>>> na mojego dnsa.
>>> Wiec moi userzy sobie nie pokorzystają z googla.
>> a to jest jakaś firma czy sieć publiczna?
>
> Mała ale publiczna. Są informowani o przekierowaniu i mogą wyłączyć.

Rozumiem że nie informuje Pan o tym ustnie bo to i tak większość nie skuma o
czym Pan mówi. Natomiast - jeśli zadzwonią i poproszą o odblokowanie to
zrobi to Pan?

jeśli tak to wszystko OK.

Ja jedyne co mam innego niż żywcem transmisja pakietów to:

1) serwer proxy do stron WWW (transparent lub nie) - klient informowany
nawet w ulotce o tym fakcie.

2) blokada portu tcp/25 NA ZEWNĄTRZ od jakiegoś czasu, wyłączana od ręki na prośbę
klienta. Jak narazie był tylko 2 co o to prosili, przyczyna jest prosta:
większość ma poczte na serwerze w tej sieci, reszta co musi mieć WP, ONETy i
gmaile - ma i tak interfejs WWW.

Tych dwóch to potrzebuje do konta pocztowego firmy w której pracuje.

> Ale jakoś tak się składa że często w pole dns wpisują jakieś bzdury.
> Właściwie to nie wiem skąd im się to bierze.

Jak widze niektóre rzeczy które robią użytkownicy to stwierdzam że Albert
Einstein wymięka. Nawet on by na to nie wpadł.