemcy i Francja co innego robią oficjalnie a co
> innego PRAKTYCZNIE!
> Przykładowo tzw. sankcje EU, zostały zrealizowane głównie poprzez
> Polskę - Niemcy potraktowały to jako świetny pretekst żeby pozbyć
> się konkurenta w dostępie do rosyjskiego RYNKU!
>
> Interesy Rosji z Niemcami przebiegają w najlepsze, Niemcy
> pozakładali swoje specjalne banki terenie Rosji dla obsługi
> swojego biznesu tam :)

Tylko debil, sługa obcych interesów, kompletny oszołom, albo ktoś
naprawdę zastraszony może odrzucać korzyści które mogą płynąć z
interesów z Rosją. W Niemczech Kohlowska epoka całkowitego
podporządkowania interesom USA minęła. Merkel w swoim czasie nawet
nieśmiało napomknęła o likwidacji obcych baz. Oczywiście jankesi ją
wyśmiali. Jednak zdaje się w kwestiach gospodarczych ma pewną swobodę,
tak że może prowadzić interesy z kim tylko jej się podoba. Francja za
sprawą Hollande zdaje się cieszyć mniejszą suwerennością, wszak on swój
tron zawdzięcza tylko temu że jankesi mu w tym pomogli.

>
>> Może i tak na nich patrzą ale wiernie im służą. Od 45roku widziałeś na
>> arenie międzynarodowej choć jeden oficjalny protest jakiegokolwiek kraju
>> Europy Zachodniej wobec polityki USA?
> A sprzeciw wobec zaatakowania IRAKU? Jak to, masz wiedzę aż tak
> ograniczoną: "Polacy stracili wspaniałą okazję żeby siedzieć
> cicho"?
>
> Albo Raumstein: "We are living in America, in America, wunderbar"
>
> A udział wojsk NATO w Kosowie, gdzie siły FRANCUSKIE co chwila
> podstawiały nogę Amerykanom przy nalotach ich samolotów, udział
> Francji w tej misji można podsumować jako: jedna wielka
> dywersja!
>

Nie widziałem oficjalnego protestu Niemiec co do interwencji w Iraku. A
były jakieś rzeczywiste francuskie protesty przeciwko bombardowaniu
Serbii, czy chociażby oderwaniu Kosova, nie mówiąc już o prawie weta na
forum ONZ, które to Francja jako Stały Członek Rady Bezpieczeństwa - ma?