W dniu 2017-12-21 o 03:12, SDD pisze:
> A zobaczcie, jaką sprytną pułapkę - wobec obowiązkowego RLAH - przygotowali
operatorzy. Pułapka jest szatańsko sprytna i nazywa się WiFi Calling.
>
> Czyli taki rozreklamowany dostęp do sieci via voip. Polega to na tym, że użytkownik
dzwoni przez WiFi i łączy się *tak, jakby był w Polsce*.

Nie narzekaj. WifiCalling jest bardzo dobrą usługą na zagraniczne
wyjazdy, zwłaszcza poza UE.


> I teraz taki rozentuzjazmowany user sobie korzysta gdzieś w UK czy gdzie indziej z
tego wynalazku i postanawia zadzwonić na zagraniczne numery.
>
> I mamy Cię kolego - zamiast z pakietów w ramach RLAH, doimy 2 zł/minuta.

Myślę, że jakikolwiek inny kurs myślenia i czytania wychodziłby znacznie
drożej. Nawet ja doskonale wiem o tej zasadzie, a nawet nie mam
WifiCalling, więc tym bardziej musi o tym wiedzieć osoba, która chce z
tego za granicą skorzystać. A jeśli nie wie, to znaczy, że rażąco się
zaniedbała (przypomnę tylko, że Rzymianie definiowali rażącą niedbałość
jako "nierozumienie tego, co wszyscy rozumieją", czyli po prostu głupotę).

--
Liwiusz