>
> Czy widziałeś ludzi, którzy w ogóle nie korzystają z paska adresu
> w przeglądarce? Jak im się poda URL, wszystko wklepują w wyszukiwarkę.
> Mnie to trochę przeraża.
>
Też o tym nie wiedziałem ale klient do mnie zadzwonił, ten co przeszedł od
konkurencji.

Wszystko mu założyliśmy sprawdziliśmy działa i dzwoni i mówi jak on ma
strony oglądać.

Ja zdziwiony mówie - "normalnie, włącza Pan przeglądarke i ogląda"

- ale włączyłem przeglądarke i gdzie ja mam wpisać nazwe strony? bo nie ma
tego pola

- jak to nie ma? znam wiele różnych jaj jakie potrafią się z programami i
windows dziać ale o tym żeby pasek z adresem strony znikał - nie
słyszałem.

- ale nie ma

to mu mówie żeby po kolei powiedział mi co ma na ekranie od góry do dołu.
Wtedy okazało się że jest pasek i wszystko OK, ale wcześniej miał domyślnie
ustawioną stronę www.google.pl i zawsze tam wpisywał.

No ale po 5 minutach tłumaczenia zrozumiał że korzystał z wyszukiwarki
google a może po prostu wpisać adres strony i oglądać.

Osiągneliśmy sukces ;)

Ale tak naprawde to wina też tego że NIKT LUDZIOM NIC NIE TŁUMACZY

do góry

>> Mnie to trochę przeraża.
>
> Oczywiście, że widziałem, jak dobrze pamiętam robią tak moi rodzice i
> jakoś nie czują się inwigilowani przez google.

To dobrze że się nie czują. Tylko gratulować google.

do góry

>> korzystać.
>
> Raczej wynika to z ich lenistwa i niewiedzy. Właśnie wiruso-robaki dosyć
> często wykorzystują takie openDNSy. Swoją drogą, teraz będa mogły korzystać
> z gogieli.
>
>> Ale małpy oczywiście będą chciałybyć "niezależne" i będą używać google-dns.
>> I dobrze im tak.
>
> Idź może na spacer...
to jest argument?

do góry

>> często wykorzystują takie openDNSy. Swoją drogą, teraz będa mogły korzystać
>> z gogieli.
>
> Obstawiał bym bardziej, że za jakiś czas zobaczymy whitepaper-a o tym
> jak można lokalizować botnet-y na podstawie zapytań dns by google.
>
A to napewno.

do góry

Dnia 04.12.2009 Wojciech Puchar <w...@w...tensor.gdynia.pl> napisał/a:
>>> Mnie to trochę przeraża.
>>
>> Oczywiście, że widziałem, jak dobrze pamiętam robią tak moi rodzice i
>> jakoś nie czują się inwigilowani przez google.
>
> To dobrze że się nie czują. Tylko gratulować google.

Za to Ty masz paranoje gdzie każdy Ciebie inwigiluje i próbuje
ograniczyć. Telefonu też nie używasz ? Przecież ktoś może Ciebie
podsłuchiwać i nawet nie będziesz tego wiedział.

--
Pozdrawiam,
Łukasz Jagiełło

do góry

Wojciech Puchar pisze:
>
> Ale małpy oczywiście będą chciałybyć "niezależne" i będą używać google-dns.
> I dobrze im tak.

No cóż. U mnie i tak wszystkie zapytania z wewnątrz są przekierowywane
na mojego dnsa.
Wiec moi userzy sobie nie pokorzystają z googla.

do góry

Łukasz Jagiełło wrote:

> Anyway ja tam bym wolał żeby mnie atakowały reklamy (o ile je w ogóle
> oglądam), które faktycznie oferują mi produkty skierowane do moich
> zainteresowań/potrzeb/itd niż np. reklama podpasek. Targetowanie
> behawioralne jest od dawna używane, ot google ma nową drogę na
> segmentacje odbiorów.

Obyś się nie doczekał czasów, kiedy wszystkie produkty
odpowiednie do twoich zainteresowań i potrzeb będą pod
adresem http://sklep.google.pl/

--
mjk
Nie pisz na s...@a...com.pl - to pułapka
s/smieciarz/kotynski/

do góry

>>
>> Ale małpy oczywiście będą chciałybyć "niezależne" i będą używać google-dns.
>> I dobrze im tak.
>
> No cóż. U mnie i tak wszystkie zapytania z wewnątrz są przekierowywane
> na mojego dnsa.
> Wiec moi userzy sobie nie pokorzystają z googla.
a to jest jakaś firma czy sieć publiczna?

do góry

>
> Za to Ty masz paranoje gdzie każdy Ciebie inwigiluje i próbuje

Dobrze że tak myślisz. Ja tam życze google powodzenia.

> ograniczyć. Telefonu też nie używasz ? Przecież ktoś może Ciebie

Używam wiedząc kto i jak może mnie podsłuchać. A najchętniej swojego w
swojej sieci którą prowadzę, duża część osób z którymi rozmawiam też ma w
niej telefon :)

do góry

Wojciech Puchar pisze:
>>> Ale małpy oczywiście będą chciałybyć "niezależne" i będą używać google-dns.
>>> I dobrze im tak.
>> No cóż. U mnie i tak wszystkie zapytania z wewnątrz są przekierowywane
>> na mojego dnsa.
>> Wiec moi userzy sobie nie pokorzystają z googla.
> a to jest jakaś firma czy sieć publiczna?

Mała ale publiczna. Są informowani o przekierowaniu i mogą wyłączyć.
Ale jakoś tak się składa że często w pole dns wpisują jakieś bzdury.
Właściwie to nie wiem skąd im się to bierze.

do góry