-
41. Data: 2010-12-13 19:53:26
Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
Od: AZ <a...@g...com>
On 13 Gru, 20:06, Monster <a...@o...pl> wrote:
>
> Tak sobie lukam na stare wyniki i jakoś za pierwszym razem nie byłeś
> taki orzeł-wynik identyczny z moim,a koni malutko,na prostej nawet
> motorynka uciekała:-P
>
Kolega z tego co wiem to tylko raz był i to w sierpniu a od maja układ
toru się troszkę bardzo zmienił skąd takie wrażenie ;-) Za to ostatnie
2:07 mnie już w miarę satysfakcjonuje ale jeszcze troszkę poprawie.
--
Artur
ZZR 1200
-
42. Data: 2010-12-13 20:06:06
Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2010-12-13 20:53, AZ pisze:
> Kolega z tego co wiem to tylko raz był i to w sierpniu a od maja układ
> toru się troszkę bardzo zmienił skąd takie wrażenie ;-) Za to ostatnie
> 2:07 mnie już w miarę satysfakcjonuje ale jeszcze troszkę poprawie.
jedna szykana z tego co wiem,w przyszłym roku kombinuję częściej się
zjawiać,czas też myślę trochę poprawić:-)
Do przebicia 2:07 to musisz chyba moto na wściekłe zielone przemalować:-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
43. Data: 2010-12-13 22:08:48
Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
Od: AZ <a...@g...com>
On 13 Gru, 21:06, Monster <a...@o...pl> wrote:
>
> jedna szykana z tego co wiem,w przysz ym roku kombinuj cz ciej si
> zjawia ,czas te my l troch poprawi :-)
> Do przebicia 2:07 to musisz chyba moto na w ciek e zielone przemalowa :-)
>
Oj nie tylko, na początku był bardzo kwadratowy i z czasem go
wygładzili. Moto malować nie trzeba, do poprawy o 15s wystarczyły
torowe oponki ale podszedłem do nich z dystansem i nie korzystałem z
wszystkiego co mi dawały, w tym sezonie wykorzystam ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
44. Data: 2010-12-14 09:53:52
Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>
Siemka
***"AZ"
ostatnie2:07 mnie już w miarę satysfakcjonuje ale jeszcze troszkę poprawie.
A jest ten czas gdzies oficjalnie potwierdzony???
Bo slyszalem ze mierzyl go znany sympatyk marki KHI i na dodatek user HD,
przy pomocy zegraka slonecznego.
A pochmurno bylo...
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki
-
45. Data: 2010-12-14 09:57:51
Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
W dniu 2010-12-14 10:53, Tytus z fabryki pisze:
> A jest ten czas gdzies oficjalnie potwierdzony???
> Bo slyszalem ze mierzyl go znany sympatyk marki KHI i na dodatek user HD,
> przy pomocy zegraka slonecznego.
> A pochmurno bylo...
Czy podpalenie skutera i nasikanie na Honde bedzie wystarczajacym
potwierdzeniem?
Pytam bo nie wiem jaki level autoryzacji zastosowac.
KJ multi level
-
46. Data: 2010-12-14 10:00:55
Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>
Siemka
*** "KJ Siła Słów" Czy podpalenie skutera i nasikanie na Honde bedzie
wystarczajacym potwierdzeniem?
> Pytam bo nie wiem jaki level autoryzacji zastosowac.
Oooo nie dosc ze sie na zegarku zna to jeszcze agresywny jest.
To jak bylo???
bo zapisy z mojego Garmina mowia co innego...
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki
-
47. Data: 2010-12-14 10:05:32
Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-12-14, Tytus z fabryki <t...@g...pl> wrote:
>> Czy podpalenie skutera i nasikanie na Honde bedzie
>> wystarczajacym potwierdzeniem?
>> Pytam bo nie wiem jaki level autoryzacji zastosowac.
Nie rob tego, ten skuter jest juz tak brzydki bez podpalania a Honda swoje
tez dostala.
>
> Oooo nie dosc ze sie na zegarku zna to jeszcze agresywny jest.
> To jak bylo???
> bo zapisy z mojego Garmina mowia co innego...
>
Ino chlopaku w dzien gdy osiagnalem ten wynik Twoj Garmin byl juz u Ciebie.
--
Artur
ZZR 1200
-
48. Data: 2010-12-14 10:23:32
Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>
Siemka
*** "AZ"
Ino chlopaku w dzien gdy osiagnalem ten wynik Twoj Garmin byl juz u Ciebie.
W przyszlym roku zatrudnie jako goscia od pomiarow kogos z Polskiego Zwiazku
Niewidomych, czuje ze poprawia mnie sie czasy.
Garmin byl u mnie, ale wczesniej byl u Ciebie i cos bardzo obciazal to KHI
bo czasy nie takie wychodzily,
nie takie...
A dziwne bo u mnie na zoltym regularnie 2:11, 2:12 wychodzilo...
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki
-
49. Data: 2010-12-14 10:27:38
Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-12-14, Tytus z fabryki <t...@g...pl> wrote:
>
> W przyszlym roku zatrudnie jako goscia od pomiarow kogos z Polskiego Zwiazku
> Niewidomych, czuje ze poprawia mnie sie czasy.
Podejrzewam ze czasy zmianie by nie ulegly. Zaden inny motocykl nie generuje
tak przerazliwego dzwieku jak Twoje pierdzace V2.
> Garmin byl u mnie, ale wczesniej byl u Ciebie i cos bardzo obciazal to KHI
> bo czasy nie takie wychodzily,
> nie takie...
Bo wtedy gdy go mialem jezdzilem na Diablo Stradach, dla Ciebie to zapewne
zadna roznica?
> A dziwne bo u mnie na zoltym regularnie 2:11, 2:12 wychodzilo...
>
Chyba na odcinku prostej start-meta.
--
Artur
ZZR 1200
-
50. Data: 2010-12-14 10:35:09
Temat: Re: Emocje i adrenalina na zimowy niedzielny poranek
Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>
Siemka
*** "AZ"
Chyba na odcinku prostej start-meta.
A to kolega nie mierzy czasow miedzu startem a meta???
ja tak robie i koledze rowniez polecam...
wiem bo widzialem, ze tak robia na zawodach
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki