-
1. Data: 2009-02-28 11:15:38
Temat: Elemis 3750T - co padło
Od: "PeJot ( home)" <P...@o...pl>
Czołem.
TV jak w topiku wziął i padł - nie załącza się ani z pilota, ani z
klawiatury. Kontrolka stand-by na moment zapala się na zielono a po
chwili znów na czerwono. Sprzęt wiekowy, naprawa w serwisie będzie
nieopłacalna, stąd wypadało by temat załatwić samemu. Tyle że to nie
jest moja działka zawodowa; google ani elektroda nie dały konkretnej
odpowiedzi czego szukać. Liczę na jakieś konstruktywne podpowiedzi,
gdzie szukać usterki.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
2. Data: 2009-02-28 16:30:39
Temat: Re: Elemis 3750T - co padło
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> gdzie szukać usterki.
Z moich doswiadczen z Elemisem stawiam na transformator WN. Tylko uwazaj,
jak jest to wersja bez opornika rozladowujacego, to nawet po kilku dniach
od wylaczenia moze niezle walnac czlowieka.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
-
3. Data: 2009-02-28 17:36:30
Temat: Re: Elemis 3750T - co padło
Od: "wt" <s...@p...onet.pl>
> chwili znów na czerwono. Sprzęt wiekowy, naprawa w serwisie będzie
> nieopłacalna, stąd wypadało by temat załatwić samemu. Tyle że to nie jest
> moja działka zawodowa; google ani elektroda nie dały konkretnej
Schemacik jest właściwie niezbędny i do dostania. Trzeba pomierzyć wartości
na schemacie napisane. Najlepiej zacząć od zasilania i po kolei. Ja tak
naprawiałem i z podobnym przygotowaniem. Instrukcja serwisowa, ale wystarczy
tylko dobry schemat, do tego kilka rad telefonicznych i telewizor chodzi do
dziś jak nowy.
-
4. Data: 2009-02-28 20:45:09
Temat: Re: Elemis 3750T - co padło
Od: Maciek <m...@p...pl>
PeJot ( home) wrote:
> Czołem.
>
> TV jak w topiku wziął i padł - nie załącza się ani z pilota, ani z
> klawiatury. Kontrolka stand-by na moment zapala się na zielono a po
> chwili znów na czerwono. Sprzęt wiekowy, naprawa w serwisie będzie
> nieopłacalna, stąd wypadało by temat załatwić samemu. Tyle że to nie
> jest moja działka zawodowa; google ani elektroda nie dały konkretnej
> odpowiedzi czego szukać. Liczę na jakieś konstruktywne podpowiedzi,
> gdzie szukać usterki.
>
Cześć!
Sprawdź wszystkie bezpieczniki w TV, czy nie są spalone ale po objawach
myślę, że nie.
Znajdź bezpiecznik od zasilania odchylania/WN. Wyjmij go. Do jego łapek
od strony zasilacza podłącz żarówkę 220V/60W - jeżeli to duży TV. Jeżeli
mały (14 cali), to 25W. Jeden kabelek z oprawki do uchwytu bezpiecznika
a drugi do masy. Tylko zrób to z głową, tak żebyś Ty nie oberwał a i TV
nie doznał dalszego uszczerbku. Ja mam do tego specjalną oprawkę z
izolowanymi krokodylkami. Włącz TV. Jeżeli się włączył, jest głos,
reaguje na pilota, to na wszelki wypadek sprawdź napięcia na zasilaczu,
czy są zgodne ze schematem, zwłaszcza to na żarówce - powinno być jakieś
130V, czyli żarówka świeci niezbyt jasno.
Jak wszystko na zasilaczu jest zgodne ze schematem, to teraz sprawdzisz
wysokie napięcie (WN) i odchylanie. Nie chce mi się szukać, czy to TV z
osobnym transformatorem i powielaczem, czy zespolonym trafopowielaczem.
Jeżeli jest osobny powielacz, to go odlutuj od trafa lini, załóż
bezpiecznik (żarówkę schowaj na przyszłość, jak już Unia zakaże tak
haniebnego wynalazku) i włącz. Jeżeli działa, to padł powielacz.
Sprawdzenie trafopowielacza jest ciut bardziej skomplikowane.
Jeżeli jednak zasilacz nie działa na żarówce, to musisz szukać jego
uszkodzenia albo co go obciąża na wyjściach pozostałych napięć - np.
12V, 56V itd. Sprawdzasz odłączając po kolei i załączając TV.
Więcej zdalnie Ci nie podpowiem, bo nie znam Twojego modelu TV.
Maciek
-
5. Data: 2009-03-04 18:50:21
Temat: Re: Elemis 3750T - co padło
Od: "PeJot ( home)" <P...@o...pl>
PeJot ( home) pisze:
> Czołem.
>
> TV jak w topiku wziął i padł - nie załącza się ani z pilota, ani z
> klawiatury. Kontrolka stand-by na moment zapala się na zielono a po
> chwili znów na czerwono. Sprzęt wiekowy, naprawa w serwisie będzie
> nieopłacalna, stąd wypadało by temat załatwić samemu. Tyle że to nie
> jest moja działka zawodowa; google ani elektroda nie dały konkretnej
> odpowiedzi czego szukać. Liczę na jakieś konstruktywne podpowiedzi,
> gdzie szukać usterki.
Dodatkowo: w.n. chyba pojawia się na moment, bo po włączeniu słychać
trzaski, a ręka przy ekranie mrowi. Wymieniłem spuchnięty kondensator
150u/350 V z zasilacza, ale nic to nie dało. Gdzie dalej szukać ?
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
6. Data: 2009-03-04 19:28:00
Temat: Re: Elemis 3750T - co padło
Od: Maciek <m...@p...pl>
PeJot ( home) wrote:
> Dodatkowo: w.n. chyba pojawia się na moment, bo po włączeniu słychać
> trzaski, a ręka przy ekranie mrowi. Wymieniłem spuchnięty kondensator
> 150u/350 V z zasilacza, ale nic to nie dało. Gdzie dalej szukać ?
>
>
Próbowałeś tego, co ja opisałem? Musisz dowiedzieć się co powoduje złe
działanie zasilacza. Albo on sam jest padnięty, albo coś go obciąża i
się wyłącza. Często odchylanie i wysokie napięcie. Metoda z żarówką jest
prosta i bardzo skuteczna. To, że na chwilę startuje WN właściwie nic
nie znaczy, oprócz tego, że bezpieczniki po drodze są całe.
Chyba nie myślisz, że ktoś napisze: wymień C171 i już? Tak łatwo to nie ma.
Maciek
-
7. Data: 2009-03-04 19:38:23
Temat: Re: Elemis 3750T - co padło
Od: "PeJot ( home)" <P...@o...pl>
Maciek pisze:
>
> Próbowałeś tego, co ja opisałem?
Na razie nie, brakuje mi praktyki, a oberwać po łapach można.
> Musisz dowiedzieć się co powoduje złe
> działanie zasilacza. Albo on sam jest padnięty, albo coś go obciąża i
> się wyłącza. Często odchylanie i wysokie napięcie. Metoda z żarówką jest
> prosta i bardzo skuteczna.
Żarówka _zamiast_ bezpiecznika , czy jako obciążenie ?
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
8. Data: 2009-03-05 19:20:54
Temat: Re: Elemis 3750T - co padło
Od: "c_apitan" <c...@w...pl>
Użytkownik "Maciek" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:gomla2$6qe$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> PeJot ( home) wrote:
>
>> Dodatkowo: w.n. chyba pojawia się na moment, bo po włączeniu słychać
>> trzaski, a ręka przy ekranie mrowi. Wymieniłem spuchnięty kondensator
>> 150u/350 V z zasilacza, ale nic to nie dało. Gdzie dalej szukać ?
>>
>>
>
> Próbowałeś tego, co ja opisałem? Musisz dowiedzieć się co powoduje złe
> działanie zasilacza. Albo on sam jest padnięty, albo coś go obciąża i się
> wyłącza. Często odchylanie i wysokie napięcie. Metoda z żarówką jest
> prosta i bardzo skuteczna. To, że na chwilę startuje WN właściwie nic nie
> znaczy, oprócz tego, że bezpieczniki po drodze są całe.
> Chyba nie myślisz, że ktoś napisze: wymień C171 i już? Tak łatwo to nie
> ma.
> Maciek
Jedź na Wolumen albo http://www.trojka.pl/
kup płytke kineskopu (są tam scalaki co padają bo źle zaprojektowane)
wymień. Wyreguluj napięcia i po sprawie !!!!!!!!!
Ja to przerobiłem!
Pozdrawiam
c...@w...pl
-
9. Data: 2009-03-05 19:29:24
Temat: Re: Elemis 3750T - co padło
Od: Maciek <m...@p...pl>
PeJot ( home) wrote:
>
> Żarówka _zamiast_ bezpiecznika , czy jako obciążenie ?
Jako obciążenie, zamiast układu odchylania. Bezpiecznik wyjęty a żarówka
podpięta miedzy masę a uchwyt bezpiecznika od strony zasilania.
Maciek
-
10. Data: 2009-03-06 05:14:33
Temat: Re: Elemis 3750T - co padło
Od: "PeJot ( home)" <P...@o...pl>
Maciek pisze:
> PeJot ( home) wrote:
>>
>> Żarówka _zamiast_ bezpiecznika , czy jako obciążenie ?
> Jako obciążenie, zamiast układu odchylania. Bezpiecznik wyjęty a żarówka
> podpięta miedzy masę a uchwyt bezpiecznika od strony zasilania.
Nie znalazłem żadnego innego bezpiecznika poza sieciowym. To ma być
zwykły szklany czy coś innego ?
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem