-
11. Data: 2012-03-26 21:14:09
Temat: Odp: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "anacron" <a...@a...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4...@a...pl...
> W dniu 2012-03-26 08:29, Robert_J pisze:
>> A możesz przybliżyć te swoje doświadczenia? Bo jakoś nie zaobserwowałem
>> niczego takiego ;-)
>
> Ogólnie auto mi się nie psuje, ale zdarzyło się kilka razy, że jednak
> coś tam padło, po 35 tys. posypały sie tuleje drążka stabilizacyjnego i
> w ASO usłyszałem, że jakby do 30 kkm padło to by wymienili za darmo, a
> tak muszę zapłacić. W innym aucie po niecałych 20 tys kkm padło łożysko,
> tu usłyszałem że powinienem dziury omijać...
Bo to jest testowanie asertywności klienta, a nie podstawa prawna do odmowy
naprawy gwarancyjnej.
Czyli to nie z gwarancją jest problem, tylko z profesjonalizmem
przedstawicieli gwaranta.
Jak się uprzesz, to zrobią, tyle że w niektórych przypadkach nie obejdzie
się bez sporu sądowego.
-
12. Data: 2012-03-29 13:31:36
Temat: Re: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Od: kratylos <k...@y...com>
W dniu 2012-03-26 02:55, anacron pisze:
> Z moich doświadczeń wynika, że wszystko co może się popsuć w aucie nie
> jest na gwarancji ponieważ:
>
> - jest częścią eksploatacyjną samochodu
> - gwarancja na tą cześć obostrzona jest dodatkowymi warunkami (jak np.
> śmieszne małym przebiegiem którym owa gwarancja obejmuje)
> - zostało uszkodzone w winy użytkownika pojazdu
>
> Dlaczego więc producenci samochodów nie wprowadzą opcji auto bez
> gwarancji (za odpowiednio niższą cenę) a tylko z 3 miesięczna rękojmią? ;)
takie rzeczy to tylko w kii lub hyundaiu
pozd
kratylos
-
13. Data: 2012-03-29 13:58:36
Temat: Re: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Od: Potocki Passion & Adventure <s...@d...pl>
W dniu 2012-03-26 02:55, anacron pisze:
> Z moich doświadczeń wynika, że wszystko co może się popsuć w aucie nie
> jest na gwarancji ponieważ:
>
> - jest częścią eksploatacyjną samochodu
> - gwarancja na tą cześć obostrzona jest dodatkowymi warunkami (jak np.
> śmieszne małym przebiegiem którym owa gwarancja obejmuje)
> - zostało uszkodzone w winy użytkownika pojazdu
>
> Dlaczego więc producenci samochodów nie wprowadzą opcji auto bez
> gwarancji (za odpowiednio niższą cenę) a tylko z 3 miesięczna rękojmią? ;)
W Fordzie Mondeo miesiąc przed upływem gwarancji pojechałem do salonu i
powiedziałem, że coś stuka w przednim zawieszeniu (56 tysiecy
przejechane). Wymienili oba amortyzatory na gwarancji (koszt każdego to
500zł + normalnie robocizna 500zł).
--
Kacper Potocki
s...@d...pl
www.DogsPassion.pl
GG: 3121891