-
51. Data: 2013-06-01 16:44:45
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Padre" <P...@n...net> wrote in message
news:kobote$127$1@mx1.internetia.pl...
>> Poza tym, te tusze nie mają nalepek- mają taką żółto-zieloną plastikową
>> klapkę, czy może nazwać to trzeba kapsel który się zdejmuje i odkrywa
>> mokrą "poduszeczkę" przez którą przesiąka tusz z kartridga do głowicy.
>
> A wytrząchałeś fest czarny kartridż przed rozpakowaniem jak zaleca
> instrukcja? Każą to robić tylko z czarnym, może po to żeby rozmieszać
> pigment a może po coś jeszcze?
Tu przyznaję że nie byłem świadomy takiej konieczności, ale
przypadkowo wytrząchnąłem bo chciałem oszacować jak pełny
jest, więc nim pochlupotałem aby sprawdzić ile płynu w środku :-)
Widzę że drobnym maczkiem napisali na opakowaniu w sekcji
"Caution:" jako punkt 4 po trzech punktach które zniechęciły
mnie do dalszego czytania bo punkt 1 brzmiał: chronić przed
dostępem dzieci i nie pić zawartości :-))) punkt 2 nie dotykać
elektrycznych kontaktów na zielonej płytce :-))) punkt 3 nie zrywaj
nalepki kolorowej z numerem kartridga bo będzie wyciekał tusz :-)))
Sorry, ale dalej było niby "shake cartridge 4-5 times before opening"
ale kto by wytrzymał z czytaniem dalej po takich 3 pierwszych? :-))))
-
52. Data: 2013-06-01 16:45:05
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com> wrote in message
news:koc9pf$tkv$1@dont-email.me...
> "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
> news:ko8jvl$nmf$1@dont-email.me...
>>> A czemu nie? Może zapomniał odkleić jakąś naklejkę/zabezpieczenie
>>> dyszy/kartridża? Albo zostały resztki kleju po takiej naklejce?
>> Myślisz że drukarka raportowałaby wskaźnikiem maksymalny poziom
>> tuszu który zmniejsza się po kolejnych "genialnych" czyszczeniach głowic?
>
> wskazywany poziom tuszu jest obliczany a nie mierzony, wiec nie musi w
> zaden
> sposob pokrywac sie z prawda, w przypadku zatkania glowicy czy nie
> przebicia
> zlaczki w pojemniku z tuszem faktyczny poziom zostanie bez zmian a podczas
> 'drukowania' drukarka\sterownik bedzie pokazywal jak go ladnie ubywa...
> nie twierdze ze to ten przypadek mowie tylko jak to dziala
Rzeczywiście wskaźnik może nic nie znaczyć - zgoda.
-
53. Data: 2013-06-01 16:45:59
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarka...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Leming Show" <l...@g...com> wrote in message
news:9b72a75c-f077-4521-ab00-2eb4530d7fe6@q6g2000vbh
.googlegroups.com...
>> wskazywany poziom tuszu jest obliczany a nie mierzony, wiec nie musi w
>> zaden
>> sposob pokrywac sie z prawda, w przypadku zatkania glowicy czy nie
>> przebicia
>> zlaczki w pojemniku z tuszem faktyczny poziom zostanie bez zmian a
>> podczas
>> 'drukowania' drukarka\sterownik bedzie pokazywal jak go ladnie ubywa...
>> nie twierdze ze to ten przypadek mowie tylko jak to dziala
>
> To chyba nie jest mozliwe. W epsonach, zmiana wkladu lub wyjecie i
> wlozenie tego samego, powoduje inicjalizacje, za poczatkowe
> napelnienie i odpowietrzenie odpowiada pompa perystaltyczna. Co do
> konca atramentu to przy samym wyjsciu jest czujnik, kiedy atrament
> osiagnie poziom koncowy, licznik we wkladzie blokuje sie i nie ma
> mozliwosci jego zresetowania.
> http://www.instructables.com/files/deriv/FW2/LXYC/GN
ED2JDN/FW2LXYCGNED2JDN.LARGE.jpg
Pokazales jakis obrazek ze zdjetym czipem? Nie rozumiem co to ma dowodzic?
-
54. Data: 2013-06-01 17:42:48
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarka...
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"Leming Show" <l...@g...com> wrote in message
news:9b72a75c-f077-4521-ab00-2eb4530d7fe6@q6g2000vbh
.googlegroups.com...
>> wskazywany poziom tuszu jest obliczany a nie mierzony, wiec nie musi w zaden
>> sposob pokrywac sie z prawda, w przypadku zatkania glowicy czy nie przebicia
>> zlaczki w pojemniku z tuszem faktyczny poziom zostanie bez zmian a podczas
>> 'drukowania' drukarka\sterownik bedzie pokazywal jak go ladnie ubywa...
>> nie twierdze ze to ten przypadek mowie tylko jak to dziala
> To chyba nie jest mozliwe. W epsonach, zmiana wkladu lub wyjecie i
> wlozenie tego samego, powoduje inicjalizacje, za poczatkowe
> napelnienie i odpowietrzenie odpowiada pompa perystaltyczna. Co do
> konca atramentu to przy samym wyjsciu jest czujnik, kiedy atrament
> osiagnie poziom koncowy, licznik we wkladzie blokuje sie i nie ma
> mozliwosci jego zresetowania.
> http://www.instructables.com/files/deriv/FW2/LXYC/GN
ED2JDN/FW2LXYCGNED2JDN.LAR
> GE.jpg
to dalej nie zmienia faktu ze mozesz miec pelny nie przedziurawiony zbiornik z
chipem i bedzie on wykrywany jako zuzyty czesciowo lub kompletnie bo zuzycie
jest podawane na podstawie rejestracji tego co sie powinno dziac a nie mierzeniu
poziomu
-
55. Data: 2013-06-01 20:29:59
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:1f9i1yueyvc6f.dkbmu437r1b7$.dlg@40tude.net...
> No wlasnie - xero w b/w dziala ?
Efekt jest taki sam jak drukowanie z MS Worda: pojedyncze kropki,
czarne cienkie kreski wykropkowane, większość kartki biała...
Ewidentnie głowica ma czkawkę.
>> Właśnie odłożyłem słuchawkę po rozmowie z Advanced Support :-)
>> Pan mi zaproponował że wyśle mi czarny tusz... bo chyba mam zły.
>> Padłem trupem...
>> Zaproponowałem aby podał mi logiczne rozumowanie które
>> doprowadziło go do takiego pomysłu to mi powiedział że drukarka
>> nie drukuje, więc to musi być albo wadliwa drukarka albo tusz...
>> Wysłali mi już dwie drukarki, więc to nie drukarka, więc musi tusz.
>> Nie że genialne?
>
> Logiczne, musisz przyznac.
Przy założeniu że dwie wysłane drukarki byłyby nowe - może.
Ale przysyłają za każdym razem drukarkę z odzysku, tzw. refurbished.
Czyli jest to sprzęt który jest nieznanego mi pochodzenia, odświeżony
i być może w tym procesie jest jakiś problem... Może kontrola jakości
nie jest taka dobra jak w przypadku drukarek nowych? Nie wiem...
>> Pana wcięło, puścił mi muzyczkę na 3 minuty po czym wrócił i mi
>> zaproponował że mi przyśle 3 drukarkę :-))) I zaproponował że
>> "tym razem" już ją sprawdzą przed wysłaniem, dokładnie tak samo
>> jak zapewniał mnie gostek w zeszłym tygodniu, po tym jak pierwsza
>> wysłana mi drukarka nie działała tak samo jak moja oryginalna...
>> No jaja.... To się chyba nadaje do "Sprawa dla Reportera"...
>
> Ale czemu - chcialbym zeby serwisy w Polsce tak dzialaly ... choc jak
> zasilacz w dell polegl, to wyslali nowy pytajac tylko o numer.
>
> No ale co - podejrzewasz ze nikomu na swiecie czarny nie dziala ?
Ciągle podejrzewam że ja muszę coś robić źle tylko nie wiem co.
Nie chce mi się wierzyć że renomowana firma wysłała dwie drukarki
pod rząd z tym samym symptomem uszkodzenia i do tego takim
samym jak symptomy jakie miała oryginalna drukarka złoszona do
naprawy... Zakładam, być może niewłaściwie, że gdyby problem
polegał na niewłaściwej instalacji kartridga, niezdjęciu jakiejś nalepki
to chyba serwis byłby w stanie to wyczaić zadając mi jakieś pytania.
Konstrukcja drukarki wyklucza włożenie czegoś "odwrotnie", mam
nadzieję - więc jeśli zbiornik z tuszem jest wsadzony, zastrzask
zatrzaśnięty a on nie drukuje to chyba coś jest nie tak z drukarką...
-
56. Data: 2013-06-01 20:32:52
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarka...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com> wrote in message
news:kod4hg$4vu$1@dont-email.me...
> to dalej nie zmienia faktu ze mozesz miec pelny nie przedziurawiony
> zbiornik z
> chipem i bedzie on wykrywany jako zuzyty czesciowo lub kompletnie bo
> zuzycie
> jest podawane na podstawie rejestracji tego co sie powinno dziac a nie
> mierzeniu
> poziomu
Tak teraz mysle o tym co napisales wczesniej - jednak z jakiegos powodu
ten tekstowy czarny zglasza sie na wskaznikach po pierwszym czyszczeniu
glowic z duzo mniejszym poziomem tuszu niz inne - wlasciwie zglasza go
ze jest w 1/4 pelny (prawie pusty) mimo ze w nim duzo plynu chlupocze.
Inne kolory, w tym czarny-fotograficzny, pokazuje wskaznik ze sa w 3/4
pelne.
Mimo ze braly udzial w takiej samej liczbie cykli "czyszczenia" a ich
objetosc
jest na oko dwa razy mniejsza niz czarnego-tekstowego, zajmujacego miejsce
wielkosci miejsca dla dwu kolorowych tuszów. Cos jest chyba nie tak jak
trza...
-
57. Data: 2013-06-01 22:02:19
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia Thu, 30 May 2013 21:21:46 -0500, Pszemol napisał(a):
>> (ciach...)
>>
>> Pszemol - na żadnym urządzeniu nie pojawiają się jakiekolwiek komunikaty
>> błędów? Czy to sygnalizowane diodami, czy też komunikatem na wbudowanym
>> wyświetlaczu. Wolę kontrolnie spytać.
>
> Nie ma żadnych komunikatów o błędach.
> Drukarka udaje że jest wszystko OK.
>
> Próbowałem dziś robić adjustowanie głowic - drukarka
> wydrukowała cztery rzędy brązowo-beżowych kwadracików,
> po 7 w każdym rzędzie, i pyta mi się który kwadracik ma
> najmniej ciapek i zniekształceń... Pyta się który, a ja nie wiem
> jak odpowiedzieć bo mogę wybrać tylko cyfrę a kwadraty
> są niepodpisane. Domyślam się, że powinny być podpisane
> czarnym kolorem, który się nie wydrukował po prostu.
>
> Ja to zaczynam mieć nadzieję, że trzecia drukarka jaką mi
> przyślą będzie mieć ten sam problem i będę miał dobrą
> okazję aby odesłać ten złom tam skąd przyszedł i domagać
> się zwrotu kasy jaką w grudniu zapłaciłem :-)))
Dobra - to może inaczej. Zaznaczam, że to wszystko bardzo daleko idące
domysły i diabli wiedzą, czy cokolwiek z nich ma sens, ale może i tym tropem
warto pójść.
Po pierwsze primo - sprawdziłbym wszystkie tusze i instrukcje do nich,
odnośnie zdjęcia zabezpieczeń transportowych / pakowawczych. I zdaję sobie
sprawę, że może to robiłeś dziesiątki razy, ale również zdaję sobie sprawę,
że wystarczyła jedna zmiana w tych naklejkach / whateverach od grudnia 2012
i już działanie na pamięć może się mścić.
Po drugie primo - sprawdziłbym zgodność z instrukcją miejsc instalacji
wszystkich cartridge'y z tuszem. Może, ale to bardzo może, wstawiłeś zamiast
black foto zwykły black? Mówię - daleki strzał, ale też się trzeba upewnić.
Jak przy taśmo/zworkologii swego czasu. :)
Po trzecie primo. Zrób po kolei drukarkom (wszystkim) reset do ustawień
fabrycznych. Na wszelki wypadek.
Po czwarte primo. Sprawdź wersję firmware drukarek. Wszystkich - zarówno
posiadanej przez Ciebie, która w końcu zaczęła wierzgać, jak i nadesłanych
przez Epsona. Jeżeli istnieje taka możliwość oczywiście.
Po piąte primo. Sprawdź w manualu / na stronie listę materiałów
eksploatacyjnych i ich product number. Sprawdź product number na
odpowiednich zbiornikach z tuszem: zakupionych przez Ciebie, jak i dosłanych
z drukarkami. Gdyby się jeszcze okazało, że masz jakieś stare zbiorniki, na
których wydruk był poprawny i da się odczytać dla porównania ich product
number - byłoby pysznie.
Po szóste primo. Sprawdź datę produkcji zbiorników z tuszem. Zarówno tych
zakupionych, jak i dostarczonych z kolejnymi drukarkami. Tak - wiem, że
kolorowe fragmenty testu wychodzą bez problemów, ale sprawdź.
Nie wiem, czy w tuszach do tej drukarki stosowane są jakieś chipy. Istnieje
niezerowa możliwość, że tak jest. Hipoteza brzmi: w trakcie produkcji
zbiorników z tuszem (być może tylko podstawowego czarnego) w danym chipie
coś zmieniono, a Twoja drukarka ma taką wersję firmware, która tej zmiany
poprawnie nie rejestruje. Być może też nadesłane drukarki zastępcze to też
jakieś egzemplarze poserwisowe, z tą samą wersją firmware - i stąd problem.
Jeżeli zastępczych drukarek nie podpinałeś do komputera / sieci, tylko od
razu sprawdzałeś autotest, to nie ma bata - jakikolwiek błąd w sterownikach
nie miał jak ,,skazić" tych urządzeń. To tak odnośnie tropów Pączusia
Malinowego...
Co bym zrobił? Dokumentację fotograficzną odpakowanych i odbezpieczonych z
transportowych wkładek tuszy, drukarek, instalacji tuszy w drukarce i
wydrukowanych stron testowych. I taką pigułę dosłał serwisowi Epsona. Jeżeli
wszystko robisz zgodnie z manualem - nie ma siły, problem jest w elektronice
/ wbudowanym oprogramowaniu tego sprzętu.
Jeżeli kolejne dosyłane drukarki będą robić ten sam cyrk - wyślij
zgromadzoną, rozbudowaną pigułę z dokumentacją do Epsona i do paru
poczytnych serwisów internetowych. :)
Prawdę mówiąc - pierwszy raz czytam o takich cyrkach z Epsonami, ale faktem
jest, że do tej pory miałem do czynienia z nimi dość rzadko, a jeżeli już,
to z serią Stylus Pro.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Alkohol nie rozwiąże twoich problemów. Ale z drugiej strony... mleko ]
[ też nie. (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]
-
58. Data: 2013-06-01 22:02:19
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia Fri, 31 May 2013 04:16:18 +0200, $heikh el $hah napisał(a):
> W dniu 2013-05-31 04:03, Przemysław Ryk pisze:
>> Czyli według Ciebie wątkotwórca od grudnia 2012 używał egzemplarza owej
>> drukarki li tylko i wyłącznie jako stojącego sobie osobno urządzenia?
>
> Ale teraz dostawał nowe i zdaje się, że słowem nie wspomniał o próbach
> druku z komputera. Nie napisał też, czy zainstalował firmowe sterowniki,
> czy w międzyczasie nie zmienił systemu, więc ogólnie trochę szczegółów
> brakuje.
Po raz kolejny pączusiu malinowy zadam pytanie: jaki wpływ na poprawność
autotestu wywoływanego wprost z panelu kontrolnego drukarki, ma instalacja
sterowników w systemie komputera?
Tak tylko nieśmiało stwierdzę, że jeszcze się nie spotkałem z drukarką,
która do wydruku zaszytego we własnej elektronice autotestu, potrzebowałaby
komunikacji z komputerem i zainstalowanych tam driverów.
To raz. Dwa - w jakim systemie operacyjnym proponujesz sterowniki
instalować? Użytkowanej przez Pszemola wersji Windows? A dlaczego nie na
czystej instalacji? Albo na Linuksie?
> I nie twierdzę, że to pomoże, ale jak wszystkie możliwe, logiczne
> przyczyny odpadają, to warto spróbować mniej logicznych.
Tak. Wyłącz i włącz telefon, może to pomoże. Z Animką ostatnio za dużo czasu
spędziłeś?
> Pamiętam jak raz miałem problem z odpaleniem nowej płyty CD z jakimś
> softem. Wszystkie możliwe sposoby zawodziły. Zakurzona, na oko, nie
> była. Ale w końcu przetarłem koszulą i odpaliła...
Czyli Pszemol niech wyciągnie i z powrotem załaduje papier do drukarki.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Jeżeli chcesz być kochany, kochaj sam siebie. (Seneka) ]
-
59. Data: 2013-06-01 22:02:19
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>
Dnia Thu, 30 May 2013 21:18:05 -0500, Pszemol napisał(a):
> "Przemysław Ryk" <p...@g...com> wrote in message
> news:khw7ofxxjgwl$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.inf
o...
>> Wyjaśnij mi pączusiu malinowy,
>
> :-))))))
>
> A tak generalnie to umiesz czytać Przemku i wnioskować
> z tego co czytasz, w odróżnieniu od niektórych tu ludzi...
Iii tam. Ja po prostu upierdliwy jestem i czepiać się lubię. :D
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Feminizm istnieje tylko po to, żeby brzydkie kobiety zjednoczyć we ]
[ wspólnotę. (Charles Bukowski) ]
-
60. Data: 2013-06-01 22:28:53
Temat: Re: Firma Epson i potyczki z drukarką...
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 1 Jun 2013 22:02:19 +0200, Przemysław Ryk napisał(a):
> To raz. Dwa - w jakim systemie operacyjnym proponujesz sterowniki
> instalować? Użytkowanej przez Pszemola wersji Windows? A dlaczego nie na
> czystej instalacji? Albo na Linuksie?
Zartujesz ? Czysta instalacja windows ? toz taniej bedzie wywalic ten
zlom i kupic nowa, ale innej firmy :-)
Mozna by jeszcze sprobowac pod VM ... ale jak nie zadziala ?
J.