On Mon, 27 Sep 2021 10:02:00 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> W dniu .09.2021 o 09:37 J.F <j...@p...onet.pl> pisze:
>> On Sun, 26 Sep 2021 12:49:03 +0200, Tomasz Gorbaczuk wrote:
>>> W dniu .09.2021 o 11:15 J.F <j...@p...onet.pl> pisze:
>>>> Raczej nie wspolnym. Nie po to mamy standard z roznicówka, aby go
>>>> teraz olewac.
>>>> Zreszta jak sam piszesz - 5 drutow. 3f+N+PE.
>>
>>> Jak masz 5 drutów i na tym masz 2f do płyty + 1f do piekarnika to masz
>>> wspólny N+PE i nie masz osobnej róznicówki do płyty i piekarnika.
>>
>> Hm, 3 fazy to trzy druty. N na czwartym drucie.
>> A co na piatym, ze Ci brakuje kabla do PE ?
>
> Skup się, nie masz tam obwodu 3f a dwa obwody:
> 1. 2 fazy - czyli 4 druty: L1 + L2 + N + PE
> 2. 1 faza - czyli 3 druty: L1 + N + PE
>
> Aby podłaczyć prawidłowo płytę i piekarnik musisz mieć 7 drutów a nie pięć

Z urzadzen wychodzi istotnie 7. Na scianie wystarcza juz 5.

> (bo w rozdzielni masz dwa osobne zabezpieczenia. Są tam dwi eski: 2P B16
> dla indukcji i 1P B16 dla piekarnika.

Ale bezpieczniki sa na fazach jedynie.

> Robienie tych dwóch obwodów na pięciu drutach to "druciarstwo" - ale chyba
> zgodne z przepisami skoro przechodzi odbiory.

Niekoniecznie - "a tu mamy puszke 3f 3*16A, z kablem 5*2.5mm2, do
podlaczenia kuchenki elektrycznej".
I czemu mieliby tego nie odebrac?
A potem przychodzi wlasciciel z dwoma gratami :-)

J.