-
Data: 2012-03-21 11:05:12
Temat: Re: [FAQbot] Wersja 3.26 - długie.
Od: "Grzybol" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "Magic" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jkc3tj$nm8$2@news.icm.edu.pl...
> ===FAQ grupy dyskusyjnej pl.rec.motocykle===
> Wersja 3.26
> Ostatnia aktualizacja: 06.03.2012
> Pamięci An O - Andrzeja Owczuka.
> **Spis treści:**
> Wprowadzenie.
> Rozdział I - Netykieta grupy pl.rec.motocykle.
> Rozdział II - Jaki motocykl kupić?
> Rozdział III - Co założyć? Ubiory, kaski, akcesoria.
> Rozdział IV - Porady natury ogólnej.
> **Wprowadzenie.**
> FAQ - skrót od Frequently Asked Questions zawiera zbiór odpowiedzi na
> najczęściej zadawane na grupie dyskusyjnej pl.rec.motocykle pytania. Zanim
> podzielisz się publicznie nurtującym Cię problemem sprawdź czy czasem
> wcześniej nie został rozwiązany, a odpowiedź znajduje się w niniejszym
> opracowaniu lub pod którymś z podanych niżej, a bardzo przydatnych
> adresów:
> http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj pełna i
> stale aktualizowana wersja FAQ
> http://www.google.pl/ najpopularniejsza obecnie wyszukiwarka
> http://www.dogpile.com/ tzw. "search engine" czyli wyszukiwarka
> korzystająca z innych wyszukiwarek
> Poza tym możesz też szukać informacji na stronach związanych (mniej lub
> bardziej)z grupą pl.rec.motocykle:
> http://www.riders.pl/ webring prowadzony przez Mad Maxa, dużo informacji,
> giełda, dużo stron tematycznych, a także linkami do stron poszczególnych
> odłamów regionalnych PRM;
> http://www.lublin.riders.pl/ "Loooblin, kochany Loooblin ..." ;) ;
> Inne ciekawe miejsca w sieci:
> http://www.forum.motocyklistow.pl/
> http://www.skutery.net/
> http://www.bikez.com/ - katalog motocykli on-line
> Ponadto działa (tak sobie) oficjalna strona grupy
> http://plrecmotocykle.riders.pl/ .
> Opinie i uwagi nt. zawartości i działania FAQ należy kierować do Magica
> pod adres m...@w...pl, który obecnie zajmuje się redagowaniem
> działu FAQ na stronie http://www.riders.pl/ . Tam też znajdują się
> odpowiedzi na pytania wymagające okresowej aktualizacji: adresy sklepów,
> knajp, serwisów, procedury sprowadzania i rejestracji motocykla itp.
> Niniejsze FAQ jest obecnie pomyślane jako wprowadzenie nowej
> grupowiczki/nowego grupowicza w świat obyczajów panujących w naszej dość
> luźnej, ale sympatycznej i zżytej rodzinie, a powstało na podstawie
> wygłoszonych na forum grupy opinii, które można uznać za miarodajne i nie
> kontrowersyjne. Wielkie i serdeczne podziękowania należą się wszystkim,
> którzy swoimi uwagami przyczynili się do powstania i ciągłego
> udoskonalania tego opracowania.
> Autor oryginalnej wersji: Jacek Różański
> Aktualizował: Maciej "Magic" Sajecki
> **Rozdział 1. Netykieta pl.rec.motocykle.**
> 1.1 Nieprzestrzeganie netykiety jest przyczyną częstych napięć i zgrzytów
> nawet na tak przyjaznej grupie dyskusyjnej jak ta. Pomni przykrych
> doświadczeń chcielibyśmy ich uniknąć w przyszłości. W tym celu każdy nowy
> grupowicz zobowiązany jest do zapoznania się z zasadami netykiety w Sieci.
> Można ją znaleźć np. na http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
> lub http://republika.pl/orzechp/netykieta.html .
> 1.2 Grupowicz w trosce o czytelność swej wypowiedzi i przez szacunek dla
> innych użytkowników powinien zwrócić szczególną uwagę na następujące
> zagadnienia:
> - obcinać cytowane listy pozostawiając jedynie autora i fragment tekstu,
> do którego odnosi się komentarz. Komentować należy POD cytatem;
> - podpisywać swoje posty. Podpis, czyli sygnaturka lub sig, w pierwszej
> linijce powinien mieć tzw. delimiter, czyli dwa myślniki i spację. Czytnik
> rozpoznaje wtedy, że ma do czynienia z podpisem i nie umieszcza go w
> cytowanym tekście. Sig powinien mieć 4 linijki max (+ delimiter);
> - powstrzymywać się od nadmiernego rozwlekania wątków nie związanych z
> tematyką grupy lub odbiegających od tematu w pierwszym poście w wątku;
> - powstrzymywać się od publicznego prowadzenia dwustronnych rozmów, które
> nie interesują innych czytelników, a które muszą ściągać;
> - powstrzymywać się przed szerzeniem tzw. SPAMu, czyli wysyłaniu
> wiadomości o zerowej zawartości informacyjnej i humorystycznej;
> - trzykrotnie zastanowić się przed wysłaniem spłodzonego posta, bo chociaż
> bardzo bawi on autora, niekoniecznie musi bawić jego czytelników.
> Jak mawia nasz kolega Pietrasik "Nie masz nic do powiedzenia to nie pisz";
> - NIE wysyłać postów w HTML;
> - do dobrego tonu należy uważanie na ortografię i interpunkcję. Wypowiedź,
> sama w sobie interesująca, a napisana z bykami w co drugim słowie,
> chaotycznie i bez znaków przestankowych w odpowiednich miejscach, staje
> się nieczytelna czy wręcz irytująca. Epistolografia to trudna sztuka, wiem
> :) Dlatego m.in. namawiamy do przeczytania posta PRZED wysłaniem, można
> wtedy wychwycić błędy i je poprawić.
> Kolejna kwestia to używanie polskich "ogonków". Pozostawiamy to Twojemu
> wyborowi, jeśli zdecydujesz, że chcesz pisać przy pomocy polskich liter
> pamiętaj o ustawieniu kodowania znaków na standard ISO 8859-2. Z drugiej
> strony, nieuzywanie polskich liter ulatwia czytanie grupy przez naszych
> kolegow rozsianych po swiecie, ktorzy nie zawsze moga ustawic na swoich
> komputerach wlasciwe kodowanie znakow.
> Następna sprawa - tematy postów i właściwe ich konstruowanie. Podeprę się
> tu tekstem Łukasza Spychalskiego:
> "Pojawilo sie ostatnio sporo pytan z fatalnie dobranymi tematami - ze
> wymienie tylko np. "Romet - wazne", "125 :P", "Zapytanie" czy "Suzuki
> Hayabusa".
> Autorzy tych watkow najwyrazniej nie zdaja sobie sprawy, ze przewazajaca
> wiekszosc sposrod wielu tysiecy czytelnikow grupy najpierw sciaga same
> tematy, a dopiero potem tresci interesujacych ich postow. Nie zdaja sobie
> rowniez sprawy, ze wielu z nas korzysta z lacz z limitowanym transferem,
> albo wrecz z modemow placac za kazda minute. Nie zdaja sobie wreszcie
> sprawy, ze wielu w ogole ignoruje watki o beznadziejnych tematach
> rozpoczynane przez szeszej nikomu nie znanych autorow (co innego, gdy
> np. Amil napisze "No i dupa" - frekwencja gwarantowana .
> Tak wiec tematy watkow powinny zawierac w sobie wszystkie niezbedne do
> podjecia decyzji o sciaganiu (badz nie) tresci postow informacje - dla
> wspomnianych wyzej watkow moglyby byc to np: "Romet a licznik z WSK",
> "co wybrac do codziennych dojazdow", " 125 - co wybrac", "Hayabusa a
> PCII/PCIII - czy warto?".
> Wlozcie wiec nieco wysilku w wymyslenie wlasciwego tematu - zwieksza to
> szanse, ze ludzie, ktorzy mogliby wniesc cos ciekawego do dyskusji w ogole
> do posta zajrza, a pozostalym oszczedza czasu i rozczarowan."
> W tematach warto też używać skrótów informujących o zawartości posta np.:
> [TECH] - techniczne;
> [INFO] - informacyjne, np. o zlotach, spotkaniach;
> [SPAM][NTG] - tekst nie związany z tematyką grupy;
> [KUPIE][SPRZEDAM] - ogłoszenia handlowe;
> [ALLEGRO][EBAY] itp. - link do aukcji
> W tych dwóch ostatnich przypadkach przyjęliśmy zasadę, że ogłoszenia o
> charakterze handlowym dot. danego przedmiotu powinny być zamieszczane na
> grupie nie częściej niż raz w miesiącu. Nie chcemy po prostu traktowania
> grupy jak tablicy ogłoszeń.
> Skoro jesteśmy już przy skrótach, zapraszam do skorzystania z tego linka
> http://www.trynek.gliwice.pl/informator/akronimy.php . Dzięki tej stronie
> wyrażenia takie jak IMHO,BTW,ZTCW i inne przestaną być czarną magią ;)
> Tutaj ograniczę się tylko do wyjaśnienia różnicy między skrótami [NTG] i
> [OT], które są często (i błędnie) używane zamiennie. [NTG] oznacza Nie Ta
> Grupa, czyli tekst niezwiązany z tematyką grupy, np. link do filmiku
> podpatrzonego na grupie samochodowej albo pytanie o to gdzie wycentrować
> koło w rowerze (trafiają się i takie :). Natomiast [OT] oznacza Off Topic,
> czyli "bez związku z tematem" i jest używane, gdy w danym wątku dyskusja
> zejdzie nagle na inny temat.
> I jeszcze jedna drażniąca kwestia - CAPS LOCK i wykrzykniki. Użycie
> wyłącznie wielkich liter jest w necie synonimem krzyku i ma podkreślać
> wagę danego przekazu, warto więc zarezerwować ten sposób pisania na
> WYJĄTKOWE okazje. Podobnie rzecz ma się z wykrzyknikami, zwłaszcza, gdy są
> umieszczane w temacie postu. Dana kwestia może być istotna dla piszącego,
> ale z perspektywy grupy jest banalna lub wręcz NTG (Nie Ta Grupa). Poza
> tym użycie wykrzykników lub wielkich liter w co drugim temacie powoduje,
> że trudno jest wyłapać w zalewie postów właśnie TEN jeden istotny. Smutny,
> ale najlepszy przykład to sytuacja, w której ktoś informuje o wypadku
> grupowiczów. Wtedy często przywieramy wręcz do monitorów w oczekiwaniu na
> najświeższe informacje o stanie zdrowia, przyczynach, skutkach zdarzenia.
> Wtedy kwestia Twojego zepsutego amortyzatora albo tego, że leciałeś
> "czysta na gumie" lata nam koło pióra.
> Nowi grupowicze powinni uważać na tzw. syndrom nowego, który przejawia się
> pisaniem postów bez opamiętania, odpowiadania na każdy inny post,
> szczegółowym opisywaniem ostatnich przeżyć, a to wszystko zazwyczaj łamiąc
> wszystkie zasady netykiety i pisząc w HTMLu. Takie postępowanie prowadzi
> do szybkiego wyczerpania cierpliwości grupowiczów i nowy, pomimo
> serdecznego przyjęcia w pierwszej chwili, staje się obiektem drwin,
> docinków, uwag i pouczeń.
> 1.3 Internet to świetne narzędzie komunikacji, wykorzystywane także do
> wirtualnych spotkań i wymiany doświadczeń pomiędzy użytkownikami takich
> samych motocykli bądź miłośników jednej marki. Jeśli znasz język obcy,
> choćby nawet rosyjski, nie wahaj się wstukać w wyszukiwarkę marki czy
> modelu swojego motocykla. KAŻDY popularniejszy model motocykla ma swoją
> listę mailingową, grupę dyskusyjną czy website. Wiele z problemów, z
> którymi dopiero będziesz się borykał w swoim motocyklu, tam mają już
> opanowane. Pamiętaj jednak, że zasady netykiety są niezmienne niezależnie
> od języka, w którym piszesz post, a jeśli to robisz to na grupie
> zagranicznej, to dodatkowo reprezentujesz nie tylko siebie, ale i
> kilkadziesiąt milionów swoich Rodaków.
> 1.4 Z grupą najlepiej komunikować się przy pomocy odpowiedniego programu
> do obsługi grup dyskusyjnych np. Outlook Express lub Netscape Messenger.
> Grupa jest dostępna m.in. na serwerach news.neostrada.pl i
> news.icm.edu.pl . 1.5 Do wynajdywania bardzo licznych stron producentów
> motocykli i akcesoriów służą rozmaite wyszukiwarki, więc lepiej nie
> męczyć grupowiczów o podanie strony takiej lub innej firmy.
> 1.6 Barany i prowokatorzy.
> Co pewien czas trafiają na naszą miłą i przyjazną grupę jacyś idioci.
> Osobnicy ci, pchani głębokimi kompleksami, wrodzoną nieśmiałością i lękiem
> wobec kobiet dają upust swoim frustracjom na łamach gwarantującego
> anonimowość Internetu. Przejawia się to w wysyłaniu rozmaitych tekstów w
> rodzaju "motocykliści to idioci", "rozp****lę każdy napotkany motocykl
> moim białym merolem" lub podobnych. Celem jest tylko i wyłącznie
> zaistnienie i wywołanie lawiny postów. Nowi zazwyczaj grupowicze, którzy
> gorliwie odpowiadają na takie prowokacje nieświadomie przyczyniają się do
> jego osiągnięcia i tym samym nakręcają lawinę idiotycznych postów na
> denerwujący wszystkich temat. Zjawisko to nosi skróconą nazwę "karmienie
> trolla". Jedyną skuteczną receptą na taką prowokację jest całkowite
> zignorowanie gościa. Kiedy zobaczy, że go olano, pójdzie szukać szczęścia
> gdzie indziej. Grupowicz, który nawet w dobrej wierze wda się w polemikę
> musi się liczyć z opieprzeniem ze strony bardziej zdyscyplinowanych i
> znających realia Internetu kolegów-motocyklistów.
> 1.7 Adresy kilku stron umożliwiających wpisanie trasy, obliczanie
> odległości, wariantów dróg itp.: http://www.de.map24.com/ ,
> http://www.viamichelin.com/ , http://w.droge.pl , http://wikimapia.org ,
> http://pilot.pl
> 1.8 Co zrobić z długimi adresami do stron?
> Chcesz podać linka do interesującej strony, a jej adres jest za długi i
> ulega poszatkowaniu przez program pocztowy? Masz dwa wyjścia:
> - skorzystaj ze strony www.tinyurl.com, która podany przez ciebie link
> umieści tymczasowo w swojej bazie danych i poda nowy link, znacznie
> krótszy. Jest to po prostu usługa przekierowania.
> - umieść ten długi link między znakami < i >. Wtedy powinien on, mimo
> swojej długości, funkcjonować jako jeden klikalny link.
> **Rozdział II. Jaki motocykl kupić?**
> Rozdział ten skierowany jest przede wszystkim do początkujących, a opiera
> się na opiniach doświadczonych grupowiczów pl.rec.motocykle.
> 2.1 Ciuchy to podstawa. Zazwyczaj na pytanie nowicjusza "Jakie moto na
> początek?" odpowiadamy najpierw pytaniem "A ciuchy już masz?". Jeśli nie,
> spokojnie odlicz 1.5-3 tys. złotych od kwoty, którą przeznaczyłeś na
> motocykl, i zajrzyj do rozdziału III.
> 2.2 Cokolwiek wyczytasz za chwilę, pamiętaj, że jesteś motocyklistą
> niezależnie od tego na czym jeździsz. Spokojnie możesz zacząć swą karierę
> od MZ ETZ czy Jawy TS. Za ich wyborem przemawiają przede wszystkim
> przystępne ceny samych motocykli i bardzo niskie koszty części zamiennych,
> a co za tym idzie, napraw po glebach jakie nieuchronnie cię czekają.
> Decydując się na kupno motocykla, w jego wyborze należy kierować się:
> - umiejętnościami jakimi się dysponuje,
> - warunkami fizycznymi (wzrost/siła/długość kończyn),
> - preferowanym stylem motocyklizmu,
> - możliwościami finansowymi.
> Generalne zalecenie brzmi -
> _na_początek_nie_więcej_jak_500_ccm,_nie_więcej_jak_
50KM._
> Przemawia za tym kilka powodów:
> - słabszy motocykl daje więcej czasu na reakcję i więcej wybacza;
> - motocykle o dużych pojemnościach, szczególnie starsze, są dość ciężkie i
> kłopotliwe w manewrowaniu dla nowicjuszy;
> - są też droższe w utrzymaniu.
> Poza tym rzadko kiedy pierwszy motocykl jest wyborem ostatecznym. Nasze
> oczekiwania i wyobrażenia o jeździe ewoluują i konkretyzują się, a
> argumenty, że <<nie stać mnie na zmianę motocykla co sezon, więc kupię od
> razu docelowy>> są nietrafione, bo nie ma czegoś takiego jak motocykl
> docelowy. Ludzie, którzy zaczynali od czopera przesiadają się na
> turystyki, potem często na sporty (na które wcześniej nawet nie chcieli
> patrzeć). Działa to też (choć rzadziej) w drugą stronę - człowiek ma dość
> jazdy na krawędzi i kupuje coś do spokojnego toczenia się z miejsca na
> miejsce.
> Polecam lekturę artykułu pod adresem
> http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=R1NaPierw
szyMotocykl&v=14az. To
> skrót wątku, jaki pojawił się na pl.rec.motocykle na przełomie sierpnia i
> września 2003r. Daje do myślenia.
> Być może w wyborze pomocna okaże się poniższa lista. Propozycje dla
> początkujących są oznaczone jako "p", a dla średnio zaawansowanych jako
> "sz".
> Ograniczone możliwości finansowe - motocykle używane:
> ,,speeder" - "p" Aprilia RS 50/125, "sz" Kawasaki GPZ 500
> ,,klasyk" - "p" Honda CBF 250, "sz" Yamaha Virago 535
> ,,turysta" - "p" Honda Varadero 125, "sz" Kawasaki ER-5/ER-6
> ,,przełajowiec" - "p" Suzuki DR 125, "sz" Suzuki DR-Z 400
> Nieograniczone możliwości finansowe:
> ,,speeder" - "p" Honda CBR 250, "sz" Honda CBR600F
> ,,klasyk" - "p" Yamaha YBR 250, "sz" HD Sportster 883
> ,,turysta" - "p" Honda CBF 500, "sz" Honda NTV700 Deauville
> ,,przełajowiec" - "p" Yamaha YZ 125, "sz" KTM EXC300
> UWAGA!!! Podane typy motocykli mają charakter przykładowy. Można je
> zastąpić dowolnymi innymi, byleby o podobnych parametrach, przede
> wszystkim pojemności silnika. Pamiętajcie, że motocyklizm to dość
> niebezpieczne hobby, więc przy ocenie własnych możliwości i wyborze
> maszyny należy się kierować przede wszystkim ZDROWYM ROZSĄDKIEM.
> Kombinacja: nowy-cholernie napalony to bardzo niebezpieczne zestawienie.
> Paru takich zdążyło już sprawić kłopot kierowcom, którzy musieli potem
> pracowicie wydłubywać ich szczątki spomiędzy kratek chłodnicy.
> A tu kilka podpowiedzi, czym się kierować przy wyborze konkretnego modelu:
> 1. Wysokość siodła i waga motocykla. Osoby o niedużych gabarytach źle będą
> się czuły na wysokim motocyklu (który ma do tego wysoko środek ciężkości).
> Zasadą powinno być, żeby jeśli siedzimy na motocyklu praktycznie całe
> stopy opierały się pewnie na podłożu. Pomyślcie co będzie jak staniecie
> przed światłami na garbie pośrodku pasa, a z prawej i lewej dość głęboka
> koleina... Widziałem takie zdarzenie z udziałem kobylastej Yamahy Venture
> :)
> Przy wyborze osobom niższym pomocna może być ta lista:
> http://www.nebcom.com/noemi/moto/sbl.sbl.html#cat3. Przelicznik: 1'
> (stopa) = 30,4 cm a 1" (cal) = 2,54 cm, czyli np 5'1>> to ok 154 cm
> wzrostu. 2. Istotnym kryterium, które może być brane pod uwagę jest
> możliwość wykonywania własnoręcznych napraw. Należy się nim kierować
> szczególnie przy wyborze weteranów, wszelakich SAMoróbek itp.
> konstrukcji. 3. Pamiętaj o dostępności serwisów. Możesz okazyjnie kupić
> rzadki motocykl i mieć poważny problem z naprawą lub znalezieniem
> części nie tylko zamiennych ale i eksploatacyjnych. Przy tym "rzadki" w
> naszych warunkach nadal nie musi oznaczać motocykla o którym niewielu
> słyszało, bo nawet znane marki jak Aprilia czy Kawasaki mogą nie mieć
> szczęścia do polskich importerów.
> 4. Zakładaj, że podczas pierwszych przejażdżek prawdopodobnie się
> przewrócisz i możesz w motocyklu to i owo uszkodzić. Bądź na to
> przygotowany finansowo. Zakup motocykla to nie wszystko, przygotuj się też
> na jego eksploatację. Jeśli cię to nie przekonuje, zapytaj w serwisie ile
> kosztuje: prostowanie kierownicy, przetoczenie obręczy koła, prostowanie
> lag, prostowanie półek, nowa oś koła, nowe owiewki, nowe lampy i
> kierunkowskazy, lakierowanie. Wszystko to może cię spotkać podczas typowej
> "gleby".
> 5. Jeśli jesteś mieszkańcem miasta i motocykl ma służyć ci do codziennego
> przemieszczania po zatłoczonych ulicach raczej nie kupuj smoków o dużych
> wymiarach i pojemnościach. Chodzi o to, żeby jechać a nie stać w sznurze
> samochodów. Do tego celu najlepiej nadają się małe nakedy typu Suzuki
> GN/Honda CBF/Yamaha YBR, a nie pasują duże choppery i cruisery. Również
> duże przecinaki słabo nadają się do ruchu miejskiego. Powodem jest
> zwyczajny brak miejsca na ulicy, do tego stan naszych dróg jest daleki od
> ideału. Dla "objechania" większości spotykanych u nas samochodów w
> zupełności wystarczy Suzuki GS 500.
> 6. Ceny motocykli zmieniają się na bieżąco i najlepszym sposobem ich
> śledzenia jest odwiedzanie serwisów aukcyjnych jak Allegro, eBay czy
> wistak. Również pisma motocyklowe jak wiat Motocykli czy Motocykl mają
> działy ogłoszeniowe z motocyklami i częściami do nich. Większość dealerów
> i importerów ma swoje strony internetowe i fanpejdże na Facebooku, dzięki
> którym można szybko dowiedzieć się o najnowszych promocjach.
> Poza tym ceny motocykli ulegają zmianom sezonowym i jesienią często można
> kupić interesujący nas model o kilkanaście procent taniej niż w
> kwietniu/maju gdy wszyscy mają ciśnienie na jazdę.
> 7. Do motocykla należy się przymierzyć. Kupowanie przez internet czy
> katalog to nie najlepszy pomysł. Trzeba usiąść, sprawdzić czy
> przetłoczenie zbiornika nie wbija się w kolano, podnóżki nie są tak wysoko
> że nasze długie nogi są poskładane w scyzoryk, a kierownica wygięta tak
> fantazyjnie, że dłonie są zgięte i za chwilę nabawimy się cieśni
> nadgarstka. Wraca też temat wysokości siodła od gleby - może się okazać,
> że teoretycznie wyższy motocykl ma węższe siodło przy baku i sprawia mniej
> problemów niż niższe moto z szerszą kanapą.
> 8. Po motocykl jedź z kimś kto się na tym zna. Będzie wiedział gdzie
> spojrzeć, przepatrzy internet w poszukiwaniu podpowiedzi o typowe usterki,
> przejedzie się i będzie wiedział co już umarło a co jeszcze pożyje. Jeśli
> w pobliżu jest serwis ASO warto się tam umówić i przywieźć motocykl na
> oględziny - będą zainteresowani tym żeby wykryć co się da.
> 9. Co wybrać: Yamaha XVS 650 Drag Star czy Suzuki VZ 800
> Marauder/Desperado? Na tak postawione pytanie odpowiadają zazwyczaj
> właściciele powyższych motocykli. Ponieważ nie ma między tymi motocyklami
> istotnych różnic, wybór pozostaje nierozstrzygnięty i chętny musi się
> kierować własnymi preferencjami oraz ceną. Zaleta Yamahy to wałek Kardana,
> zaleta Suzuki to większa moc. Wady Yamahy to niższa moc i ciut mniejszy
> komfort pasażera. Wady Suzuki: twarde kanapy. Ale ogólnie pytanie jest z
> gatunku: kogo bardziej kochasz, tatusia czy mamusię?
> 2.10. Zakup motocykla używanego to nie tylko najczęstszy sposób
> rozpoczęcia motocyklowej przygody, ale zazwyczaj również kolejne jej
> etapy, bo wciąż niewielu z nas stać na kupno nowego motocykla z salonu. O
> tym, jak kupować i na co zwracać uwagę napisano już wiele, choćby w
> Świecie Motocykli, informacje można też znaleźć w Sieci, np. na stronie
> http://www.motobracia.pl/uzywany/index.htm . Tutaj chciałbym jedynie
> odnieść się do kwestii, która była często poruszana na PRM, a mianowicie
> tzw. okazji z zagranicy. Na zagranicznych aukcjach i w ogłoszeniach można
> znaleźć oferty sprzedaży motocykli z "dostawą do domu". Ma to wyglądać
> tak, że licytujesz lub odpowiadasz na ogłoszenie, wpłacasz kasę za
> pośrednictwem zazwyczaj Western Union na konto firmy rzekomo
> pośredniczącej w transakcji, po czym moto przyjeżdża do Ciebie spedycją
> międzynarodową. Jeśli nie jesteś zadowolony odsyłasz moto i odzyskujesz
> kasę, jeśli moto jest ok autoryzujesz przelew na konto sprzedawcy. JEST TO
> OSZUSTWO. Sprzedawca i firma pośrednicząca zazwyczaj mają fałszywy adres,
> podana strona w sieci działa od kilku dni i po następnych kilku(nastu)
> znika, a kasy nigdy nie odzyskujesz ... Charakterystyczne dla tego rodzaju
> oszustwa są też częste przypadki gdy sprzedawca znajdujący się np. w
> Anglii oferuje motocykl na niemieckich czy innych tablicach
> rejestracyjnych.
> Prawda jest taka, i to nie tylko w odniesieniu do tego konkretnego rodzaju
> oszustwa, że OKAZJI NIE MA. Moto zadbane, proste, nie wymagające wkładu
> finansowego musi odpowiednio kosztować. Jeśli cena jest okazyjna, bądź
> pewien że kwotę "brakującą" do rynkowej ceny za chwilę z nawiązką włożysz
> w serwis - o ile będzie opłacalny ... . Nieliczne wyjątki potwierdzają
> tylko tę regułę.
> **Rozdział III. Co założyć? Ubiory, kaski, akcesoria.**
> NIE WARTO OSZĘCZĘDZAĆ NA CIUCHACH MOTOCYKLOWYCH. To podstawowa zasada
> rozsądnego motocyklisty. Dobry ciuch ochroni Cię przed skutkiem upadku,
> zimna, deszczu. Z reguły posłuży dłużej niż motocykl, którym jeździsz.
> ZAWSZE warto ubierać się dobrze i kompletnie. Statystyki wypadków są
> bardzo okrutne i mówią, że ich większość przydarza się podczas krótkich
> podróży, w ciągu pierwszych 10 kilometrów. Kask, kurtka, spodnie, buty,
> rękawice to minimum. Można też założyć wszelakie pasy nerkowe i "żółwie"
> na plecy. Upał doskwiera tylko wtedy gdy się stoi w miejscu, poruszanie
> się po mieście latem i dobór stroju pozostawiam woli czytelnika. Pamiętaj
> jednak, że w mieście jesteś szczególnie narażony na wypadki. Na szczęście
> producenci dostrzegli już ten segment rynku i w coraz większym wyborze
> mamy letnie kurtki i dżinsy z protektorami CE i wstawkami z
> kevlaru. 3.1 Gdzie na zakupy?
> W polskich sklepach można się w całości wyekwipować, ich adresy dostępne
> są w gazetkach motocyklowych. Przez ostatnie dwa lata dokonał się znaczny
> postęp w tej dziedzinie i oferta sklepów, zarówno co do cen jak i
> asortymentu, jest już na całkiem dobrym poziomie. Mimo wszystko nadal po
> większe zakupy warto pojechać na Zachód, np. przy okazji targów BMT. Jeśli
> masz szczęście możesz niedrogo kupić używaną odzież na cyklicznie
> organizowanych Motobazarach w Warszawie, Łodzi, Poznaniu czy Wrocławiu.
> Sporo ciuchów pojawia się też na aukcjach http://www.allegro.pl/ ale to
> niestety trochę jak kupowanie kota w worku jeżeli nie masz szans na
> przymierzenie ciuchów przed zakupem. Ale jeśli oferta jest z Twoich okolic
> to masz szansę na dobry zakup po umiarkowanej cenie.
> 3.2 Jaki kask kupić?
> Przede wszystkim - najlepiej nowy. Kask dopasowuje się do kształtu głowy i
> twarzy, używany kask będzie prawdopodobnie za luźny, o względach
> higienicznych nie wspominając. Z tego ostatniego względu warto używać na
> co dzień kominiarki. Wydatek niewielki, a wyściółka kasku będzie długi
> czas jak nowa.
> Po drugie - praktyczny i bezpieczny. Tu wybór mamy ograniczony nieco
> rodzajem naszego motocykla, w integralu trochę dziwnie się wygląda na
> klasycznym chopperze Ale bezpieczeństwo i wygoda są najważniejsze więc:
> kaski integralne - najbezpieczniejsze,najcichsze i najlżejsze;
> kaski szczękowe - nieco cięższe i zazwyczaj nieco głośniejsze, ale za to
> bardzo praktyczne, zwłaszcza dla okularników;
> kaski otwarte - klasyka i łatwość zakładania i zdejmowania, duża głośność,
> kiepska ochrona twarzy/szczęki;
> kaski enduro - pochodna kasków otwartych, ale zaopatrzona w daszek
> przeciwbłotny i osłonę szczęki.
> Z rzeczy praktycznych należy zwrócić uwagę na:
> - czy wyściółka jest wyjmowana do prania;
> - czy zapięcie da się obsłużyć ręka w rękawicy;
> - czy szyba jest łatwo wymienialna i dostępna w handlu.
> Po szczegóły na temat konkretnych modeli odsyłam do pism motocyklowych,
> oraz do Sieci. Sporo opisów znajdziesz na http://www.skutery.net/ .
> Model kasku powinien pasować do rodzaju motocykla. Nie tylko ze względów
> estetycznych, ale przede wszystkim ergonomicznych. Trudno pędzić 180 km/h
> w otwartym kasku na motorze bez owiewek.
> 3.2.1 Ceny.
> Można przyjąć, że im droższy kask, tym lepszy. Ceny markowych kasków
> otwartych zaczynają się od 400 zł., za integralny lub szczękowy zapłacisz
> od 600 zł. Jeśli kupujesz używany za ok.300 złotych powinieneś kupić coś
> dobrego.
> 3.2.2 Jak przymierzać kask?
> Raz kupiony, niedopasowany kask może być udręką na długie miesiące, do
> momentu wyczerpania cierpliwości i sprzedaży ze stratą. Przede wszystkim
> nie warto kupować kasku z firm wysyłkowych. Kask trzeba przymierzyć.
> Pasować będzie ten, który będzie lekko ciasny. Podkreślam - lekko. Kask z
> czasem dopasuje się do twarzy właściciela, ale na samym początku musi na
> tyle przylegać, żeby głowa nie skakała w skorupie jak orzeszek. Dobrze
> jest gdy przy poruszaniu powoduje lekki ruch skóry w miejscu w którym
> styka się ona z poduszkami. Przy lekkich acz energicznych ruchach
> "potakujących" również powinien podążać za głową.
> 3.2.3 Kaski dla dzieci ma w ofercie większość firm produkujących"dorosłe"
> kaski, np. Airoh, Shoei czy Uvex. Szukaj rozmiarów XXXS lub XXS. Ciuchy
> dla dzieci znajdziesz w Polo, bardzo ładne i dobre robi też firma Difi.
> Rozmiary zaczynają się od 122 cm. Polecam lekturę artykułu "Dzieciak na
> motocyklu" w FAQ.
> 3.3 Jaki ciuch założyć? Tu także najprostszym kryterium jest cena i marka.
> Wybór wraz ze wzrostem rynku rośnie i trudno polecić coś oprócz
> konsekwentnego obejścia wszystkich dostępnych sklepów i porównania różnych
> modeli. Metoda może prymitywna, ale skuteczna na porównanie różnych
> ubrań - popatrz na ilość metek przyczepionych do danej rzeczy. Każdy
> producent lubi się chwalić swoimi materiałami zastosowanymi w danej
> rzeczy, więc im więcej metek, tym większa ilość zastosowanych w niej
> materiałów. Warto też zwrócić uwagę na "firmowe" produkty sklepów Hein
> Gericke, Louis czy Polo. Zlecają one wykonanie ubiorów czy akcesoriów
> innym, często renomowanym firmom, dzięki czemu w umiarkowanej cenie możemy
> nabyć produkt dobrej jakości.
> 3.3.1 Skóra czy tex? W tym względzie zdania są również podzielone. Skóry
> oferują większą odporność na ścieranie, a więc i większe bezpieczeństwo.
> Za to średni standard wyrobów w przypadku syntetyków oferuje lepsze
> zabezpieczenie przed zimnem, wiatrem i wilgocią niż skóra. W skrócie -
> texy są praktyczniejsze, w skórach zazwyczaj lepiej się wygląda :) Czarna
> skóra dominuje wśród weterańsko-cruiserowych-chopperowych
> tradycjonalistów, kolorowe skórzane kombinezony to domena gości na
> ścigaczach, a syntetyczne ciuchy (czyli texy) najpopularniejsze są wśród
> turystów i maniaków jazdy w terenie. Muszę zaznaczyć, że w Polsce skóra
> jest póki co zwyczajnie modna, więc jeśli ktoś jest w głębi duszy troszkę
> konformistą "w towarzystwie" lepiej wypadnie w skórze.
> 3.3.2 Ważnym elementem stroju poważnego motocyklisty jest przeciwdeszczowy
> "kondonik". Nie jest to drogie (150-300zł), a dodatkowo nieźle chroni
> przed wiatrem. Pamiętaj, że taki ciuch to czysty plastik i nie przepuszcza
> ani powietrza ani pary wodnej, więc nie należy go traktować jako substytut
> kombinezonu na dalsze wyprawy. Dobrą przeciwdeszczówkę robi Modeka, szwy
> są dodatkowo podklejane, co zwiększa wodoszczelność. Z osobistego
> doświadczenia polecam raczej modele dwuczęściowe. Szybciej i łatwiej się
> je zakłada i zdejmuje, a przy uszkodzeniu wymienia się tylko spodnie lub
> bluzę. Poza tym nie zawsze jest potrzebny kompletny "kondonik".
> 3.4. Podczas kupowania kurtki i spodni zwróć uwagę na obecność ochraniaczy
> na różnych wystających częściach ciała (łokcie, barki, plecy, biodra,
> kolana, łydki) lub przynajmniej specjalnych kieszonek przeznaczonych do
> ich umieszczenia. Na nogach takie ochraniacze pełnią dodatkową funkcję -
> izolują od wiatru i chłodu tak wrażliwe miejsce jak kolana. Jeśli w
> spodniach nie ma takowych zabezpieczeń, pamiętaj o dodatkowym ich
> ociepleniu podczas dłuższej podróży.
> 3.5 Jakie rękawice i buty?
> Podstawowa funkcja rękawic to ochrona dłoni w czasie wypadku, ale nie
> należy zapominać o tym, że chronią dłonie również przed wiatrem i wodą, i
> stale ich używamy. Muszą więc być wygodne i raczej miękkie, z mankietami
> zaopatrzonymi w paski regulacyjne lub ściągacze zarówno w przegubie jak i
> u końca mankietu. Rękawice powinny być zaopatrzone we wzmocnienia
> chroniące kostki i palce, od wewnętrznej strony powinny mieć zamsz, by
> uchwyt kierownicy był pewny. Pożytecznym dodatkiem jest kawałek zamszu lub
> gumy wszyty na wierzchu palca wskazującego lewej dłoni, przyda się do
> wycierania szybki kasku w czasie deszczu. Należy zwrócić uwagę na jakość
> szwów, no i przede wszystkim, czy rękawica dobrze leży na dłoni, nie
> uwiera i nie uciska żadnej części dłoni. Z czasem może się ona ułożyć, ale
> jeśli mamy do przymierzenia kilka par, warto spróbować, a nuż druga para
> będzie uszyta nieco inaczej.
> Jednymi z tańszych rękawic są Probikery, do kupienia na Motobazarach za
> 80-100 zł. Niestety, ich trwałość jest raczej średnia, a do tego farbują.
> Za lepsze rękawice zapłacisz 200-300 zł.
> Buty oczywiście również trzeba przymierzyć przed zakupem. Polecamy modele
> z wysoką cholewą, chroniące piszczel i łydkę. Z reguły im wyższa cholewa,
> tym lepiej. Warto sprawdzić czy interesujące nas buty mają poniższe cechy:
> - antypoślizgową podeszwę;
> - wzmocnienie w okolicach palców i kostki;
> - dodatkową "naszywkę" ze skóry lub (lepiej) gumy na wierzchu lewego buta,
> w miejscu, gdzie but styka się z dźwignią zmiany biegów;
> - zakryty rzepem suwak.
> Poza tym trzeba określić cel, jakiemu będą służyły buty. Jeśli oprócz
> jazdy zamierzamy w nich zwiedzać atrakcje turystyczne na szlaku naszych
> wojaży, trzeba kupić buty w których da się chodzić, czyli na pewno nie
> takie rodem z torów wyścigowych. Wybór obuwia jest spory i można kupić
> sensowne modele od ok 300 zł za modele letnie "do miasta", ale
> całosezonowe to już wydatek 500-600 zł i więcej. Jeśli kasy brakuje, a nie
> chcesz kupować używanych (też bym nie chciał) dobrym rozwiązaniem na
> pierwsze jazdy są "glany" lub buty trekkingowe dostępne w sklepach
> sportowych. Mają dość wysoką i sznurowaną cholewkę, dzięki czemu
> usztywniają kostkę. Należy tylko zwrócić uwagę, by podeszwa nie miała zbyt
> grubego bieżnika, bo utrudnia on manewrowanie stopą na podnóżku, oraz by
> "język" był przyszyty do cholewki, co utrudni przedostanie się wody do
> wnętrza buta.
> 3.6 Produkty markowe (kolejność przypadkowa).
> Kaski - Shoei, Suomy, Arai, Schuberth, Nolan, Airoh, Caberg, Lazer, Shark,
> AGV, Uvex.
> Ubrania - Dainese, IXS, Spidi, Uvex, Bering, Orina, Rukka, Wintex, Modeka.
> Buty - Daytona, Alpinestars, Sidi, Diadora, TCX, Forma.
> 3.7 Wodoszczelność a konserwacja odzieży.
> O każda rzecz trzeba dbać i odzież nie stanowi wyjątku. Przede wszystkim
> należy przeczytać zalecenia producenta co do sposobu czyszczenia i
> konserwacji kurtki czy butów. Z reguły pranie w detergentach oznacza kres
> wodoodporności, którą trzeba przywrócić stosując odpowiednie specyfiki w
> sprayu. Są one dostępne w sklepach oferujących odzież dla turystów. Dobry
> i tani impregnat można kupić w sieci sklepów obuwniczych Deichmann.
> Stosuje się go zarówno do skór, jak i texów. Inna sprawa to pranie
> wszelkiego rodzaju membran i goretexu. Tu najlepiej się sprawdzają zwykłe
> płyny do prania i płukania NIE ZAWIERAJĄCE LANOLINY, bo ta zatyka kanałki
> we włóknach materiału i membrana przestaje działać.
> **Rozdział IV. Porady natury ogólnej**
> Garść bardzo trafnych, zwięzłych i przydatnych porad starego, żywego
> motocyklisty.
> "Cześć, Jestem Witek, czytam listę i od czasu do czasu się pojawiam. Na
> moto jeżdżę ze 100 lat, to jest z niewielkimi przerwami od 1971. Teraz na
> XL600R. Poza tym sporo jeżdżę samochodem (moja nazwa katamaranu). Po
> przeczytaniu opisów paru Waszych przygód i po ostatnich przypadkach
> wpadłem na pomysł żeby spisać swoje doświadczenia i obserwacje z jazd tych
> udanych i nie oraz zaproponować, żebyście dopisali swoje. Może dzięki temu
> paru z nas uniknie kłopotów. Przy okazji - to co piszę to tylko mój punkt
> widzenia. Pozdrowienia i do zobaczenia na trasie.
> - Wszystkie znaki malowane na jezdni zawsze traktuj jak kawałki lodu.
> Farba kauczukowa do malowania znaków jest potwornie śliska. Dodatkowo
> odrobina wody, trochę piasku i rzeczywiście bywa jak lód, nawet bez
> deszczu, na przykład po przejeździe polewaczki (sprawdziłem).
> - Nie ścigaj się z katamaranami. Jeśli jakiś ambitny kierowca zaczyna się
> ścigać - odpuść. I tak mu dołożysz na najbliższych światłach. W
> bezpośrednim starciu nie masz szans (sprawdziłem)
> - Nigdy nie jedź w martwym polu katamaranu - kierowca cię nie widzi.
> Martwe pole przejeżdżaj jak najszybciej. Jedź albo z boku - na wysokości
> kierowcy lub trochę przed, albo dobrych kilkanaście metrów z tyłu. Nigdy
> na wysokości tylnego okna czy tuż za zderzakiem. Musisz zawsze być
> widoczny. - Jeździj skrajem pasa, nie środkiem, w przypadku awaryjnego
> hamowania czasami może zabraknąć kilku - kilkunastu cm, a tak wjedziesz
> między katamarany i się zmieścisz, ale uważaj na skraju prawego pasa,
> szczególnie przed skrzyżowaniami mogą być koleiny, a na środku może być
> śliski (olej z ciężarówek).
> - Jeździsz dużo szybciej niż katamarany więc licz się z tym że mogą cię
> nie zauważyć i zajechać drogę. Kierowca patrzy w lusterko co pewien czas,
> tak aby zobaczyć inne katamarany i nie jest przygotowany na taką rakietę
> jak Ty.
> - Używaj świateł i klaksonu, nawet w mieście, jeśli masz jakieś
> wątpliwości co do intencji sąsiadów.
> - Niektóre ograniczenia prędkości należy traktować poważnie. Zmniejsz
> szybkość, a jeśli nie masz takiego zwyczaju to chociaż wyostrz uwagę i
> przygotuj się na awaryjny manewr. Takie znaki to na przykład ograniczenie
> szybkości przed skrzyżowaniem czy przejściem dla pieszych, które jest
> niewidoczne, za górką, za zakrętem czy za domem. Wylatujesz zza zakrętu a
> tam w poprzek drogi wytacza się katamaran. Nie zauważył Cię bo byłeś za
> szybki.
> - Wystrzegaj się (omijaj szerokim łukiem): starych katamaranów, nowych i
> lśniących w niedzielę, jadących za wolno, kobitek za kierownicą (nie
> wszystkich co prawda), kierowców w kapeluszach i dziadków za kierownicą,
> katamaranów z obcą rejestracją. Jeśli kilka tych cech się łączy - omijaj
> bardzo szerokim łukiem i bardzo uważaj.
> - Mijając stojący autobus patrz pod kołami, czy jakiś człowiek nie stara
> się wskoczyć na jezdnię, patrz także na cienie.
> - Nie wierz migaczom. Wielu ich nie używa lub zapomina albo nie wyłącza.
> Jeśli katamaran zaczyna jechać jakoś niepewnie i zbyt blisko krawędzi pasa
> uważaj, bo może skręcić. Jeśli katamaran stoi na poboczu patrz na przednie
> koła, jeśli są skręcone - uważaj - może wyjechać. Jeśli dojeżdżasz do
> skrzyżowania, na które stara się wjechać katamaran, to nawet jeśli masz
> pierwszeństwo staraj się patrzeć na kierowcę, czy Cię zauważył, czy
> popatrzył w Twoim kierunku. Może się gapić gdzie indziej i zajechać Ci
> drogę.
> - Jeśli przeciskasz się między katamaranami nie wjeżdżaj między nie jeśli
> katamaran ma możliwość skrętu na inny pas bo może cię trącić. Musisz
> nauczyć się ocenić, czy może skręcić, czy może chcieć wyprzedzić inny
> katamaran, czy też nie ma takiej możliwości, wtedy gazuuu! Na przykład
> jeśli wyprzedzasz osobowy samochód jadący za ciężarówką (i jedzie szybciej
> niż ciężarówka) to bardzo możliwe jest że będzie chciał ją wyprzedzić i
> zajedzie Ci drogę. Podjeżdżając do skrzyżowania między katamaranami w
> upalny dzień patrz na kierowców (na tyle ile Ci się to oczywiście uda),
> któryś może otworzyć drzwi, żeby się ochłodzić. Powinien co prawda
> sprawdzić czy nikt nie jedzie ale.....
> - Nieznany zakręt szczególnie na podlejszych drogach może mieć zmienny
> promień. Wejść łatwo, wyjść trudno (sprawdziłem).
> - Poza miastem patrz na światła hamulcowe katamaranów jadących przed tobą.
> Jeśli hamują pozornie bez powodu - prawie na pewno patrol z suszarką -
> prawie każdy na widok patrolu odruchowo ciśnie hamulec. Jeśli wszyscy jadą
> podejrzanie wolno to też uważaj - prawdopodobnie gdzieś tu stoją. Warto
> obserwować samochody wyposażone w CB (poznasz po dodatkowej, zazwyczaj
> długiej antenie), oni wiedzą co się dzieje na drodze nierzadko z
> wyprzedzeniem kilkudziesięciu km. Jeśli jedziesz między katamaranami, nie
> powinien cię namierzyć - musisz być sam na szosie. Przy okazji, jeśli masz
> antyradar to pamiętaj, że ty wykryjesz ich ze znacznie większej odległości
> niż oni Ciebie (pod warunkiem, że kogoś innego namierzają).
> - Myśl za innych, staraj się przewidywać, nie pakuj się w sytuacje co do
> których masz wątpliwości. Czasem opłaca się odpuścić parę sekund. Jesteś
> dużo szybszy, zwrotniejszy, szybciej przyśpieszasz i hamujesz, zajmujesz
> mniej miejsca na szosie i to Ty kontrolujesz sytuację.
> - Ostrożnie wyprzedzaj ciężarówki. Na przykład jedziesz lewym pasem i
> wtedy próba szybkiego wyprzedzenia ciężarówki, na zasadzie "z lewego pasa
> na prawy i gazu", może się skończyć najechaniem na katamaran zasłonięty
> przez ciężarówkę. Uważaj też na zawirowania powietrza przy wyprzedzaniu.
> - Jeśli wyprzedzasz coś, a szczególnie coś co jedzie podejrzanie powoli
> np. katamaran, traktor itp, upewnij się że nie ma żadnej dróżki w lewo bo
> może skręcić. Starsze katamarany i maluchy mają słabe światła stop i
> migacze i ich nie widać.
> - Wypadki najczęściej nie są efektem błędu jednego kierowcy ale błędów
> kilku użytkowników na raz, na przykład ktoś nieprawidłowo wyjechał, a ty
> jechałeś za szybko i jeszcze słaba widoczność itp.
> Ale jeśli masz pecha to jak mówią "i w drewnianym kościele cegła na łeb
> spadnie".
> ----------------------------------------------------
----------------------
> ----- Pełną (oby) i stale uaktualnianą wersję FAQ znajdziesz pod adresem
> http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
Fajne, tylko kto to czyta. Każdy nowy na tym forumie pyta o R1, jest ze
sikacza, ma około 15-18 lat, przeważnie nie ma prawa jazdy, a słowo pisane
zna w formie małokomunikatywnej:-)
--
Grzybol
Następne wpisy z tego wątku
- 21.03.12 11:11 Arni
- 21.03.12 11:12 Grzybol
- 21.03.12 20:56 Alf/red/
- 23.03.12 18:15 Sir Piernik
- 23.03.12 21:15 Grzybol
- 25.03.12 21:26 amos
- 25.03.12 21:30 amos
Najnowsze wątki z tej grupy
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
- [ot] spec od renowacji/reperacji kurtek skorzanych
- Co to znaczy wer. eksportowa? Na przykładzie motoru Java 350 Perak
- 1902 Clement Gerrard
- Dzień dobry - pozdrowienia w roku 2024
- Co to jest "sikaczu"?
- Re: (PDF) Helminth Infections and their Impact on Global Public Health by Bruschi
- Re: (bardzo długie) jak stracic pieniądze i nie miec motocykla...
- Re: (bardzo długie) jak stracic pieniądze i nie miec motocykla...
- Kask po wypadku
- Re: konstrukcje stalowe
- Re: konstrukcje stalowe
- nie działają kierunkowskazy w motorowerze Junak 805 2T
- Czy ten precel jeszcze działa?
Najnowsze wątki
- 2024-11-24 Aby WKOOOORWIĆ ekofaszystów ;-)
- 2024-11-22 OC - podwyżka
- 2024-11-22 wyszedł z domu bez buta
- 2024-11-22 Bieda hud.
- 2024-11-24 DS1813-10 się psuje
- 2024-11-23 Białystok => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-11-23 Szczecin => QA Engineer <=
- 2024-11-23 Warszawa => SEO Specialist (15-20h tygodniowo) <=
- 2024-11-22 Warszawa => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-11-22 Warszawa => Senior Account Manager <=
- 2024-11-22 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-11-22 Warszawa => DevOps Specialist <=
- 2024-11-22 Kraków => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2024-11-22 Warszawa => Infrastructure Automation Engineer <=
- 2024-11-22 Warszawa => Presales / Inżynier Wsparcia Technicznego IT <=