Witam!

Wpadł w moje ręce wiekowy (2006-8) Dell XPS serii 700 w epickiej
(zwłaszcza wagowo - 25kg!) obudowie. Wnętrze fabryczne, oryginalna
płyta BTX z jakimś C2D i Geforce 8800GTX. Płytę główną uruchomiłem,
grafika też działa, ale od pierwszych ekranów wyświetla artefakty w
postaci czarnych kropek w trybie graficznym, poszarpanych znaków w
miejsce niektórych liter w trybie tekstowym.

Co może być przyczyną? Starość? Przegrzanie? Przetaktowanie za bardzo
i zostawienie na takich ustawieniach? Wszystko na raz?

Gdzie? Proc? Pamięć? Czy to jakaś typowa przypadłość tych kart?

Co można próbować z tym zrobić? Na razie plan gry jest taki::
- aktualizacja firmware / reset do ustawień fabrycznych
- ????
- flux i gorące powietrze, najpierw pamięci, jeśli nie pomoże, to proc
- rozbiórka, ograbienie z niektórych elementów, recykling.

Zdaję sobie sprawę, że karta jest najprawdopodobniej na straty.
Docelowo chcę do tej obudowy wsadzić coś nowoczesnego, ale chętnie
uruchomiłbym całość na chwilę, żeby zobaczyć co to kiedyś mogło :)

Rady, uwagi i anegdoty mile widziane, z góry dziękuję :)

Pozdrawiam!

do góry

On 2020-02-05 23:27, m...@s...com wrote:
> Witam!
>
> Wpadł w moje ręce wiekowy (2006-8) Dell XPS serii 700 w epickiej
> (zwłaszcza wagowo - 25kg!) obudowie. Wnętrze fabryczne, oryginalna
> płyta BTX z jakimś C2D i Geforce 8800GTX. Płytę główną uruchomiłem,
> grafika też działa, ale od pierwszych ekranów wyświetla artefakty w
> postaci czarnych kropek w trybie graficznym, poszarpanych znaków w
> miejsce niektórych liter w trybie tekstowym.
>
> Co może być przyczyną? Starość? Przegrzanie? Przetaktowanie za bardzo
> i zostawienie na takich ustawieniach? Wszystko na raz?
>
> Gdzie? Proc? Pamięć? Czy to jakaś typowa przypadłość tych kart?
>
> Co można próbować z tym zrobić? Na razie plan gry jest taki::
> - aktualizacja firmware / reset do ustawień fabrycznych
> - ????
> - flux i gorące powietrze, najpierw pamięci, jeśli nie pomoże, to proc
> - rozbiórka, ograbienie z niektórych elementów, recykling.
>
> Zdaję sobie sprawę, że karta jest najprawdopodobniej na straty.
> Docelowo chcę do tej obudowy wsadzić coś nowoczesnego, ale chętnie
> uruchomiłbym całość na chwilę, żeby zobaczyć co to kiedyś mogło :)
>
> Rady, uwagi i anegdoty mile widziane, z góry dziękuję :)

Na podstawie usterek, które miałem - spróbuj obniżyć taktowanie pamięci
karty graficznej, nawet poniżej nominalnego. Kiedyś miałem kartę, która
siała artefaktami, pomogło obniżenie częstotliwości taktowania pamięci o
jakieś 10%. Jeden raz miałem w ogóle dziwną przypadłość - artefakty,
które przewijały się razem z obrazem (co wskazywałoby na jakąś usterkę
karty), okazały się skutkiem złego kontaktu w gnieździe DVI monitora. W
tak starym sprzęcie mogą być także problemy z kondensatorami
elektrolitycznymi.

do góry

On 2020-02-06 02:43, Gurbangulu Berdimuhamedow wrote:
> m...@s...com wrote:
>> Zdaje sobie sprawe, ze karta jest najprawdopodobniej na straty.
>
> Zgadza sie, szkoda czasu, ktorys z modulow pamieci ze
> starosci (nieszczelne tworzywo obudowy, oksydacja, oraz
> temperatura) ulegl uszkodzeniu.
>
> Bardzo typowe uszkodzenie!
>
> Nawet po wymianie pamieci (specjalny cokol lutowniczy
> wymagany) za kilka nastepnych miesiecy padnie nastepny
> chip.
>
> Grosze kosztuje gtx050ti i posluzy ok. 6 lat, jak nie
> bedzie przegrzana. Zalecam strzezenie sie przed kupnem
> na eBay i podobnych...

Nie wiem, dlaczego proponujesz kilkakrotnie szybszą kartę za minimum 5
stów...

do góry