Przemysław 'Repcio' Gubernat <P...@g...gubernat.net> wrote:

> Dokłądniej to musiałbyś przenieśc tę domenę pod którą są serwery wtedy
> miałbyś na 100% taką możłiwość...
Chyba nie powiedzialem jasno... wiec jeszcze raz :)
Moj klient kupil domene .com przez taniedomeny.pl
niestety te babki rejestrowaly w enom.com a tamten serwis nie posiadal
tej mozliwosci coby rejestrowac "globalne nsy". Wiec zrobily myk i
zarejestrowaly wiec w netsol. Tak tez internic podajw wpisy.
Chodzi TYLKO o te nsy.


> Jeżeli zalezy ci na wpisywaniu serwerów też mogę ro robić,
> wystarcyz wykupić umnie domenę :> i w tej domenie doklepuję NS'y
To brzmi jak oferta handlowa. Ja tez to bede mogl robic tylko mi bank
wystawi Mastera :) Rozumiem ze kwota byla by <=1zl ?? :)

--
Wiesiek

do góry

Dnia 2003-11-06 13:20, Wiesiek napisal(a):

> On Wed, 5 Nov 2003 21:05:43 +0000 (UTC), "SzYbKi"
> <s...@s...com.pl> wrote:
>
>>Jak mozna dostac id i haslo zebym mogl zmienic DNS bo ta firma
>>www.domeny.org nie pozwala mi na to dopiero jak kupie hosting unich to
>>zmienia ale i tak nie na te co ja chce tlko na swoje by uczymywac domene
>>unich.
> :)) tak to jest z takimi firmamy.

Bardzo wszystkich przepraszam, ale czy ktoś może mi wytłumaczyć jeden mały
szczegół tego tematu? Mianowicie, po co kombinować z jakimiś pośrednikami???

--
M.S.Z. # Niezależnie od tego, jak wielki jest
Mechanical # twój sukces, czy jak tragiczna klęska,
Synthetic Zombie # mniej więcej miliard Chińczyków ma
msz(at)msz.pmp.com.pl # to głęboko... -- Lazlo

do góry

Dnia Sun, 9 Nov 2003 13:01:10 +0000 (UTC), MSZ
<m...@k...pmp.com.pl> napisał:

> Bardzo wszystkich przepraszam, ale czy ktoś może mi wytłumaczyć jeden
> mały szczegół tego tematu? Mianowicie, po co kombinować z jakimiś
> pośrednikami???
>


Z wielu powodow.
Po pierwsze - faktura VAT. Malo ktory ksiegowy w "zwyklej" firmie
zrozumie, o co chodzi z platnoscia karta, e-mailowana faktura itepe.
Po drugie - nieswiadomosc spoleczenstwa.
Po trzecie - tzw. uslugi dodane, chociazby ten nieszczesny DNS.

Jest w .pl taka firma, ktora uprawia ten biznes od lat. Ceny ma od 650 zl
(com.pl) do 780 (.com, .net, .org) I naprawde ma duzo klientow
;-)

M.

do góry

Dnia 2003-11-10 04:21, Maciej Bebenek napisal(a):
> Dnia Sun, 9 Nov 2003 13:01:10 +0000 (UTC), MSZ
> <m...@k...pmp.com.pl> napisał:
>
>> Bardzo wszystkich przepraszam, ale czy ktoś może mi wytłumaczyć jeden
>> mały szczegół tego tematu? Mianowicie, po co kombinować z jakimiś
>> pośrednikami???

> Z wielu powodow.
> Po pierwsze - faktura VAT. Malo ktory ksiegowy w "zwyklej" firmie
> zrozumie, o co chodzi z platnoscia karta, e-mailowana faktura itepe.

Jest takie coś jak rozliczenie kosztów na podstawie oświadczenia. Tego
księgowi też nie lubią, ale znają. Poza tym, pracownikowi można kasę zwrócić
na dziesiątki sposobów. Problem dostać czysty blankiet rachunku od taryfiarza?

Jest sens walczyć o 7% od 40 zł? Nie przy takim ryzyku...

> Po drugie - nieswiadomosc spoleczenstwa.

To chyba główny...

> Po trzecie - tzw. uslugi dodane, chociazby ten nieszczesny DNS.

Firmy sprzedające domeny po 9 usd dodają to za darmo. Owszem, tylko A/NS/MX
ale większości ludzi to całkowicie wystarcza.

> Jest w .pl taka firma, ktora uprawia ten biznes od lat. Ceny ma od 650
> zl (com.pl) do 780 (.com, .net, .org) I naprawde ma duzo klientow
> ;-)

Drogo bierze, ale jeśli to ta sama, o której ja myślę, to przynajmniej nie
kantuje.

--
M.S.Z. # Niezależnie od tego, jak wielki jest
Mechanical # twój sukces, czy jak tragiczna klęska,
Synthetic Zombie # mniej więcej miliard Chińczyków ma
msz(at)msz.pmp.com.pl # to głęboko... -- Lazlo

do góry

Dnia Tue, 11 Nov 2003 18:13:59 +0000 (UTC), MSZ
<m...@k...pmp.com.pl> napisał:

>>> Bardzo wszystkich przepraszam, ale czy ktoś może mi wytłumaczyć jeden
>>> mały szczegół tego tematu? Mianowicie, po co kombinować z jakimiś
>>> pośrednikami???
>
>> Z wielu powodow.
>> Po pierwsze - faktura VAT. Malo ktory ksiegowy w "zwyklej" firmie
>> zrozumie, o co chodzi z platnoscia karta, e-mailowana faktura itepe.
>
> Jest takie coś jak rozliczenie kosztów na podstawie oświadczenia. Tego
> księgowi też nie lubią, ale znają. Poza tym, pracownikowi można kasę
> zwrócić na dziesiątki sposobów. Problem dostać czysty blankiet rachunku
> od taryfiarza?
>

Rozklad znajomosci przepisow podatkowych w firmach jest zmienna losowa nie
poddajaca sie zadnym regulom :-)

Poza tym trzeba miec te nieszczesna karte...


>> Po trzecie - tzw. uslugi dodane, chociazby ten nieszczesny DNS.
>
> Firmy sprzedające domeny po 9 usd dodają to za darmo. Owszem, tylko
> A/NS/MX ale większości ludzi to całkowicie wystarcza.
>


Ale to jeszcze "jenzyk" trzeba znac, Panie... :-) Przeciez nie powierzymy
majatku obrotowego firmy w rece jakiegos malolata, ktory mowi ze umi :-)

>> Jest w .pl taka firma, ktora uprawia ten biznes od lat. Ceny ma od 650
>> zl (com.pl) do 780 (.com, .net, .org) I naprawde ma duzo klientow
>> ;-)
>
> Drogo bierze, ale jeśli to ta sama, o której ja myślę, to przynajmniej
> nie kantuje.
>

Nie wiem - nie stac mnie. Ja korzystam z tych po 12 euro :-)

M.

do góry

Dnia 2003-11-11 19:49, Maciej Bebenek napisal(a):
[...]

> Rozklad znajomosci przepisow podatkowych w firmach jest zmienna losowa
> nie poddajaca sie zadnym regulom :-)

Miałem takie dziwne wrażenie, że aby dostać pracę księgowego trzeba się
wykazać jakimś kwitem. Ale może to moja naiwność.

> Poza tym trzeba miec te nieszczesna karte...

ekarta w mbanku 20 zł (albo 30, i przydaje się do różnych zakupów), inni też
mają podobne, nie wymaga zdolności kredytowej.

>>> Po trzecie - tzw. uslugi dodane, chociazby ten nieszczesny DNS.

>> Firmy sprzedające domeny po 9 usd dodają to za darmo. Owszem, tylko
>> A/NS/MX ale większości ludzi to całkowicie wystarcza.

> Ale to jeszcze "jenzyk" trzeba znac, Panie... :-) Przeciez nie
> powierzymy majatku obrotowego firmy w rece jakiegos malolata, ktory mowi
> ze umi :-)

10 lat temu to bym się nie dziwił, ale dziś? Żeby nie było w firmie ludzi
znających popularny język zachodni?

[...]

> Nie wiem - nie stac mnie. Ja korzystam z tych po 12 euro :-)

Ja też. Od zawsze. I dlatego mnie dziwią takie kombinacje...

--
M.S.Z. # Niezależnie od tego, jak wielki jest
Mechanical # twój sukces, czy jak tragiczna klęska,
Synthetic Zombie # mniej więcej miliard Chińczyków ma
msz(at)msz.pmp.com.pl # to głęboko... -- Lazlo

do góry

MSZ <m...@k...pmp.com.pl> wrote:
> Dnia 2003-11-11 19:49, Maciej Bebenek napisal(a):

> ekarta w mbanku 20 zł (albo 30, i przydaje się do różnych zakupów), inni też
> mają podobne, nie wymaga zdolności kredytowej.
Ale to jest visa czy visa electron? to roznica...
I gdzie te zakupy robi? w polsce czy zagranica ??

Nie wiem czy we wszystkich bankach, ale ja vise electron to za darmo dostalem
i nie wymagalo to zdolnosci kredytowej.
Ale z masterem albo zwykla visa juz tak prosto nie bylo. Conajmniej 2K/miesiac.

Poza tym wielu boi sie jeszcze ze hakerzy keygeneratorem trafia na ich numer
Coprawda firma Visa wprowadzila do weryfikacji CVV2, ale nie kazdy tego jeszcze
uzywa :)

Pozatym w polsce dzialaja 2 typy kart.. te od normalnych bankow i z PKO*
I rachunki jakos inne... ponoc niedozweryfikowania.
Ot "konkurencja".

--
Wiesiek

do góry

Witam,

> Ale to jest visa czy visa electron? to roznica...
> I gdzie te zakupy robi? w polsce czy zagranica ??

No i widac dlaczego ludzie wybieraja malych reselerkow...

E-karta w mBanku to normalna Visa przeznaczona wylacznie
do transakcji wirtualnych. Zaplacisz nia w kazdym sklepie
internetowym - Polskim, zagranicznym. "Obsluguje" CVV2,
dodatkowo na biezaco on-line mozesz sobie ustawic aktualny
limit mozliwy do wykorzystania.

Chcesz zaplacic? Logujesz sie do systemu, zwiekszasz limit z 0
do 1 tys, w ciagu nastepnych 5 sekund wpisujesz w danym
sklepie swoje dane + dane karty, karta jest obciazana,
zmniejszasz limit karty do 0 pln i po klopocie - zaden haker
nie zwedzi Ci Twojego szmalu ;-)

Karte mozesz zamowic w tym samym czasie co zalozenie samego
konta. Zero jakichkolwiek wymagan, zdolnosci kredytowych,
zbednych pytan.

Troche OT ale moze to troche niektorym oczy otworzy, ze
platnosci na zachod mozna robic szybciej, prosciej i przyjemniej
niz z niejedna polska firma ;-)
pozdr.

--
Adam Szendzielorz, adam [at] konta.pl
tel., sms: 602 461 806, http://www.konta.pl
GSF 600S '03 (black), LTD 440 '81 (black)

do góry

Dnia 2003-11-12 12:38, Wiesiek napisal(a):

> MSZ <m...@k...pmp.com.pl> wrote:
>> Dnia 2003-11-11 19:49, Maciej Bebenek napisal(a):
>
>> ekarta w mbanku 20 zł (albo 30, i przydaje się do różnych zakupów), inni też
>> mają podobne, nie wymaga zdolności kredytowej.
> Ale to jest visa czy visa electron? to roznica...
> I gdzie te zakupy robi? w polsce czy zagranica ??

Emulacja Visy classic. Specjalnie do sklepów internetowych. Zresztą jak
chcesz wiedzieć dokładnie to sobie zobacz w okolicach www.mbank.com.pl na
przykład.

> Nie wiem czy we wszystkich bankach, ale ja vise electron to za darmo dostalem
> i nie wymagalo to zdolnosci kredytowej.
> Ale z masterem albo zwykla visa juz tak prosto nie bylo. Conajmniej 2K/miesiac.

Tak już jest, że jak karta ma kredyt albo opóźnioną płatność, to trzeba się
wykazać dochodem. Fakt, poniżej 1K nikt chyba nie daje.

> Poza tym wielu boi sie jeszcze ze hakerzy keygeneratorem trafia na ich numer
> Coprawda firma Visa wprowadzila do weryfikacji CVV2, ale nie kazdy tego jeszcze
> uzywa :)

Takie coś wynaleźli, reklamacja się nazywa... ale może to za trudne słowo? ;-)

> Pozatym w polsce dzialaja 2 typy kart.. te od normalnych bankow i z PKO*
> I rachunki jakos inne... ponoc niedozweryfikowania.
> Ot "konkurencja".

Teraz też? Bo kiedyś faktycznie widziałem takie cudo, niby Visa a poza Polską
nie akceptowana. Ale to było dawno temu.

--
M.S.Z. # Niezależnie od tego, jak wielki jest
Mechanical # twój sukces, czy jak tragiczna klęska,
Synthetic Zombie # mniej więcej miliard Chińczyków ma
msz(at)msz.pmp.com.pl # to głęboko... -- Lazlo

do góry

MSZ (m...@k...pmp.com.pl)@12 lis 2003:

> Emulacja Visy classic.
Raczej Electron.


--
,,Agdisz tak szedl thobyas, a psek byezal gego zanym''.
Używasz OE? http://42.pl/url/30 ; http://jestem-leniem.tk

do góry