-
11. Data: 2010-03-04 08:11:52
Temat: Re: HD vs. Niedźwiedź
Od: lesor <l...@o...pl>
On 4 Mar, 05:26, doktorski wrote:
> On 3 Mar, 22:07, AZ wrote:
>
> > Poka jak to wygląda a najlepiej jak trąbi.
>
> http://allegro.pl/item946251571_ultradzwiekowy_gwizd
ek_odstraszacz_zw...
> Trabi jak zwykly gwizdek - przynajmniej tak twierdzi moje ucho.
ale wioska :)
--
pozdrawiam
cb1300
-
12. Data: 2010-03-04 11:25:25
Temat: Re: HD vs. Niedźwiedź
Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>
Siemka
***"Tom01"
A kalesony miał? Był jakikolwiek związek faktu śmierci z obecnością lub
brakiem kalesonów?
Przykre, ze nie widzisz roznicy miedzy kalesonami a kaskiem - zwlaszcza w
zapewnianiu bezpieczenstwa.
A co jak jezdzisz to łopot trokow Ci nie przeszkadza???
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4914 (20100304) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
-
13. Data: 2010-03-04 11:38:49
Temat: Re: HD vs. Niedźwiedź
Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>
Siemka
*** "AZ" Nie podano
do wiadomości, co stało się z niedźwiedziem."
Ciekawe czy pobrali mu krew - moze z baru wracal...
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4914 (20100304) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
-
14. Data: 2010-03-04 16:04:37
Temat: Re: HD vs. Niedźwiedź
Od: mk <d...@t...pl>
doktorski pisze:
> Trabi jak zwykly gwizdek - przynajmniej tak twierdzi moje ucho.
Ciekawe jak koniki sie zachowują jak się do nich z takim sprzętem podjedzie?
Pdr. M
-
15. Data: 2010-03-04 18:18:43
Temat: Re: HD vs. Niedźwiedź
Od: Tom01 <b...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
Tytus z fabryki pisze:
> Przykre, ze nie widzisz roznicy miedzy kalesonami a kaskiem - zwlaszcza w
> zapewnianiu bezpieczenstwa.
> A co jak jezdzisz to łopot trokow Ci nie przeszkadza???
Widzę różnicę, co więcej jestem zwolennikiem nakładania kasku. Choćby
dlatego, że przeżyłem wypadek i gdyby nie kask miałbym oprócz nogi
rozwalony łeb. Jest jednak spora różnica między opisem zdarzenia a
wpleceniem w niego dodatkowego przesłania, być może mającego kokretny
cel. Był niedawno wątek o kaskach i nartach. Nie trzeba nadzwyczjnych
zdolnosci analitycznych aby zauważyć rozmyślne lub nie manipulowanie
wypowiedziami.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
16. Data: 2010-03-04 18:39:18
Temat: Re: HD vs. Niedźwiedź
Od: "(pj)" <j...@g...com>
W dniu 2010-03-03 19:34, AZ pisze:
[...]
> W momencie kolizji motocyklista nie miał kasku ochronnego. Nie podano
> do wiadomości, co stało się z niedźwiedziem."
>
> Nikt mu nie powiedział ze charleje wozi sie na przyczepce??
Granice tzw. "dobrego smaku" latwo przekroczyc. Decyduje o tym
inteligencja tworcy komunikatu.
Niestety.. :-[ nie zdales testu
--
pozdr
pj
gsx1300r
K-coś tam więcej niż większość
-
17. Data: 2010-03-04 18:54:03
Temat: Re: HD vs. Niedźwiedź
Od: Don Pedro <n...@o...pl>
KJ Siła Słów pisze:
> Dziwne jest tez to ze o ile zdarzenia z losiem, sarna, dzik sa dosc
> pospolite to zderzenia z drapieznikami ? To jest pierwsze o ktorym slysze.
Nigdy nie słyszałeś o zderzeniu z kotem?
Pozdr
DP
TL-S
-
18. Data: 2010-03-04 19:10:25
Temat: Re: HD vs. Niedźwiedź
Od: AZ <a...@g...com>
On 4 Mar, 19:39, "(pj)" <j...@g...com> wrote:
>
> Granice tzw. "dobrego smaku" latwo przekroczyc. Decyduje o tym
> inteligencja tworcy komunikatu.
>
> Niestety.. :-[ nie zdales testu
>
Ale adresujesz to wyłącznie do mnie czy też do reszty wypowiadających
się w wątku? Każdy granicę dobrego smaku definiuje sobie inaczej, dla
jednych jest ona "szersza" dla innych "węższa". Ja uważam, że jej nie
przekroczyłem ale jezeli uraziłem innych tym postem to przepraszam.
--
Artur
ZZR 1200
-
19. Data: 2010-03-05 11:23:16
Temat: Re: HD vs. Niedźwiedź
Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>
Siemka
*** "Tom01"
Widzę różnicę, co więcej jestem zwolennikiem nakładania kasku. Choćby
dlatego, że przeżyłem wypadek i gdyby nie kask miałbym oprócz nogi rozwalony
łeb.
Tez nie lubie manipulacji jakimi uraczaja nas media, ale nie znamy
szczegolow. Czy gosc zginal bo go przygniotl ten mis czy byc moze na skutek
kolizji z tem misiem przywalil czaszka w okoliczny w znak. I byc moze kask
by mogl mu pozwolic zostac n.p. warzywkiem.
***Był niedawno wątek o kaskach i nartach. Nie trzeba nadzwyczjnych
zdolnosci analitycznych aby zauważyć rozmyślne lub nie manipulowanie
wypowiedziami.
Oczywiscie - ja rowniez musze to znosic choc wkurwia mnie to do lez. Ale
pamietaj ze tego typu informacje podobnie jak prawo zwiazane z obowiazkiem
noszenia kasku skierowane sa dla najglupszego/prymitywnego odbiorcy. I na
niego ma zadzialac tak FAKT czy fora internetowe - i tak jak srednio
inteligentna malpa przeczyta usmiechnie sie z politowaniem, pojdzie dalej
tak rodzic widzac to co sie dzieje na stokach juz dawno uzbroil swe dziecie
w kask - niestety niektorym trzeba to nakazac...
Tyle - a watek z kaskami podsycil instruktor ktory nie dal rady na Golgocie.
BTW dosc latwo dzis zostac instruktorem - i chyba nie do konca jest do tego
potrzebna umiejetnosc czynnosi ktorej ma sie uczyc innych.
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki
P.S. Zeby nie bylo OT to raczej kalesony - chocby nawet termoaktywne nie
zwiekszaja bezpieczenstwa tak jak kask - a nawet niedawno byla tu dyskusja z
ktorej niezbicie wyniklo ze zmniejszaja, bo to albo odwodnienie albo w lesie
sie zabladzi :) :) :)
__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4917 (20100305) __________
Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.
http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
-
20. Data: 2010-03-05 12:26:16
Temat: Re: HD vs. Niedźwiedź
Od: Tom01 <b...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
Tytus z fabryki pisze:
> Tez nie lubie manipulacji jakimi uraczaja nas media, ale nie znamy
> szczegolow. Czy gosc zginal bo go przygniotl ten mis czy byc moze na skutek
> kolizji z tem misiem przywalil czaszka w okoliczny w znak. I byc moze kask
> by mogl mu pozwolic zostac n.p. warzywkiem.
Właśnie dlatego, że nie znamy szczegółów, podanie informacji że nie miał
kasku sugeruje inny scenariusz, między wierszami "facet by żył". A tego
nie wiemy. Równie dobrze można nasmarować dowolną ilość "relacji" w
której mniej lub bardziej zgrabnie dołączone "sygnały" programują
odbiorców. Często mamy do czynienia z kampaniami które specjalnie, w
rozmaity sposób utrwalają w ludziach jakieś stereotypy myślenia. Pomimo
że wcale nie muszą mieć uzasadnienia w realiach, tylko leżą w interesie
jakiejś grupy. Wmówić ludziom można wszystko, to tylko kwestia włożonej
gotówki.
> Oczywiscie - ja rowniez musze to znosic choc wkurwia mnie to do lez. Ale
> pamietaj ze tego typu informacje podobnie jak prawo zwiazane z obowiazkiem
> noszenia kasku skierowane sa dla najglupszego/prymitywnego odbiorcy.
Problem w tym że nie potrafię się zgodzić na zrównanie mnie do
najgłupszego obywatela naszego opiekuńczego Państwa, którego trzeba
ubezwłasnowolnić, bo sam nie wie kiedy trzeba włożyć kask, zapalić
światła, czy może gadać przez telefon?
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif