-
11. Data: 2018-10-23 12:20:57
Temat: Re: Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
Od: Kamil 'Model' <k...@g...pl>
W dniu 2018-10-19 o 22:15, j...@i...pl pisze:
> On Fri, 19 Oct 2018 07:57:46 +0200, Kamil 'Model'
> <k...@g...pl> wrote:
>
>> Regulator ciśnienia na pompie WC może się zacinać...
>
> Jak u mnie walnięty był regulator ciśnienia to jedynym objawem była
> nierówna praca silnika na wolnych obrotach.
>
A u Mojej Żony albo gasł ot tak, albo nie chciał zgasnąć nawet po
wyjęciu kluczyka ze stacyjki...
-
12. Data: 2018-10-24 09:19:47
Temat: Re: Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 19.10.2018 o 08:48, WS pisze:
> Jesli znajdziesz daj znac, bo mnie pewnie tez czeka takie samo poszukiwanie,
wlasciwie to w tym rejonie...
Syn oddał auto do warsztatu w Krakowie. Po tygodniu stwierdzili, że
jakaś wiązka przewodów szwankuje i zrobili mostek. Podobno przejechali
42 km i jest ok. Twierdzą, że na 99% to była przyczyna.
Jak sprawdzę ten brakujący 1% to dam namiar na warsztat (jakby kto
pytał, to 800 zł kosztowało).
Jacek
-
13. Data: 2018-11-01 18:41:08
Temat: Re: Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
Od: Jacek <k...@a...com>
> O! Ja mam podobny problem w Alfie 159 2.0JTDm
> Na chwile obecna wystapil 2x, pierwszy raz w marcu, M ECU Scan pokazal "P2563 -
Variable geometry turbo position", ale wiecej sie nie pojawil
Ja już mam przejechane kilkaset km po naprawie i problem ustąpił, tzn.
silnik nie zgasł ani razu. Przyczyna była w jednym przewodzie jakieś
wiązki kabli. Felerne połączenie zostało zmostkowane bez wymiany wiązki.
Warsztat na 29 listopada 70 w Krakowie.
Jacek
-
14. Data: 2018-11-01 18:55:39
Temat: Re: Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2018-10-18 o 21:49, Jacek pisze:
> Usterka wygląda bardziej na elektryczną, ale póki co czwarty warsztat
> rozkłada ręce.
W Fordzie takie objawy to zimne luty w "zegarach".
Czy poprawia się jak pukniesz pięścią ich okolice?
-
15. Data: 2018-11-01 19:48:48
Temat: Re: Gaśnie bez wyraźnej przyczyny.
Od: WS <L...@c...pl>
On Thursday, November 1, 2018 at 6:41:12 PM UTC+1, Jacek wrote:
> Ja już mam przejechane kilkaset km po naprawie i problem ustąpił, tzn.
> silnik nie zgasł ani razu. Przyczyna była w jednym przewodzie jakieś
> wiązki kabli. Felerne połączenie zostało zmostkowane bez wymiany wiązki.
> Warsztat na 29 listopada 70 w Krakowie.
Dzieki, jesli u mnie sie bedzie powtarzalo to pewnie tam podjade (aktualnie jezdzi
bez problemow)
WS