Jak i gdzie można w PRL-bis otrzymać 36- ewentualnie 24-miesięczną gwarancję na
kolorową drukarkę laserową Dell (z tych mniejszych
dla segmentu SOHO)?

do góry

Ewentualnie które modele innych producentów (cena powinna być w granicach 600 zł oraz
tanie zamienniki, druk czarno-biały załatwi
inny duży kombajn) z 3- ewentualnie z 2-letnią gwarancją możecie polecić?


-----
> Jak i gdzie można w PRL-bis otrzymać 36- ewentualnie 24-miesięczną gwarancję na
kolorową drukarkę laserową Dell?

do góry

niech Cię Bóg broni przed Lexmarkiem C530DN...

do góry

666 wrote:
> Jak i gdzie można w PRL-bis otrzymać 36- ewentualnie 24-miesięczną
> gwarancję na kolorową drukarkę laserową Dell (z tych mniejszych dla
> segmentu SOHO)?

Więc będziesz drukował dużo w kolorze.
Czy to musi być koniecznie laser?

do góry

W dniu 2015-01-06 o 17:35, Poldek pisze:
> 666 wrote:
>> Jak i gdzie można w PRL-bis otrzymać 36- ewentualnie 24-miesięczną
>> gwarancję na kolorową drukarkę laserową Dell (z tych mniejszych dla
>> segmentu SOHO)?
>
> Więc będziesz drukował dużo w kolorze.
> Czy to musi być koniecznie laser?

A co, polecisz mu plujkę i chłopina zbankrutuje przez wysoki
koszt kałamarzy ?


Pozdrawiam

do góry

W dniu 2015-01-07 o 01:30, RadoslawF pisze:
> W dniu 2015-01-06 o 17:35, Poldek pisze:
>> 666 wrote:
>>> Jak i gdzie można w PRL-bis otrzymać 36- ewentualnie 24-miesięczną
>>> gwarancję na kolorową drukarkę laserową Dell (z tych mniejszych dla
>>> segmentu SOHO)?
>>
>> Więc będziesz drukował dużo w kolorze.
>> Czy to musi być koniecznie laser?
>
> A co, polecisz mu plujkę i chłopina zbankrutuje przez wysoki
> koszt kałamarzy ?

Koszt drukowania z oryginalnych tonerów jest jeszcze wyższy niż z
atramentów.
Względnie tanie to jest drukowanie na Epsonach ze stałym zasilaniem na
epsonowskich atramentach.
A naprawdę tanie to jest z drukowanie ze stałym zasilaniem na
nieoryginalnych lecz przyzwoitych atramentach kupowanych w butlach.

miab

do góry

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...

>>> Jak i gdzie można w PRL-bis otrzymać 36- ewentualnie 24-miesięczną
>>> gwarancję na kolorową drukarkę laserową Dell (z tych mniejszych dla
>>> segmentu SOHO)?
>>
>> Więc będziesz drukował dużo w kolorze.
>> Czy to musi być koniecznie laser?
>
> A co, polecisz mu plujkę i chłopina zbankrutuje przez wysoki
> koszt kałamarzy ?
>
Nie wiem ile kosztują tonery (pewnie rzeczywiscie wychodzi taniej) ale ja
za tusze do brothera płace po 3zł za sztuke i nie sa to jakies ogromne
pieniadze...

do góry

Żadnych atramentów.
Wylewałeś na swoje wydruki wodę mineralną?
Szukam małej taniej (w tym tanie zamienniki) drukarki laserowej kolor, z gwarancją
36- ewentualnie 24-miesięczną.
Przez redcoon wpadły mi w oko OKI (nigdy nie miałem OKI), ale nie wiem, ile jest na
to w Polsce gwarancji.
Czy na drukarki nie obowiązuje obowiązkowa 2-letnia gwarancja konsumencka?
O Dellach się naczytałem różnych rzeczy, skrajne opinie.
Ricoh i Lexmark wychodzą drogo kartridże.
Samsung kolor hmm no nie wiem.
Jeszcze HP, Canon?
Xerox "zawsze" był drogi.
Brother i Epson to specjalizują się głównie w atramentach?
Kilka lat temu szukałem drukarek i pamiętam, że jeden z producentów oferował 3-letnią
gwarancję, niestety zapomniałem który.
A już mi się parę drukarek zepsuło tuż po gwarancji (rocznej).


-----
> Nie wiem ile kosztują tonery ale ja za tusze do brothera płace po 3 zł za sztuke i
nie sa to jakies ogromne pieniadze.

do góry

Użytkownik 666 ...@...6 ...

> Żadnych atramentów.
> Wylewałeś na swoje wydruki wodę mineralną?

Staram się nie...

do góry

W dniu 2015-01-07 o 02:16, miab pisze:
> W dniu 2015-01-07 o 01:30, RadoslawF pisze:
>> W dniu 2015-01-06 o 17:35, Poldek pisze:
>>> Więc będziesz drukował dużo w kolorze.
>>> Czy to musi być koniecznie laser?
>>
>> A co, polecisz mu plujkę i chłopina zbankrutuje przez wysoki
>> koszt kałamarzy ?
>
> Koszt drukowania z oryginalnych tonerów jest jeszcze wyższy niż z
> atramentów.

Potwierdzam.
Samsung CLP320 był fajny puki nie zaczęła się masowa produkcja papieru z
rysunkami. W pewnym momencie poszła w odstawkę mimo że wrzucało się
zamienniki.
Zasychająca plujka nie miała już czasu zaschnąć a była tańsza.

Trzeba by kupić stary używany kolorowy laser z wielkimi pojemnikami na
8tyś stron i dosypywać proszku samemu aby się opłacało.


--
Irokez

do góry