-
71. Data: 2021-11-22 20:40:11
Temat: Re: Green Lantern :)
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 22.11.2021 o 20:04, heby pisze:
>>> Zasade zachowania energii.
>> Przecież to się rozbija o rezonans magnetyczny "ziemi" (jest w opisach).
>
> Ile on wynosi (w Hz) i jak go zmierzyć?
No masz:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rezonans_Schumanna
> Jeśli daje radę zaświecić ledy,
> to powinien spokojnie wzbudzić jakiś układ pomiarowy.
Nie da rady, bez "huśtawki". Musisz najpierw wymusić "drgania" i
rozkołysać. Wystarczy wywołać ten rezonans a później korzystać :)
Ten projekt to zakłada właśnie.
>
>> a później to próbować zestroić.
>
> Cała tajemnica perpetum mobile jest w tym, aby je prawidłowo zestroić.
Perpetum nie istnieje :P
> Wilu już poległo na tym, że *prawie* im się udało, brakowało tyci tyci.
> Ale jak widać nowe (i stare) pokolenia bardzo się starają przekroczyć
> asymptotę i umierają w przekonaniu że byli blisko.
No nie zrobio perpetum, bo się nie da :)
>
> Tutaj masz następnego, czołowego wynalazce, naszego, który zna zasadę
> asymptotycznego zbliżania się do sukcesu darmowej energii:
>
> https://youtu.be/XLQBAUVHwzg?t=522
Ten co go poszukują listami gończymi?
Zenek kiedyś mnie zjebał, że zalinkowałem do jego matactw :D
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPi?>>>
PIBAĆ JES
-
72. Data: 2021-11-22 20:48:07
Temat: Re: Green Lantern :)
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
poniedziałek, 22 listopada 2021 o 20:41:13 UTC+1 LordBluzg(R) napisał(a):
> W dniu 22.11.2021 o 20:04, heby pisze:
> >>> Zasade zachowania energii.
> >> Przecież to się rozbija o rezonans magnetyczny "ziemi" (jest w opisach).
> >
> > Ile on wynosi (w Hz) i jak go zmierzyć?
> No masz:
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Rezonans_Schumanna
> > Jeśli daje radę zaświecić ledy,
> > to powinien spokojnie wzbudzić jakiś układ pomiarowy.
> Nie da rady, bez "huśtawki". Musisz najpierw wymusić "drgania" i
> rozkołysać. Wystarczy wywołać ten rezonans a później korzystać :)
>
> Ten projekt to zakłada właśnie.
> >
> >> a później to próbować zestroić.
> >
> > Cała tajemnica perpetum mobile jest w tym, aby je prawidłowo zestroić.
> Perpetum nie istnieje :P
> > Wilu już poległo na tym, że *prawie* im się udało, brakowało tyci tyci.
> > Ale jak widać nowe (i stare) pokolenia bardzo się starają przekroczyć
> > asymptotę i umierają w przekonaniu że byli blisko.
> No nie zrobio perpetum, bo się nie da :)
> >
> > Tutaj masz następnego, czołowego wynalazce, naszego, który zna zasadę
> > asymptotycznego zbliżania się do sukcesu darmowej energii:
> >
> > https://youtu.be/XLQBAUVHwzg?t=522
> Ten co go poszukują listami gończymi?
>
> Zenek kiedyś mnie zjebał, że zalinkowałem do jego matactw :D
> --
> LordBluzg(R)
> <<<Pasek Grozy TVPi?>>>
> PIBAĆ JES
Chyba cie pojebało. Jestem jego fanem.
-
73. Data: 2021-11-22 20:49:38
Temat: Re: Green Lantern :)
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 22.11.2021 o 19:56, heby pisze:
>> szczególnie w obwodach rezonansowych, gdzie już dawno stwierdzono
>> jakieś zachowania nie do końca wyjaśnione
>
> Które?
Rezonansowe.
>
>> No i każdy inny, który to wykonał ukrył zapewne baterię w kondziu,
>> taką "od zegarka" 3 LED poświecą tam parę dni. Rozumiem.
>
> Na pierwotnym filmie nie ma śladu po 3 dniach. Nie pomyliłeś z czymś innym?
Ojej, specjalnie Tobie nie wkleiłem linku i dlatego nie widziałeś,
pomimo że link jest w wątku. Zaiste sprytny unik :]
Noto masz:
https://youtu.be/nl9E8F1gOD0?t=1066 i pokaż te kable.
>
> W Chinach można kupić za grosze ledy zasilane z pola w.cz. Cewką, pod
> stołem, zasilane.
Nowiem ico?
>
> Jest gdzieś filmik, jak zasilano magnetronem z kuchenki mikrofalowej, z
> ponad metra.
Też widziałem.
>
> Serio, masz choć jedno takie w rękach i działa? Czy wszystkie te rzeczy
> widziałeś na YT i masz niski próg wiary?
Nie, nie mam, dlatego pytam w poście otwierającym, czy może ktoś to
replikował bo mam taki zamiar.
>
>> Tutaj masz film z demontażu w poszukiwaniu baterii :D
>> https://youtu.be/2cqk7fijGG8
>
> A ta cewka to nie jest bateria? Magnetyczna ...
Taa, szczególnie drugiej repliki z innym trafem, leżącej na tym samym
stole po lewej stronie, która akurat też działa :>
No ok, pewnie pole tak wielkie, że zaskoczyło z takim małym trafem :>
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPi?>>>
PIBAĆ JES
-
74. Data: 2021-11-22 21:00:11
Temat: Re: Green Lantern :)
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 22/11/2021 20:40, LordBluzg(R) wrote:>>> Przecież to się rozbija o
rezonans magnetyczny "ziemi" (jest w opisach).>> Ile on wynosi (w Hz) i
jak go zmierzyć? > No masz:>
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rezonans_Schumanna
Jaką duża musisz mieć antenę aby z kilku Hz wyciągnąc użyteczną ilośc
energii? Jaka jest gęstośc tej energii w jednoste objętości?
Popowiem: setki mikrowoltów na metr i pikotesle amplitudy.
Zaprawdę, to musi być źródło świecenia tych ledów, nie ma inszego
wyjasnienia.
>> Jeśli daje radę zaświecić ledy, to powinien spokojnie wzbudzić jakiś >> układ
pomiarowy.> Nie da rady, bez "huśtawki". Musisz najpierw
wymusić "drgania" i > rozkołysać. Wystarczy wywołać ten rezonans a
później korzystać :)
Myślisz że jak rozhuśtasz huśtawę i podepniesz prądnicę, to będziesz
miał perpetum mobile?
Może zamiast bawić się duperelowatymi rezonansami, wsadź antenę na kiju
obok nadajnika w Toruniu, oni tam maja moce wieloktornie wyższe i
łatwiej to złapać przy MHz.
> Ten projekt to zakłada właśnie.
Ale to wiesz, czy Ci się wydaje? Zerknąłeś choć jaką gęstość
energetyczną ma to coś, na co się powołują, jako źródło energii?
>> Cała tajemnica perpetum mobile jest w tym, aby je prawidłowo zestroić. > Perpetum
nie istnieje :P
Własnie takie wrzuciłeś.
-
75. Data: 2021-11-22 21:07:31
Temat: Re: Green Lantern :)
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 22.11.2021 o 19:48, heby pisze:
> On 22/11/2021 12:04, LordBluzg(R) wrote:
>>> - Ktoś przekazał wynalazek do niezależych badań laboratoryjnych i
>>> mamy wyniki.
>> Taa, od razu 3 Noble :)
>
> Nie, najzwyklejsza procedura naukowa, bo urządzenie jest perpetum
> mobile.
Nie, nie jest. Nie kłam.
>>> - Ktoś trzyma w ręce płytkę, która diabli wiedzą do czego jest
>>> podłaczona, diabli wiedzą co zawiera, i świeci przez tyle czasu aby
>>> sprawiała wrażenie, że "free energy".
>> Nakłamałeś w jednym zdaniu więcej niż Pinokio przez 6 lat.
>> - Nie ma tam żadnych kabli "do czegoś" (prototyp) i podałem inne
>> linki/filmy, które to pokazują.
>
> Nie wiesz tego. Jesteś nawiny. Taki film można zrobić na kilka sposobów
> i każdy będzie wiarygodny w oczach osób nietechnicznych.
Akurat jestem techniczny a Ty kiedyś się pochwaliłeś że w analogu nie
siedzisz i nie masz doświadczenia :)
>
>> - Jest schemat i wyjaśnienia zasady działania.
>
> Nie masz pojęcia czy schemat przedstawia to, co w obwodzie.
Przecież to widać, że elementy są takie same lub podobne, na schemacie i
w montażu.
> Na schemacie
> są kondensatory o bardzo dużej pojemnosci.
Bladego pojęcia nie masz o pojemności takiego kondzia, jak długo potrafi
ile mikro, zasilać 3 LEDy, na dodatek niebieskie.
> W układzie widać same
> popierdułki.
A co tam mam być jeszcze? Scalaka widzisz, tranzystor/ory widzisz, parę
oporów, kondzie, diody, potencjometr i trafo. Na schemacie nic więcej niema.
>
>> - Bladego pojęcia nie mam, jak długo to rzeczywiście działa w pętli,
>> zakładając dużą dobroć obwodu. Jak dla mnie, działa to stosunkowo
>> długo żeby wykluczyć "rozładowanie kondensatorów" użytych w schemacie.
>
> A jeśli pod stołem jest zwykłą cewka nadawcza? Wykluczyłeś to?
Nie nie ma. Tu masz to samo, na podwórku :)
https://youtu.be/nl9E8F1gOD0?t=1517
>>> Określ, z którym faktem mamy do czynienia i wtedy wyjdzie czy jest
>>> sens o tym rozmawiać merytorycznie.
>> Wymieniłem.
>
> Wymieniłeś przypuszczenia. W przypadku perpetum mobile zawsze nalezy
> zakładać sceptycyzm.
To nie jest perpetum :)
>
> Mylisz "kłamstwo" ze "sceptycyzmem". Sceptyk zakłada oszustowo i od
> jakiś kilkuset lat ma rację.
Najcześciej, kiedy czegoś nie rozumie. OK, bezpieczne.
>
> Kazywanie podejścia sceptycznego "kłamstwem", jest przejawiem
> niepojmowania podstaw nauki.
Sczególnie po stronie sceptyka, który najcześciej zwyczajnie nie pojmuje
jakiejś zasady i cały czas zakłada sobie bezpiecznie inną. Może być PM
(perpetum).
>
>>> W tej chwili film ląduje w kategori prądnic napędzanych silnikiem, bo
>>> dokladnie tym jest.
>> Bynajmniej.
>
> Jak najbardziej. Tutaj zamiast prądnicy i silnika są dwa uzwojenia i
> magiczne słowo o rezonansie. Taki np. czołowy wynalazca, Szumiło,
> twierdzi coś o "dyskryminacji" i "przełamaniu oporów" oraz "drganiach
> cewek" i masa frajerów się na to łapie. Czemu by nie miali łapać się na
> rezonans? technobełkot dobry jak każdy inny.
No zgodzę się, że Szumiło bełkocze :) W każdym momencie i w każdym calu.
>
>> Rozumiem niechęć sięgnięcia do źródeł projektu.
>
> Wbrew Twoim urojeniom, sięgnąłem po schemat, i go przeanalizowałem. Nie
> widzę tam nic interesujacego.
Możliwe, że tego zwyczajnie nie rozumiesz.
> Zrób to w domu i oceń czy działa. Jesli nie, to jako człowiek
> intelignentny musisz założyć że to urządzenie to zwykły fake, jakich na
> YT są tysiące, niektóre *znakomite*.
No właśnie będę próbował to zrobić, co również napisałem w wątku
otwierającym.
Jak dotąd, merytorycznie niczego nie wniosłeś, olałeś linka do
tłumaczenia zasady działania jak i inne linki (wcześniej chciałeś
polemizować) i generalnie zapętliłeś się w PM.
Nie podaję linków, żeby nikt nie klikał i zakładał sobie sceptycyzm z
defaultu. Równie dobrze można na wszystko być sceptykiem. Bezpieczne ale
to zupełnie tak samo, jak nic nie napisać i mielić posty bez sensu.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPi?>>>
PIBAĆ JES
-
76. Data: 2021-11-22 21:11:56
Temat: Re: Green Lantern :)
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 22/11/2021 20:49, LordBluzg(R) wrote:
>>> szczególnie w obwodach rezonansowych, gdzie już dawno stwierdzono
>>> jakieś zachowania nie do końca wyjaśnione
>> Które?
> Rezonansowe.
A które, rezonansowe, są nie do końca wyjasnione?
>>> No i każdy inny, który to wykonał ukrył zapewne baterię w kondziu,
>>> taką "od zegarka" 3 LED poświecą tam parę dni. Rozumiem.
>> Na pierwotnym filmie nie ma śladu po 3 dniach. Nie pomyliłeś z czymś
>> innym?
> Ojej, specjalnie Tobie nie wkleiłem linku i dlatego nie widziałeś,
> pomimo że link jest w wątku. Zaiste sprytny unik :]
> Noto masz:
> https://youtu.be/nl9E8F1gOD0?t=1066 i pokaż te kable.
Pytanie było o 3 dni świecenia.
A na filmiku widać bardzo grube coś. Tam jest bateria. Albo pod stołem.
Albo diody zasilane są indukcyjnie. Albo mikrofalowo. Ale nie, raczej to
bateria w grubym rdzeniu.
>> W Chinach można kupić za grosze ledy zasilane z pola w.cz. Cewką, pod
>> stołem, zasilane.
> Nowiem ico?
Nic. Może warto używać brzytwy Ockhama zamiast naiwnie zakładać, że
ludzie są uczciwi.
>> Serio, masz choć jedno takie w rękach i działa? Czy wszystkie te
>> rzeczy widziałeś na YT i masz niski próg wiary?
> Nie, nie mam, dlatego pytam w poście otwierającym, czy może ktoś to
> replikował bo mam taki zamiar.
Nie ma tutaj aż tylu frajerów, przeceniasz tą społeczność. Popytaj w
klubie płaskoziemców albo na po.sci.fizyka gdzie ostatni są ich tłumy.
"a a" też by chętnie łyknął to do pompy ciepła na Peltierach.
>>> Tutaj masz film z demontażu w poszukiwaniu baterii :D
>>> https://youtu.be/2cqk7fijGG8
>> A ta cewka to nie jest bateria? Magnetyczna ...
> Taa, szczególnie drugiej repliki z innym trafem, leżącej na tym samym
> stole po lewej stronie, która akurat też działa :>
A rozebrali ją? Tą druga? Bo leży, a i owszem. I tyle.
> No ok, pewnie pole tak wielkie, że zaskoczyło z takim małym trafem :>
Sama indukcyjnośc może mieć dość pojemnosci pola aby utrzymać świecenie
diod przez *jakiś* czas, a na filmie świeca bardzo, bardzo krótko, i
"rozpędzane" są z bardzo solidnego akku, co sugeruje ogromne prądy w cewce.
-
77. Data: 2021-11-22 21:31:05
Temat: Re: Green Lantern :)
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 22/11/2021 21:07, LordBluzg(R) wrote:
>> Nie, najzwyklejsza procedura naukowa, bo urządzenie jest perpetum mobile.
> Nie, nie jest. Nie kłam.
Każde urządzenie które oddaje energię, bez widocznego jej źródła, jest
tak traktowane.
>> Nie wiesz tego. Jesteś nawiny. Taki film można zrobić na kilka
>> sposobów i każdy będzie wiarygodny w oczach osób nietechnicznych.
> Akurat jestem techniczny
Nie. Inaczej nie byłbyś aż tak łatwowierny. Łykasz brednie jak tumanista.
> a Ty kiedyś się pochwaliłeś że w analogu nie
> siedzisz i nie masz doświadczenia :)
Do rozumienia zasady zachowania energii nie trzeba doświadczenia,
wystarczy znajomośc fizyki i to na poziomie maturalnym.
>>> - Jest schemat i wyjaśnienia zasady działania.
>> Nie masz pojęcia czy schemat przedstawia to, co w obwodzie.
> Przecież to widać, że elementy są takie same lub podobne, na schemacie i
> w montażu.
"podobne".
Jak polutuje przypadkowe elementy wymontowane z Rubina, to też możemy
się umówić, że wyszło podobnie?
>> Na schemacie są kondensatory o bardzo dużej pojemnosci.
> Bladego pojęcia nie masz o pojemności takiego kondzia, jak długo potrafi
> ile mikro, zasilać 3 LEDy, na dodatek niebieskie.
Problem nie w tym czy zasilają LEDy, tylko w tym że są raczej dośc duże.
>> W układzie widać same popierdułki.
> A co tam mam być jeszcze?
Własnie te duże kondensatory.
>> A jeśli pod stołem jest zwykłą cewka nadawcza? Wykluczyłeś to?
> Nie nie ma. Tu masz to samo, na podwórku :)
> https://youtu.be/nl9E8F1gOD0?t=1517
Nie, to jest inne, z dużym miejscem na baterie. Poprzednie wypowiedzi
odnosiły się do urządzenia ze schematem i kablami. Przemieszczasz się
pomiędzy tymi urzadzeniami, ale ich w tym wątku padło co najmniej 3
różne rodzaje.
>>>> Określ, z którym faktem mamy do czynienia i wtedy wyjdzie czy jest
>>>> sens o tym rozmawiać merytorycznie.
>>> Wymieniłem.
>> Wymieniłeś przypuszczenia. W przypadku perpetum mobile zawsze nalezy
>> zakładać sceptycyzm.
> To nie jest perpetum :)
Więc wskaż źródło energii. Jesli go nie wskażesz, to jest perpetum i
taka jest robocza hipoteza.
>> Mylisz "kłamstwo" ze "sceptycyzmem". Sceptyk zakłada oszustowo i od
>> jakiś kilkuset lat ma rację.
> Najcześciej, kiedy czegoś nie rozumie.
Odwortnie. Sceptyk jest sceptyczny, bo *DOSKONALE* rozumie jak działa
fizyka. Od setek lat bez większych zmian, na poziomie cewek, rozumiemy
te zjawiska praktycznie perfekcyjnie.
>> Kazywanie podejścia sceptycznego "kłamstwem", jest przejawiem
>> niepojmowania podstaw nauki.
> Sczególnie po stronie sceptyka, który najcześciej zwyczajnie nie pojmuje
> jakiejś zasady i cały czas zakłada sobie bezpiecznie inną. Może być PM
> (perpetum).
Tu nie ma zasady. Tu jest tylko buzz-word "rezonans" i masz się kłaniać
w pas. Ciekawe ilu ludzi znalazło chwile aby zerknąć ile tej "energii"
jest w tym rzeczonym "rezonansie" dostepnych na 2cm3 objetości "anteny".
>> Jak najbardziej. Tutaj zamiast prądnicy i silnika są dwa uzwojenia i
>> magiczne słowo o rezonansie. Taki np. czołowy wynalazca, Szumiło,
>> twierdzi coś o "dyskryminacji" i "przełamaniu oporów" oraz "drganiach
>> cewek" i masa frajerów się na to łapie. Czemu by nie miali łapać się
>> na rezonans? technobełkot dobry jak każdy inny.
> No zgodzę się, że Szumiło bełkocze :) W każdym momencie i w każdym calu.
Więc czemu jego "drganai cewek" są be, a "rezonans" jest ok? Oba są
bełkotem, bez podstaw fizycznych, w rozpatrywanych zastosowaniach.
>> Wbrew Twoim urojeniom, sięgnąłem po schemat, i go przeanalizowałem.
>> Nie widzę tam nic interesujacego.
> Możliwe, że tego zwyczajnie nie rozumiesz.
Możliwe, ale dalej nie ma w nim nic interesujacego. Pomijając, że nie ma
nawet cienia pewności, że to schemat tego, co trzyma w ręce.
>> Zrób to w domu i oceń czy działa. Jesli nie, to jako człowiek
>> intelignentny musisz założyć że to urządzenie to zwykły fake, jakich
>> na YT są tysiące, niektóre *znakomite*.
> No właśnie będę próbował to zrobić, co również napisałem w wątku
> otwierającym.
Ok, czyli jesteś gatunkiem który jak sam nie poliże, to nie uwierzy, że
sól. Trudno, inny najzwyczajniej wolą książki. Widzę w Tobie jednak
inkarnacje Szumiło, on też nie daje wiary w brednie z politechnik, sam
odkrywa podstawy alternatywnej fizyki.
> Jak dotąd, merytorycznie niczego nie wniosłeś
Wyjasniłem Ci czym jest sceptyczne podejście do gównianych filmików z
YT. To jest mój wkład.
>, olałeś linka
Nie olałem. Obejrzałem, ale głównie ziewajac. Mogę Ci pokazać wiele
takich filmików, niektóre *znakomite*, do tego stopnia, że mam kłopot
wykazać gdzie schowali napęd. Znakomita rozrywka na wieczór.
> do
> tłumaczenia zasady działania jak i inne linki (wcześniej chciałeś
> polemizować) i generalnie zapętliłeś się w PM.
Bo to PM. Nie wykazałeś sąd się bierze energia świecenia, poza głupotami
typu "rezonans" z którego nie wiadomo czy dało by się zasilać latarkę
dla pchły.
> Nie podaję linków, żeby nikt nie klikał i zakładał sobie sceptycyzm z
> defaultu.
To bardzo źle. Podejście naukowej est własnie sceptycyzmem z defultu.
Zapytaj kogokolwiek, kto miał do czynienia z *nauką*, szczególnie ścisłą.
> Równie dobrze można na wszystko być sceptykiem.
Nawet trzeba. Tak działając od setek lat, udało się wreszcie coś
osiągnąć, zamiast dreptać w miejscu przez tysiące, z dawaniem wiary na
słowo honoru.
> Bezpieczne ale
> to zupełnie tak samo, jak nic nie napisać i mielić posty bez sensu.
Piasnie jest głównie z powodu zabawy. Nie liczyłeś chyba na to, że
ktokolwiek podejmie temat na poważnie, to kompromitacja zdrowego
rozsądku by była.
-
78. Data: 2021-11-22 23:53:34
Temat: Re: Green Lantern :)
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 22 Nov 2021 20:04:18 +0100, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
> https://youtu.be/XLQBAUVHwzg?t=522
Ale żeś się na niego uwzioł.
--
Marek
-
79. Data: 2021-11-23 10:35:18
Temat: Re: Green Lantern :)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello heby,
Monday, November 22, 2021, 9:31:05 PM, you wrote:
>>> Nie, najzwyklejsza procedura naukowa, bo urządzenie jest perpetum mobile.
>> Nie, nie jest. Nie kłam.
> Każde urządzenie które oddaje energię, bez widocznego jej źródła, jest
> tak traktowane.
Przez szurów.
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
80. Data: 2021-11-23 16:46:15
Temat: Re: Green Lantern :)
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 22/11/2021 23:53, Marek wrote:
>> https://youtu.be/XLQBAUVHwzg?t=522
> Ale żeś się na niego uwzioł.
Widać w nim wszystkie cechy garażowych wynalazców, niepojmujących
podstaw fizyki, popychanych mesjanizmem. To bardzo ciekawa, choć
oczywiście też tragikomiczna postać i co ważne, żywa, możesz oglądać i
wchodzić w interakcję np. z jego otoczeniem wyznawców które posługuje
sie podobnymi argumentami co autor watku, typu "sceptycyzm to kłamstwa"
itd. To coś lepszego niż następna dioda świecąca z powietrza, na YT.