Witam! mam problemy z instalacją elektryczną w Maluszku. Mianowicie
nie świecą światła nie ma podświetlonej tablicy i kontrolki są
pomieszane.
Próbowałem podłączyć wszystko tak jak na schemacie :
1) według rocznika 1989
http://www.pf126.ovh.org/elementy/danetechniczne/sch
ematy/5.jpg
http://www.pf126.ovh.org/elementy/danetechniczne/sch
ematy/6.jpg
2) według oznaczenia na klapie 650 E
http://www.pf126.ovh.org/elementy/danetechniczne/sch
ematy/3.jpg
http://www.pf126.ovh.org/elementy/danetechniczne/sch
ematy/4.jpg

I dalej nic czy ktoś ma pomysł co może być nie tak ?

do góry

>I dalej nic czy ktoś ma pomysł co może być nie tak ?

a jak z kierunkami/awaryjnymi, stopem?

Pozdrawiam.

do góry

On 31 Mar, 16:21, "bartez" <m...@g...pl> wrote:
> >I dalej nic czy kto ma pomys co mo e by nie tak ?
>
> a jak z kierunkami/awaryjnymi, stopem?
>
> Pozdrawiam.

Kierunki są awaryjne tez stop i wsteczny również.

do góry

>I dalej nic czy ktoś ma pomysł co może być nie tak ?

Ja bym na Twoim miejscu, odlaczyl akumulator, posprawdzal kolorystyke oraz
pary kabli dochodzacych do skrzynki z bezpiecznikami i od razu zrobil
przeglad skrzynki. Z uplywem lat czesto sie zdarza, ze przestaja kontaktowac
zlaczki oraz bezpieczniki w gniazdach. Potem sa kwiatki typu, ze nie
zapalaja sie swiata lub jedziesz i sie cos wylacza. Potem miernik w lape,
sprawdzanie przejsc i kolorow kabli od bezpiecznikow do elementow, ktore nie
funkcjonuja poprawnie. Cos musi byc na tym etapie namieszane, nie ma sily i
nikt Ci nie napisze co bo to wrozenie z fusow.

Brak swiatel - za to wine moze ponosic przelacznik swiatel i kierunkowskazow
przy kierownicy lub wlacznik swiatel w desce rozdzielczej, ktory jest
zwiazany z podswietlaniem deski. (problem czesty w instalacji z zarowkami
H4 bez przekaznikow, gdzie lubia sie wypalac styki)

Maciek

do góry

Zasadnicze pytanie:
ktoś już przy tym grzebał, czy samo się pomieszało?
Jeżeli samo to obstawiam zły styk masy (w którym miejscu - nie wiem)
Jacek
PS
sąsiadowi w kanciaku zapalały się kierunkowskazy przy naciskaniu hamulca.
Postanowił samodzielnie poprzekładac przewody. Jak już namieszał na max, to
przyszedł do mnie po pomoc. Powodem był skorodowany styk masy lamp tylnych -
chwila roboty + 3 godziny prostowania tego, co on namieszał

do góry

On 2 Kwi, 20:59, "Jacek" <n...@w...pl> wrote:
> Zasadnicze pytanie:
> ktoś już przy tym grzebał, czy samo się pomieszało?
> Jeżeli samo to obstawiam zły styk masy (w którym miejscu - nie wiem)
> Jacek
> PS
> sąsiadowi w kanciaku zapalały się kierunkowskazy przy naciskaniu hamulca.
> Postanowił samodzielnie poprzekładac przewody. Jak już namieszał na max, to
> przyszedł do mnie po pomoc. Powodem był skorodowany styk masy lamp tylnych -
> chwila roboty + 3 godziny prostowania tego, co on namieszał

Histria była taka że jakieś dzieciaki otwarły klape i wytargały
wszystkie kable potem były tak po podpinane żeby coś tam świeciło a ja
chciałbym miec wszystko sprawne bo czeka mnie przegląd. Dzieki za
pomoc.

do góry