eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyGość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacjaRe: Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja
  • Data: 2014-09-19 22:27:03
    Temat: Re: Gość wjechał mi w tył i uciekł - kontynuacja
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 19.09.2014 21:08, Sezamka pisze:

    >> I jeszcze na pocieszenie - jest szansa ze Warta zrobi regres do
    >> goscia, to go moze oduczyc uciekania.
    >
    > Eh, dla jasności - mi absolutnie nie zależy na tym, żeby gościowi
    > dopiec.

    A powinno.

    Sama widzisz jakie masz przez niego kłopoty.

    A jakby nie zwiał i grzecznie przyjął mandat - miałabyś już wszystko z
    głowy (no, poza wyrywaniem każdego należnego grosza z ubezpieczyciela).

    [ciach]

    > wiadomo. Po prostu wg policji sprawa winy jest jasna, dlatego imho
    > niepoważne są takie uniki tej Warty.

    Czy miałaś w szkole coś takiego jak "wiedza o społeczeństwie"?

    Jedną z podstawowych zasad państwa prawa jest domniemanie niewinności.

    Póki nie ma wyroku (lub poniekąd dobrowolnego przyznania się do winy w
    postępowaniu mandatowym) - człowiek jest niewinny.

    Świadkowie mogą kłamać lub się mylić. Czekaj na wyrok i zachowuj
    wszystkie faktury z naprawy.

    --
    Boga prawdopodobnie nie ma.
    A teraz przestań się martwić
    i raduj się życiem!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: