In pl.regionalne.warszawa AZ <a...@g...com> wrote:

> Czy aby nie przesadzasz? Jezdzic za taka opaska tyle czasu i palic tyle
> paliwa? Skoro zwykle zamocowane pod samochodem (co jezdzi w zimie a to ma
> tu najwieksze znaczenie) wytrzymuja spokojnie pare lat?

Miałem zwykłą na wydechu w poprzednim moto, przy zdejmowaniu tłumika
rozpadła się w rękach. Niby temperatura... ale nie chciałbym, żeby
kiedyś podobnie rozpadła się opaska na przewodzie paliwowym. Trochę
smutno byłoby, gdyby 20 litrów benzyny wyciekło przez noc z baku w
garażu podziemnym, w którym praktycznie nie ma wentylacji. Gdyby to
był przewód powietrza, odma albo właśnie tłumik, to bym to olał...

Kupiłem w Asmecie jakąś nierdzewną, która ma podobno rdzewną śrubę...
zobaczymy jak to się sprawdzi.

--
"zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce"
http://www.chmurka.net/