-
21. Data: 2011-05-22 18:54:57
Temat: Re: Gadzety do Austrii
Od: Don Pedro <n...@o...pl>
W dniu 2011-05-22 20:50, kocyk pisze:
> Grzybol wrote:
>> Uzytkownik "kocyk" <k...@Z...pl> napisal w wiadomosci
>> news:irb4lc$ek9$1@news.onet.pl...
>>> Bo oprocz austrii jest tez kilka innych krajow sygnotariuszy. Nawet
>>> po drodze do tejze.
>>> K.
>>
>> No to se wydrukujesz 4 kartki papieru.
>
> Nieno, zara spoko, to ile ta konwencyia ma tekstu, jeden akapit? Bo mnie
> sie np zdazylo jechac tak, ze austrie najechalem po tygodniu jako kraj
> bodaj osmy. Jakbym teraz dla kazdego kraju mial miec konwencyie po
> ichniemu, rany mamo. A jeszcze zebym wyjezdzajac wiedzial gdzie dojade?
> Pol europy bym musial miec w konwencyiach przygotowane, alibo i
> czyczwarte. Masakra osiem tomow.
Kocu, a mnie się wydaje, że łatwiej te kilka tomów konwencji, niźli
wozić wszelkie możliwe gadżety konieczne w tych krajach.
Pozdr
DP
-
22. Data: 2011-05-23 05:58:32
Temat: Re: Gadzety do Austrii
Od: kocyk <k...@Z...pl>
Don Pedro wrote:
> W dniu 2011-05-22 20:50, kocyk pisze:
>> Grzybol wrote:
>>> Uzytkownik "kocyk" <k...@Z...pl> napisal w wiadomosci
>>> news:irb4lc$ek9$1@news.onet.pl...
>>>> Bo oprocz austrii jest tez kilka innych krajow sygnotariuszy. Nawet
>>>> po drodze do tejze.
>>>> K.
>>>
>>> No to se wydrukujesz 4 kartki papieru.
>>
>> Nieno, zara spoko, to ile ta konwencyia ma tekstu, jeden akapit? Bo mnie
>> sie np zdazylo jechac tak, ze austrie najechalem po tygodniu jako kraj
>> bodaj osmy. Jakbym teraz dla kazdego kraju mial miec konwencyie po
>> ichniemu, rany mamo. A jeszcze zebym wyjezdzajac wiedzial gdzie dojade?
>> Pol europy bym musial miec w konwencyiach przygotowane, alibo i
>> czyczwarte. Masakra osiem tomow.
>
> Kocu, a mnie się wydaje, że łatwiej te kilka tomów konwencji, niźli
> wozić wszelkie możliwe gadżety konieczne w tych krajach.
A mnie sie wydaje, ze najlepiej olac te gadzety, a ewentualny polizaj
olsnic erudycja i kulturwa osobista.
K.
-
23. Data: 2011-05-25 12:20:50
Temat: Re: Gadzety do Austrii
Od: "Mat S" <f...@p...onet.pl>
Użytkownik "kocyk" <k...@Z...pl> napisał w wiadomości
news:irct29$9t0$1@news.onet.pl...
>> Kocu, a mnie się wydaje, że łatwiej te kilka tomów konwencji, niźli wozić
>> wszelkie możliwe gadżety konieczne w tych krajach.
>
> A mnie sie wydaje, ze najlepiej olac te gadzety, a ewentualny polizaj
> olsnic erudycja i kulturwa osobista.
No pewinikiem lepiej... Ale tyle lengłidża znać... Na Węgrzech angielski że
tak powiem "nie wszędzie". We Włoszech - głównie włoski. Dąpa zbita... Chyba
że potrafisz po Lechickiemu każdą nację zakręcić - nie wykluczam, podziwiam,
respekt itp. ;-)
MS