-
1. Data: 2010-06-02 13:00:08
Temat: Focus 1,8 Diesel 2001 r. - kupować?
Od: "...:::Tomek:::..." <t...@s...pl>
Witam,
mam okazję kupić Forda Focusa z 2001 roku. I teraz pytanie - czy wszystkie
te powiedzenia o autach na F są prawdziwe i zasłużone? Warto rozważać w
ogóle zakup tego auta czy szukać innej marki? Jak wygląda sprawa z
awaryjnością i dostępnością i ceną części?
--
Pozdrawiam
Tomek
-
2. Data: 2010-06-02 13:01:38
Temat: Re: Focus 1,8 Diesel 2001 r. - kupować?
Od: to <t...@a...xyz>
...:::Tomek:::... wrote:
> mam okazję kupić Forda Focusa z 2001 roku. I teraz pytanie - czy
> wszystkie te powiedzenia o autach na F są prawdziwe i zasłużone? Warto
> rozważać w ogóle zakup tego auta czy szukać innej marki? Jak wygląda
> sprawa z awaryjnością i dostępnością i ceną części?
Absolutnie nie kupuj, zostaw go dla innych, nieprzesądnych.
--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g
-
3. Data: 2010-06-02 13:05:56
Temat: Re: Focus 1,8 Diesel 2001 r. - kupować?
Od: "...:::Tomek:::..." <t...@s...pl>
to wrote:
> Absolutnie nie kupuj, zostaw go dla innych, nieprzesądnych.
A jakieś argumenty dla podparcia?
--
Pozdrawiam
Tomek
-
4. Data: 2010-06-02 13:14:58
Temat: Re: Focus 1,8 Diesel 2001 r. - kupować?
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
...:::Tomek:::... pisze:
> A jakieś argumenty dla podparcia?
>
przeciętne diesle, korozja to chyba wystarczy?
--
krzysiek82
-
5. Data: 2010-06-02 13:22:18
Temat: Re: Focus 1,8 Diesel 2001 r. - kupować?
Od: Przemysław Czaja <p...@p...fm>
Użytkownik "krzysiek82"
> > A jakieś argumenty dla podparcia?
>>
>
> przeciętne diesle, korozja to chyba wystarczy?
Diesel jak diesel, ani lepszy, ani gorszy od innych podobnych, za to
znakomite zawieszenie - jazda fordem to naprawdę przyjemność jak kto
lubi zakrety
-
6. Data: 2010-06-02 13:32:48
Temat: Re: Focus 1,8 Diesel 2001 r. - kupować?
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Przemysław Czaja pisze:
> Diesel jak diesel, ani lepszy, ani gorszy od innych podobnych
porównania trwałościowego np do JTD raczej nie ma.
, za to
> znakomite zawieszenie - jazda fordem to naprawdę przyjemność jak kto
> lubi zakrety
to fakt miałem okazję jechać.
--
krzysiek82
-
7. Data: 2010-06-02 13:43:44
Temat: Re: Focus 1,8 Diesel 2001 r. - kupować?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "...:::Tomek:::..." <t...@s...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4c0639b8$...@n...home.net.pl...
> czy wszystkie te powiedzenia o autach na F są prawdziwe i zasłużone?
nie :)
w kwestii konkretow zapraszam tu http://www.focusklubpolska.pl
a jesli chodzi o twoj egzemplarz, to zalezy ile ma na blacie i czy to
prawdziwy przebieg, oraz jakie czynnosci eksploatacyjne mu sie zblizaja
jaka cena w stosunku do wartosci rynkowej
jak z blachami i czy przeglady blacharki byly robione czy nie, jesli byly to
masz gwarancje na 12 lat
no i standardowo jaki stan ogolny itd
-
8. Data: 2010-06-02 14:10:57
Temat: Re: Focus 1,8 Diesel 2001 r. - kupować?
Od: Przemysław Czaja <p...@p...fm>
Użytkownik "krzysiek82"
> porównania trwałościowego np do JTD raczej nie ma.
Obyś był dobrym prorokiem, posiadam co prawda Opla, ale siedzi w nim 1.9
Fiatowski - na razie 178 kkm bez żadnych zastrzeżeń. Z fordów miałem
Fiestę 1.8 Diesel (bez turbo) i też złego słowa powiedzieć na silnik nie
mogę, tylko do nadwozia lała się woda (auto bez przejść) i własciwie do
dzisiaj nie wiem którędy - chyba gdzieś przez spawy podszybia.
-
9. Data: 2010-06-02 14:14:26
Temat: Re: Focus 1,8 Diesel 2001 r. - kupować?
Od: "Marcin K." <k...@g...com>
On 2 Cze, 13:00, "...:::Tomek:::..." <t...@s...pl> wrote:
> mam okazję kupić Forda Focusa z 2001 roku. I teraz pytanie - czy wszystkie
> te powiedzenia o autach na F są prawdziwe i zasłużone? Warto rozważać w
> ogóle zakup tego auta czy szukać innej marki? Jak wygląda sprawa z
> awaryjnością i dostępnością i ceną części?
No to taki jakiego ja ujezdzam od lat 6-ciu.
1.8 TDDI ale niestety nie 90 a tylko 75 koni pod maska.
Kupiony z pewnego zrodla jako 3-latek w 2004 roku z przebiegiem ok.
40.000 (na 100% prawdziwym).
Ja w 6 lat wyjezdzilem ciut ponad 100.000. Co do awaryjnosci i cen
czesci sie nie wypowiem ... nie mialem jeszcze nieprzyjemności nic
powaznego naprawiac (oprocz przelacznika wycieraczek 60 zl i
odpieczenia, czyszczenia bebnow i wymiany linki recznego - ok 200zl)
Poza tym przy ok 80.000 wymiana klockow (teraz przed wakacjami pojdzie
do wymiany komplet z tarczami), oleje filtry itp.
Jak juz tu koledzy pisali trzeba uwazac na rdze. Standardowe miejsca
to tylna klapa i drzwi - u mnie po tej zimie dopiero wyszla ruda na
tylnych lewych drzwiach. W innych miejscach czysciutko.
Co do silnika to dla mnie te 75KM momentami bywa malo, Zwlaszcza przy
pelnym obciazeniu czuc ze "nie chce isc". Na co dzien do zwyklej jazdy
bez kozakowania w zupelnosci wystarczy.
Spalanie od 4,97 (wyjazd wakacyjny bardzo spokojna jazda) do 8,11
(zima 2009,miasto) Z calego okresu uzytkowania srednie spalanie 6,1
(notowane kazde tankowanie) przy strukturze jazdy ok 75% miasto
(Warszawa) 25% "trasa". Wydaje mi sie wiec ze calkiem niezle.
Generalnie ja jestem bardzo zadowolony.
Ps. W ramach ciekawostki. Jakies 3 lata temu w ramach "darmowego"
przegladu przy wymianie oleju otrzymalem diagnoze: "akumulator do
natychmiastowej wymiany - 10% pojemosci mu zostalo" Jako ze bylo to
latem i nie mialem problemow z pradem odpuscilem wymiane bedac
przygotowanym ze juz na zime to go wymienie.... i tak juz 3 zimy
przetrwal. Odpala nadal a dotyk latem po krotkim grzaniu zima.
-
10. Data: 2010-06-02 14:36:27
Temat: Re: Focus 1,8 Diesel 2001 r. - kupować?
Od: "...:::Tomek:::..." <t...@s...pl>
Przemysław Czaja wrote:
> Obyś był dobrym prorokiem, posiadam co prawda Opla, ale siedzi w nim
> 1.9 Fiatowski - na razie 178 kkm bez żadnych zastrzeżeń. Z fordów
> miałem Fiestę 1.8 Diesel (bez turbo) i też złego słowa powiedzieć na
> silnik nie mogę, tylko do nadwozia lała się woda (auto bez przejść) i
> własciwie do dzisiaj nie wiem którędy - chyba gdzieś przez spawy
> podszybia.
A jak jest z użytkowaniem diesla do jazdy na krótkich dystansach? Robię
miesięcznie około 1000 km, więc nie za wiele. Czy w takim wypadku warto
kupić diesla (podobno nie za bardzo nadaje się na takie jeżdżenie), czy
raczej benzynę?
--
Pozdrawiam
Tomek