eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyHurraaa!!!!1111 › Re: Hurraaa!!!!1111
  • Data: 2011-09-23 13:48:04
    Temat: Re: Hurraaa!!!!1111
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-09-23 12:47, z pisze:
    > Artur Maśląg pisze:
    >
    >> A kto pisał o obsługiwaniu kolejki klientów w domu? Piszesz o jakimś
    >> specyficznym rodzaju pracy i próbujesz to uogólniać na resztę
    >> populacji?
    >
    > Nie. Piszę o normalnej pracy na etacie. PRACY a nie 3 etatach które
    > obskakuje lekarz czy nauczyciel. Żałosne.

    A co to jest "normalna" praca na etacie? Zdaje się, że napisałeś
    o jakieś pracy ""kolejce klientów" non stop". Tak się składa, że
    jest bardzo wiele zawodów, w których nie ma "kolejki klientów non
    stop".

    >> No i Tobie się to nie udawało - nie mam pojęcia co chciałeś robić z tą
    >> kolejką klientów w domu. Ciekawe co miałeś na myśli pisząc o pracy
    >> "umysłowej".
    >
    > Wydajna praca umysłowa przy komputerze, zeszycie, książce ...

    Wydajna praca to wydajna praca i niekoniecznie akurat musi się
    odbywać przy komputerze, zeszycie, książce, a jeż w szczególności
    niekoniecznie w czasie godzin etatu.

    > a nie rozmyślania i pogaduszki o dupiemaryni.

    Aha, to jak siedzą na etacie to już tego nie robią, bądź im nie wolno?

    >>> PS. Można jeszcze mieć 20 lat tylko że wtedy nie jest się jeszcze dobrym
    >>> = doświadczonym pracownikiem.
    >>
    >> Teraz to już w ogóle nie wiem co Tobie chodzi.
    >>
    > Każdy za młodu twierdzi że da radę nie ma sprawy.

    Ale co to ma do rzeczy?

    > Chodzi o to że doświadczony pracownik (tutaj umysłowy) wie kiedy jest
    > wydajny a kiedy popełnia błędy, kiedy z jego pracy są korzyści a kiedy
    > tylko bije godziny.

    Przyjmijmy, że to prawda, a jeżeli tak, to zaprzecza to Twojej teorii,
    że wydajnie można tylko na etacie i nie w domu.

    > Wiem że do naszej oświaty to nie pasuje i pewnie wielu nauczycieli
    > wywala właśnie gały na moje spostrzeżenia ale liczy się efekt i zapłata
    > za ten efekt właśnie.

    Znaczy co nie pasuje? To, że taki nauczyciel ma tylko pracować w szkole
    i nie może pracować również w domu?

    > Trudno to zrozumieć jeśli się nie pracowało "na swoim" czy u
    > "prywaciarza" ale to nie jest utopia. Krócej wydajniej za odpowiednie
    > wynagrodzenie.

    Właśnie pracując "na swoim" czy u "prywaciarza" można łatwo zauważyć,
    że efektywna praca to niekoniecznie na etacie i niekoniecznie w
    fabryce.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: