Użytkownik Mirek Ptak n...@n...pl ...

>>> Żeby nie łamał regulaminu :-)
>>
>> Mysle ze maja 100 lepszsych rzeczy do roboty niz zastanawiac sie po
>> co ktos parkuje na pustym parkingu w nocy nikomu nie
>> przeszkadzajac...
>>
>
> A ja myślę wręcz przeciwnie.
> Nie bez przyczyny takie parkingi (zadaszone) wprowadzają opłaty, albo
> regulamin zakazujący parkować w nocy pod karą opłaty. Chcą się pozbyć
> okolicznych mieszkańców, dla których taki parking jest dużo bardziej
> atrakcyjny niż trzymanie auta pod chmurką :)
>
Nieoszlabanowane?
No to musze przyznac, ze na szczescie w Poznaniu sie nie spotkałem z taka
sytuacja.
Sam mam pod domem Biedronke ktorej parking służy zarówno klientom jak i
okolicznym mieszkancom i chyba Biedronka rozumie ze lepsza symbioza z
mieszkancami niz walka... ;-

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"No bo jest tak: ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, którzy umieją
liczyć i tych, którzy nie umieją." Aneta Baran