eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyHulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?Re: Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
  • Data: 2020-12-19 21:28:36
    Temat: Re: Hulajnoga elektryczna o dużej mocy - jakim jest pojazdem wg przepisów?
    Od: ii <i...@o...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 19.12.2020 o 14:15, ToMasz pisze:
    >>> Bardzo bym chciał aby wrzeszczcie unormowano te przepisy. żeby
    >>> chociaż parę procent ludzi którzy jeżdżą samochodami, na krótkie
    >>> trasy przerzuciło się na hulajnogi/motorowery elektryczne. porównując
    >>> do biletów miesięcznych, taki pojazd zwraca sie w trzecim roku.
    >>
    >> Parę procent? ROTFL
    >>
    >> Ludzie generalnie nie chcą jeździć jednośladowcami do pracy.
    >>
    >> Byłoby oczywiście pożądane by hulajnogi miały gdzie jeździć bez szykan
    >> pasożytów społecznych, ale nie spowoduje to masowego ruszenia w tym
    >> temacie.
    >
    > jakieś 10 lat temu, seniorzy  kupili młodemu na spóźnioną komunie
    > motorower. Oglądali najtańsze i w zasadzie nie było problemu, ale nie
    > było do nich części zamiennych, a szacowany przebieg bez remontu był
    > dość mały. kupili motorower za 5 tyś czy nawet więcej. PRzydał się, jak
    > młody podrósł, jeździł do szkoły średniej. Sprzedany za bezcen po
    > większej awarii  (mopilk, nie młody)

    Dzisiaj zamiast motoroweru kupuje się Twizy.

    > Dzisiaj: hulajnoga - od 1000zł. motorower na akumulator, legalny od 4
    > tyś. o części zamienne nie ma się co martwić, bo w porównaniu do
    > spalinowego brata - nie ma sie co popsuć. Bateria oparta na 18650 -
    > łatwo naprawialna.

    Tylko dzieci wolą czterokołowce.

    > Problem jest taki: Hulajnogą pojedziesz po chodnikach, nie bardzo po
    > ulicy. moplik - pojedziesz po ulicy - nie bardzo po chodnikach i waży
    > dużo. rower z silnikiem - najbardziej uniwersalny ale dwa razy droższy.
    > w sensie rower alu kosztuje 800zł, hulajnoga 1000, ale rower z silnikiem
    > - 3.5tyś.
    > Tak wiec w zasadzie po za śniegiem na ulicy i brakiem przepisów nic nie
    > stoi na przeszkodzie, abyśmy się przesiedli z autobusów/aut na
    > jednoślady. aaa zapomniałem. mentalność nam nie pozwala.

    Raz pojechałem swoim skuterkiem elektrycznym 6km do biedry. Jak
    dojeżdżałem było już na niebie widać oznaki nadchodzącej zmiany pogody.
    Pora była późnawa. Mieli za niedługo zamykać biedrę. Zrobiłem zakupy i
    niestety zgodnie ze zwiastunem na niebie, lunęło. Więc czekam, może
    przejdzie, albo zelży. Czekam pół godziny, godzinę, półtorej ... nie k..
    jadę, nie roztopię się. Zajechałem całuteńki mokry. Oczywiście śmiałem
    się. Tyle, że obiektywnie było to pojebane i nie miało żadnego sensu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: