-
1. Data: 2014-01-01 21:40:50
Temat: Google referer
Od: rePeter <n...@s...no>
Witajcie. :)
Z tego co widzę, obecnie Google często nie podaje w referer treści
zapytania, tzn. parametr q= istnieje, ale zawiera pusty łańcuch.
Stąd statystki kompletnie leżą.
Wydaje mi się, że jeśli kliknięcie pochodzi z płatnej reklamy,
wtedy referer zawiera zapytanie, a jeśli pochodzi z kliknięcia w normalny
link w wynikach wyszukiwania, wtedy parametr q jest pusty.
Od czego zależy, że w referer dają treść zapytania?
A może jest kodowane?
Pozdrawiam, Piotr.
-
2. Data: 2014-01-04 00:40:15
Temat: Re: Google referer
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Wed, 1 Jan 2014 21:40:50 +0100, rePeter napisał(a):
> Od czego zależy, że w referer dają treść zapytania?
Google z rozmysłem to wycina, oficjalnie w imię prywatności, w praktyce by
utrudnić życie SEO i zmusić do kupowania u nich płatnego ruchu.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
3. Data: 2014-01-04 10:34:19
Temat: Re: Google referer
Od: rePeter <n...@s...no>
Sat, 4 Jan 2014 00:40:15 +0100
Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno> napisał(a):
> Dnia Wed, 1 Jan 2014 21:40:50 +0100, rePeter napisał(a):
>
> > Od czego zależy, że w referer dają treść zapytania?
>
> Google z rozmysłem to wycina, oficjalnie w imię prywatności, w praktyce by
> utrudnić życie SEO i zmusić do kupowania u nich płatnego ruchu.
>
"Prywatność" w ustach google, na dodatek w tym przypadku to wyjątkowa
hipokryzja.
Pozdrawiam, Piotr.
-
4. Data: 2014-01-04 18:44:31
Temat: Re: Google referer
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Sat, 4 Jan 2014 10:34:19 +0100, rePeter napisał(a):
>> Google z rozmysłem to wycina, oficjalnie w imię prywatności, w praktyce by
>> utrudnić życie SEO i zmusić do kupowania u nich płatnego ruchu.
>
> "Prywatność" w ustach google, na dodatek w tym przypadku to wyjątkowa
> hipokryzja.
To już zupełnie inny temat ;)
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl