-
21. Data: 2017-12-29 03:47:52
Temat: Re: Głośniki do laptopa - jakie?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-12-28 o 17:39, z pisze:
>> Jak do muzyki to DAC zintegrowany ze wzmacniaczem
>
> Z ciekawości.
> O jakich DACach konkretnie piszesz? Jaki przedział jest to cenowy?
"Jak do muzyki to DAC zintegrowany ze wzmacniaczem słuchawkowym
i słuchawki, minimum dwa razy po 300zł".
Trzysta najtańszy DAC i tyle samo słuchawki warte użycia. :-)
http://allegro.pl/wzmacniacz-sluchawkowy-dac-fiio-e1
0k-olympus2-i6568251712.html
http://allegro.pl/fx-audio-dac-x6-24bit-192khz-wzmac
niacz-sluchawko-i7108875485.html#thumb/2
Pozdrawiam
-
22. Data: 2017-12-29 09:51:05
Temat: Re: Głośniki do laptopa - jakie?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-12-29 o 03:47, RadoslawF pisze:
> "Jak do muzyki to DAC zintegrowany ze wzmacniaczem słuchawkowym
> i słuchawki, minimum dwa razy po 300zł".
> Trzysta najtańszy DAC i tyle samo słuchawki warte użycia. :-)
>
> http://allegro.pl/wzmacniacz-sluchawkowy-dac-fiio-e1
0k-olympus2-i6568251712.html
>
> http://allegro.pl/fx-audio-dac-x6-24bit-192khz-wzmac
niacz-sluchawko-i7108875485.html#thumb/2
>
Kolega który jest o kilka poziomów wyżej odemnie w kwestii audio zanabył
sobie przenośny odtwarzacz do flaców. Wie co robi i kupił coś dobrego za
parę stówek.
Dałem mu kiedyś do testów starego Sansunga GalaxySII bo podobno w
wypasionych samsungach są zajebiste przetworniki (taki mieliśmy taki
testował)
Stwierdził po odsłuchy na porządnych słuchawkach że ciężko znaleźć różnicę.
Taki grat kosztuje pewnie 100 zł :-)
A co sądzisz o przetwornikach w MD czy magnetofonach DCC które można by
zaprząc do dekodowania dźwięku cyfrowego?
Nie wiem czy słusznie ale jakoś mam ograniczone zaufanie do tych
nowoczesnych wynalazków podejrzanej jakości które chwalą się napisami
z
-
23. Data: 2017-12-29 10:57:00
Temat: Re: Głośniki do laptopa - jakie?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-12-29 o 09:51, z pisze:
>> "Jak do muzyki to DAC zintegrowany ze wzmacniaczem słuchawkowym
>> i słuchawki, minimum dwa razy po 300zł".
>> Trzysta najtańszy DAC i tyle samo słuchawki warte użycia. :-)
>>
>> http://allegro.pl/wzmacniacz-sluchawkowy-dac-fiio-e1
0k-olympus2-i6568251712.html
>>
>> http://allegro.pl/fx-audio-dac-x6-24bit-192khz-wzmac
niacz-sluchawko-i7108875485.html#thumb/2
>>
>
> Kolega który jest o kilka poziomów wyżej odemnie w kwestii audio zanabył
> sobie przenośny odtwarzacz do flaców. Wie co robi i kupił coś dobrego za
> parę stówek.
Przenośki nigdy mnie nie interesowały ale wiem że porządne do "gęstych"
plików to koszt dwa do trzech tysięcy zł.
> Dałem mu kiedyś do testów starego Sansunga GalaxySII bo podobno w
> wypasionych samsungach są zajebiste przetworniki (taki mieliśmy taki
> testował)
>
> Stwierdził po odsłuchy na porządnych słuchawkach że ciężko znaleźć różnicę.
> Taki grat kosztuje pewnie 100 zł :-)
To dlaczego audiofile się o nie nie zabijają?
Może dlatego że ten jego odtwarzacz do flc realna wartość ma koło
stówy a nie tyle ile zapłacił.
> A co sądzisz o przetwornikach w MD czy magnetofonach DCC które można by
> zaprząc do dekodowania dźwięku cyfrowego?
Nie wiem czy są w stanie, jeśli są to wyjdzie ci jakaś ręczna dzierganina.
Nie szkoda czasu na takie dłubanki?
Ale jak to lubisz to zerknij tu: https://ssl.diyaudio.pl/forum.php
Dodatkowo większe fora audio mają działy dla dłubaczy w sprzęcie.
> Nie wiem czy słusznie ale jakoś mam ograniczone zaufanie do tych
> nowoczesnych wynalazków podejrzanej jakości które chwalą się napisami
Słusznie.
Co chwila w świecie audio nowa afera gdzie producent drogiego sprzętu
tak naprawdę oferował elektronikę od Japończyków w swojej obudowie
i pod swoją marką.
A redaktorzy gazet branżowych zdążyli się ośmieszyć przekonując
że grają dużo lepiej niż oryginał w oryginalnym opakowaniu
i z nazwą prawdziwego producenta na obudowie.
A jak do tego dojdą przekręty z kabelkami spod znaku audio woodoo,
demagnetyzery do winili i płyt optycznych oraz inne cuda to nie
ma dziwne że większość ludzi woli tanią wieżę z marketu bo
przynajmniej wie za co płaci.
Pozdrawiam
-
24. Data: 2017-12-29 13:13:15
Temat: Re: Głośniki do laptopa - jakie?
Od: z <...@...pl>
Tak szczerze na koniec napisz czy słyszysz różnicę między kilka stówek a
kilka tysi, czy słyszysz różnicę między CD a dobrym mp3, MD ,DCC?
Czy słyszysz różnicę między CD a VHS Hifi (moje ostatnie odkrycie ;-) )
z
-
25. Data: 2017-12-29 16:22:21
Temat: Re: Głośniki do laptopa - jakie?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-12-29 o 13:13, z pisze:
> Tak szczerze na koniec napisz czy słyszysz różnicę między kilka stówek a
> kilka tysi, czy słyszysz różnicę między CD a dobrym mp3, MD ,DCC?
> Czy słyszysz różnicę między CD a VHS Hifi (moje ostatnie odkrycie ;-) )
Między mini wieżą za pięćset zł a wieżą z pojedynczych elementów
gdzie każdy element kosztuje koło tysiąca słyszę.
Co do sprzętu przenośnego to nie uznaje słuchawek do usznych
czy do kanałowych. W normalnych przy testach rozpoznawałem
czy gra mi tania MP3 za stówę czy odtwarzacz za dwa tysiące.
Ale to większość by rozpoznała bo na tym drogim były pliki
w jakości jakie ten pierwszy nie odtworzy.
Jak podpięli dla jaj radio to też rozpoznałem?
W VHS HiFi nigdy się nie bawiłem, nigdy zresztą ne miałem własnego
magnetowidu. Czasami pożyczałem od znajomych i używałem jako
streamera do archiwizowani softu z Amigi na kasetach VHS.
Ale to dawno było.
Pozdrawiam
-
26. Data: 2017-12-30 07:48:27
Temat: Re: Głośniki do laptopa - jakie?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2017-12-29, RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote:
> W dniu 2017-12-29 o 13:13, z pisze:
> Między mini wieżą za pięćset zł a wieżą z pojedynczych elementów
> gdzie każdy element kosztuje koło tysiąca słyszę.
Sądzisz, że, to jest związane z tym, że masz wyrobiony słuch lub słuch
lepszy niż przeciętni ludzie czy ta róznica jest taka duża, że i
przeciętni ludzie by zauważyli?
--
Marcin
-
27. Data: 2017-12-31 14:30:05
Temat: Re: Głośniki do laptopa - jakie?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-12-30 o 07:48, Marcin Debowski pisze:
> Sądzisz, że, to jest związane z tym, że masz wyrobiony słuch lub słuch
> lepszy niż przeciętni ludzie czy ta róznica jest taka duża, że i
> przeciętni ludzie by zauważyli?
I pytanie pomocnicze:
Czy uważasz że słyszysz różnicę w "jakości dźwięku" czy po prostu inność
tego dźwięku bo wiadomo że nawet wzmacniacze grają np. bardziej miękko
lub mniej i to nie lampowe :-) a co dopiero jak zaczniemy mówić o
kolumnach ;-)
z
PS. Właśnie słucham sobie naprzemiennie tego samego materiału raz z
decka kasetowego a raz z magnetowidu VHS Hifi.
Dla mnie deck gra lepiej/przyjemniej w odbiorze a ten VHS to taki jakiś
"szorstki" "kostrobaty" "cyfrowy" :-)
Wrażenie mam odwrotne do teorii. Czy mam kiepski słuch?
I przypominam że piszę dźwięku ANALOGOWYM bez próbkowań i takich tam
nowoczesnych potworków :-)
-
28. Data: 2017-12-31 15:22:40
Temat: Re: Głośniki do laptopa - jakie?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2017-12-31, z <...@...pl> wrote:
> W dniu 2017-12-30 o 07:48, Marcin Debowski pisze:
>> Sądzisz, że, to jest związane z tym, że masz wyrobiony słuch lub słuch
>> lepszy niż przeciętni ludzie czy ta róznica jest taka duża, że i
>> przeciętni ludzie by zauważyli?
>
> I pytanie pomocnicze:
> Czy uważasz że słyszysz różnicę w "jakości dźwięku" czy po prostu inność
> tego dźwięku bo wiadomo że nawet wzmacniacze grają np. bardziej miękko
> lub mniej i to nie lampowe :-) a co dopiero jak zaczniemy mówić o
> kolumnach ;-)
Trafiłeś MZ w sedno. Mam z tym problem od zawsze. Gdzieś na przełomie
milenium kupiłem taki kombajn kina domowego Pioneera, 5 płyt, pasywny
SW, proste (małe) głośniki i mimo, że później (padł mi biedaczek),
próbowałem różnych, droższych, nic tak mi się brzmieniem nie podobało
jak tamten.
W dodatku jest jeszcze jedna rzecz, którą nie do końca łapie - słyszę
BARDZO czesto różnice w jakości (???) firmowych, studyjnych, legalnych
CD. Są takie co po prostu rozpływam się nad bogactwem tonalnym (basów,
górką) a są takie, które ledwo dają się słuchac (np. nie ma tych
basów). Nie chce mi się wierzyć, aby ktoś, dla nieniszowych
wykonawców, spieprzył takie nagrania, więc skąd te różnice? Z
"upiększania" charakterystyki?
--
Marcin
-
29. Data: 2017-12-31 18:05:50
Temat: Re: Głośniki do laptopa - jakie?
Od: Roman Tyczka <n...@b...no>
On Sun, 31 Dec 2017 14:22:40 +0000 (UTC), Marcin Debowski wrote:
> W dodatku jest jeszcze jedna rzecz, którą nie do końca łapie - słyszę
> BARDZO czesto różnice w jakości (???) firmowych, studyjnych, legalnych
> CD. Są takie co po prostu rozpływam się nad bogactwem tonalnym (basów,
> górką) a są takie, które ledwo dają się słuchac (np. nie ma tych
> basów). Nie chce mi się wierzyć, aby ktoś, dla nieniszowych
> wykonawców, spieprzył takie nagrania, więc skąd te różnice? Z
> "upiększania" charakterystyki?
Od kilku lat jest praktykowane maksymalne tzw. kompresowanie muzyki, dzięki
temu brzmi tak samo do dupy... tfu... "świetnie!" na każdym odbiorniku od
sprzętu HiFi po jamniki, bumboxy i jednogłośnikowe radyjka. Znak czasów,
zanik gustu, taniocha górą, byle głośno i do przodu!
--
pozdrawiam
Roman Tyczka
-
30. Data: 2017-12-31 19:15:55
Temat: Re: Głośniki do laptopa - jakie?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2017-12-31 o 18:05, Roman Tyczka pisze:
>> W dodatku jest jeszcze jedna rzecz, którą nie do końca łapie - słyszę
>> BARDZO czesto różnice w jakości (???) firmowych, studyjnych, legalnych
>> CD. Są takie co po prostu rozpływam się nad bogactwem tonalnym (basów,
>> górką) a są takie, które ledwo dają się słuchac (np. nie ma tych
>> basów). Nie chce mi się wierzyć, aby ktoś, dla nieniszowych
>> wykonawców, spieprzył takie nagrania, więc skąd te różnice? Z
>> "upiększania" charakterystyki?
>
> Od kilku lat jest praktykowane maksymalne tzw. kompresowanie muzyki, dzięki
> temu brzmi tak samo do dupy... tfu... "świetnie!" na każdym odbiorniku od
> sprzętu HiFi po jamniki, bumboxy i jednogłośnikowe radyjka. Znak czasów,
> zanik gustu, taniocha górą, byle głośno i do przodu!
Tzw problem "Loudness war" czyli psucie nagrań w czasie obróbki aby
dobrze grały na gównianym sprzęcie i gównianych słuchawkach.
Co gorsza psują tak nowe wydania starych utworów.
Pozdrawiam