-
Data: 2021-01-03 14:46:37
Temat: Re: Halas
Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Sat, 2 Jan 2021 16:45:37 +0100, J.F.
> Nie - do poziomu powiedzmy rozmowy czy glosnosnosci przy ktorej bys
> sluchal radia na postoju.
> I lepiej jakis odtwarzacz a nie radio, zeby byla powtarzalna glosnosc.
> Wiekszy problem moze byc z umieszczeniem tego radia, zeby glosnosc
> docierajaca do telefonu byla taka sama.
Tak, klekot na postoju generuje, mierząc w kabinie, okolice 40dB, podczas
gdy w EV jest 20 w porywach 30dB przy ruchliwej ulicy. Zatem "radio"
musiałoby być ustawione w spaliniaku na 45dB a w EV wystarczy na 30-35dB
aby było doskonale słyszalne. Więc po co taki jałowy test robić?
> Nie, tego nie twierdze, twierdze, ze telefon klamie.
> Moze twoj telefon w twoim EV nie klamie ... ale pozwolisz, ze
> pozostane sceptyczny :-)
Napisz w końcu JAK KONKRETNIE kłamie, bo do tej pory tego nie zrobiłeś. Czy
kłamie na rzecz ICE czy na rzecz EV?
> No to dlaczego po wrzuceniu na luz prawie nie slychac zmiany halasu ?
> Naprawde mam wylaczyc silnik calkowicie? Moge sprobowac ...
Skąd mnie to wiedzieć co ty tam robisz -- ja tam słyszałem zmianę w swoim
klekocie, dlatego często na luzie jeździłem, bo ulga dla uszu była ogromna.
> Dowolnym powiadasz ... nie mam dostepu nawet do dowolnego :-)
> Byla vozilla, ale sie zmyla :-)
Żebyś ty się tak szybko poddawał przy pisaniu jak przy sprawdzeniu
empirycznym zanim w ogóle zaczniesz pisać...
> Badz pewny, ze sprobuje wyjechac na autostrade, jak dorwe jakies :-)
Oczywiście się nie zdziwiłem że to będzie twój koronny argument.
> W czasie jazdy?
> Prawie nic, on bardziej szumi niz warczy.
> A telefon klamie i warkot stlumi :-)
Oczywiście, szczególnie ten warkot którego nie ma, bo nie ma silnika który
ten warkot powoduje.
> Czesto nie.
> Ja mam swoj zapas i moge wytrzymac 12h bez glodu :-)
Jak nie, to po cholerę piszesz o zatrzymywaniu się na obiad?
> Jak sobie przy tankowaniu zjem hot-doga, to niewielka strata :-)
> Ale OK - moge sie zatrzymac na obiad. I w miedzyczasie podladowac
> elektryka ... o ile bedzie ladowarka i akurat wolna.
> Ale jeden obiad, a jak jade 1200km ?
> Albo glupie 600km ... tylko nie bardzo lubie jechac na ostatnich
> "litrach".
> Z Tesla o zasiegu ~500km takie 600km nie byloby problemem ... a jaki
> zasieg ma twoj EV ?
Umiałeś ty kiedyś czytać ze zrozumieniem i odpowiadać na postawione
pytanie? Bo dokładnie taka sama bzdurna dyskusja była z tobą jak próbowałem
się dowiedzieć jaki masz przeciętny przelot. Tymczasem tyle tekstu z siebie
wypierdziałeś a na pytanie standardowo nie odpowiedziałeś. Powtarzam,
pytanie brzmi jaką masz średnią prędkość, literalnie, spędzasz rocznie w
samochodzie 365h i jaką w tym czasie masz prędkość średnią.
> Owszem ale na tyle cichy, ze mi nie przeszkadza.
> Wiec to nie jest zaleta EV, przynajmniej nie dla mnie :-)
Nie wiesz tego, bo nie masz doświadczenia z cichym samochodem, nigdy w EV
nie siedziałeś, o jeżdżeniu ponad miesiąc aby wrócić do rozklekotanego
śmierdziela nie wspominając. No ale oczywiście z uporem maniaka się
wypowiadasz.
> Po austradzie, bo po innych drogach to im wolno 70, i nawet jak troche
> przekraczaja, to niewiele.
ROTFL Tak samo jak tobie nie wolno szybciej niż 140 na autostradzie a
średnią masz jakimś cudem 150/h. Widzę że typowo dla każdego manipulanta
stosujesz argumenty tylko tam gdzie ci są wygodne.
> A czesto musze za takim jechac ...
Biedaczysko. To może ty sobie helikopter kup.
> Przy odpoowiednim ruchu na autostradzie to jest pewien problem, bo
> albo ci jakies bmw mruga w lusterku, albo musisz zwalniac do 90, a
> potem sie wciskac w lewy pas - ja tam wole troche halasu :-)
Ale to jest problem który generują takie zapierdalacze jak ty, a nie ci co
sobie spokojnie i bezpiecznie jadą.
> Moze jestem, a moze mniej niz po 6h ... w halasie jednak.
Jak się roztrzaskasz to pewnie wyjdzie jak było.
Tylko już się o tym pewnie nie dowiemy.
> Aha, czyli telefon klamie.
> Ale zmartwie cie - w rzeczywistosci tez nie slychac.
Aha, czyli wg ciebie telefon kłamie, ale jednak nie kłamie.
Weź się w końcu zdecyduj.
> Pisalem wielokrotnie, ale nie dociera - w tm samochodzie duzo rzeczy
> halasuje. Silnik najmniej.
Nie no, na postoju wcale nie hałasuje. Co tam 40dB w uszach, tyle co nic.
Dalej, pokaż jak wygląda jazda gdy przyśpieszasz z silnikiem a potem go
wyłącz i zacznij przyśpieszać.
> Biorac pod uwage, ze to skala logarytmiczna, to znaczy, ze jakies 90%
> halasu przy przyspieszaniu pochodzi od silnika.
> Albo - silnik polo na jalowych obrotach ma moc halasu 100x mniejsza
> niz bmw przy przyspieszaniu ... z innych zrodel (20dB roznicy).
> Wiec dlaczego u mnie nie slychac przerzucenia na luz?
> No i to przy przyspieszaniu, a ja sobie jade rowno z umiarkowana
> predkoscia. Moc silnika mniejsza.
Nie słyszysz, bo jesteś głuchy. Co chyba cały ten wątek, i jałową dyskusję,
tłumaczy.
> Srednia predkosc od trasy zalezy.
> Moze byc 25km/h - bo po miescie, moze byc 70-75 - bo na "zwyklej
> krajowce", moze byc i bliska 150, jak duzo austrad po drodze.
>
> A co mi z tego, ze wyszla np 80, skoro po drodze byly 4h jechania 150,
> 1h jezdzenia 30-70 km poza austradami, i 3h stania w korkach :-(
>
> Jeszcze bym napisal, ze na "zwyklej krajowce" tez mi sie zdarza te
> 140-150 pojechac, ale to sa krotkie chwile :-(
>
> I owszem - moze elektryk bylby wtedy lepszy ... ale to krotkie chwile
> :-)
>
> nie, dobra, elektryk bylby pewnie lepszy przez reszte, tez 70km/h za
> tirem czy innym zawalidroga ...
Aha, czyli jeździsz w roku 365h, 65h jeździsz >120/h reszta <60/h i
oczywiście istotniejsze jest dla ciebie że 65h w ICE jest tylko niewiele
głośniej niż w EV. Czyli tak samo logiczne podejście jak w przypadku
zasięgu, typowe dla ignoranta.
> Codziennie, to lubie radia posluchac w samochodzie.
> Dopoki silnik go nie zaglusza, to mi nie przeszkadza :-)
Pojmij w końcu, że przez większość czasu spędzonego w samochodzie radio
jest zagłuszane właśnie przez silnik. Tobie ten hałas ewidentnie się na
mózg (w tym na słuch) rzucił.
> Owszem. Wiec nie wyjezdzaj z "jade 20km to na cholere mi wiekszy
> zasieg".
Przecież odnosiłem się do konkretnej sytuacji, w której mam zasięgu 40km,
potrzebuję przejechać 20km, a pierdziel mi się i tak bez sensu uruchamia
tylko dlatego że temperatura spadła <10sC -- czego nie zrozumiałeś znowu?
> Nie, bo miales wystarczajacy zasieg na 25 km powrotu, a tu trzeba
> jeszcze 3*25 km przejechac :-)
Ale nie potrzebowałem! A pierdziel i tak się uruchamia!
Czego tu nie rozumiesz?
> Zacznij sobie pisac tak: "zasieg mam 150km, wiec trzeba ladowac co
> 100km, bo nie wiadomo czy ladowarka bedzie. A ja chcialem nad morze
> 600km dojechac" :-P
W ciągu 10 lat raz nad morze jechałem. Szkoda na nasze przybytki marnować
czas i pieniądze.
> Ewentualnie "... ale mnie nie przeszkadza, bo jako kurier robie 60-70
> km po miescie i nie wiecej".
> I dobrze, bylebys nie dopisal "I starczalo, ale baterie mi sie
> zdegradowaly i jak kiedys stanalem 5km przed domem, to teraz czesto
> laduje, ja mi zostaje mniej niz 20km rezerwy".
> Na szczescie nie tylko ja mam takie mysli, i zasieg elektrykow rosnie
> ...
Ja napiszę że moje baterie mają 5 lat a ubytku jest mniej niż 5% (pomijając
obsrane BMU które opisywałem na grupie).
> No widzisz - nie tylko.
> I o ile docenilbym, ze PHEV na codzien po miescie nie smrodzi, i nie
> halasuje, to jeszcze musi miec troche dynamiki :-)
W większości przypadków zastana dynamika wystarczy, bo i tak reszta zamula.
W moim roczniku jest kibel bez załączania spaliniaka, ale polift odpycha
się już ostro.
> No, a reszta ... nie powinna PH/EV kupowac ?
Większość ma możliwość łądowania, a czy powinna mieć to już ich wybór.
> A kto nie posiada ... cena pradu rosnie :-)
Nadal, mimo podwyżek, w nocnej taryfie jest tanio jak barszcz.
> I tak na razie byloby tanio ... wiec rzad wprowadzi podatek :-)
> Ale to za 10 lat ...
Masz kryształową kulę?
> Wow. W Polsce ?
> To z czego produkowalismy ?
> Wiatr, slonce, gaz ... czy import ?
Nie, tylko w Wąchocku.
> sam zaczales.
Coś ci się znowu przyśniło.
--
Pozdor
Myjk
Następne wpisy z tego wątku
- 03.01.21 14:57 Myjk
- 04.01.21 09:42 J.F.
- 04.01.21 11:23 J.F.
- 04.01.21 12:30 Mirek Ptak
- 05.01.21 09:05 RoMan Mandziejewicz
- 05.01.21 15:09 Mirek Ptak
Najnowsze wątki z tej grupy
- Tak wiem.... To oczywiste ale jak oni dzisiaj dziadują na materiale
- Echhhhhh. Marzy mi się SWAP Audi A2 z 1.8 T ;-)
- Dyrektor Toyoty miał rację. Elektryki to ślepa uliczka
- spalinki
- Odśnieżanie samochodu(1)
- wpadłem kołem w dziurę nocusz zdarza się
- Nigdy
- Odśnieżanie samochodu
- PV teraz
- Czy chodzenie jest ekologiczne?
- skurwiałe miasto
- e-paper
- Ściemniacze na parkingach
- kilka pytań o klimę
- genialny pomysł
Najnowsze wątki
- 2025-02-26 Zasilacz USB na ścianę.
- 2025-02-26 Błonie => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-02-26 Zielonka => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2025-02-26 Warszawa => Specjalista ds. Sprzedaży (transport drogowy) <=
- 2025-02-26 Białystok => Data Engineer (Tech Leader) <=
- 2025-02-26 Kraków => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-02-26 Kraków => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-02-26 Warszawa => Młodszy Specjalista ds. wsparcia sprzedaży <=
- 2025-02-26 Białystok => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, A
- 2025-02-26 Warszawa => Sales Assistant <=
- 2025-02-26 Rzeszów => International Freight Forwarder <=
- 2025-02-26 Bieruń => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-02-26 Warszawa => Node.js / Fullstack Developer <=
- 2025-02-26 Warszawa => Gen AI Engineer <=
- 2025-02-26 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=