Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

>>> Do Warszawy musisz jechać.
>>
>> To moze zacznę od elektrycznej hulajnogi... ;-DDD
>>
>>> Na południu i północy są jeszcze Leafy.
>>>
>> Jak sa w innych duzych miastach to pewnie w Poznaniu tez beda
>> niedługo.
>
> Nie sądzę - to pozostałości z lepszych czasów.
>
> W tym roku Vozilla zakończyła we Wrocławiu działalność, a w czasie
> pandemii wypożyczenia kuleją, więc to się finansowo nie ma prawa
> spinać. Dla nas lepiej żeby miasto się w to nie angażowało i
> trwoniło kasy.

Ale to w sumie jest ciekawe - wydawałoby sie ze wiele osób majac
alternatywe w postaci komunikacji miejskiej powinno wybrac takie auto.
Z drugiej strony - pewnie wypozyczali je przede wszystkim turysci a
tych zdecydowanie mniej...
Szkoda.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Poproszę o lekarstwo na zachłanność, ale DUŻO, DUŻO, BARDZO DUŻO

do góry

W dniu 12-10-2020 o 13:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>
>>>> Do Warszawy musisz jechać.
>>>
>>> To moze zacznę od elektrycznej hulajnogi... ;-DDD
>>>
>>>> Na południu i północy są jeszcze Leafy.
>>>>
>>> Jak sa w innych duzych miastach to pewnie w Poznaniu tez beda
>>> niedługo.
>>
>> Nie sądzę - to pozostałości z lepszych czasów.
>>
>> W tym roku Vozilla zakończyła we Wrocławiu działalność, a w czasie
>> pandemii wypożyczenia kuleją, więc to się finansowo nie ma prawa
>> spinać. Dla nas lepiej żeby miasto się w to nie angażowało i
>> trwoniło kasy.
>
> Ale to w sumie jest ciekawe - wydawałoby sie ze wiele osób majac
> alternatywe w postaci komunikacji miejskiej powinno wybrac takie auto.

A po co?
Są jeszcze ubery, taksówki i rowery czy hulajnogi.
Albo wynajem tradycyjny.

Wszystko de facto tańsze.

Jak dla mnie to tylko ma sens taki, żeby spróbować elektromobilności po
kątem własnego zakupu w przyszłości.

> Z drugiej strony - pewnie wypozyczali je przede wszystkim turysci

Nie znający miasta?
Chyba taksówka wygodniejsza w takim przypadku.

do góry

On Monday, October 12, 2020 at 2:07:58 PM UTC+2, Cavallino wrote:

> > Ale to w sumie jest ciekawe - wydawałoby sie ze wiele osób majac
> > alternatywe w postaci komunikacji miejskiej powinno wybrac takie auto.
>
> A po co?
> Są jeszcze ubery, taksówki i rowery czy hulajnogi.
> Albo wynajem tradycyjny.
>
> Wszystko de facto tańsze.

No i wanajmujac samochod w miescie (jak np. Krakow) pozostaja glowne problemy: gdzie
zaparkowac i korki...
tramwajem czy tez hulajnoga jest na wielu trasach znacznie szybciej, a jak ma sie
dobra trase na samochod + gdzie zaparkowac to sie prywatnym jezdzi ;)

do góry

Hello, Cavallino.
On 12.10.2020 12:11 you wrote:

> W dniu 12-10-2020 o 11:59, Budzik pisze:
>> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>>> Do Warszawy musisz jechać.
>> To moze zacznę od elektrycznej hulajnogi... ;-DDD
>>> Na południu i północy są jeszcze Leafy.
>> Jak sa w innych duzych miastach to pewnie w Poznaniu tez beda
>> niedługo.
> Nie sądzę - to pozostałości z lepszych czasów. W tym roku Vozilla
> zakończyła we Wrocławiu działalność, a w czasie pandemii
> wypożyczenia kuleją, więc to się finansowo nie ma prawa spinać. Dla
> nas lepiej żeby miasto się w to nie angażowało i trwoniło kasy.

Ale Panek jakoś nie zwija interesu. Wręcz przeciwnie.
No i na we flocie jakieś EV.

--
Pete

do góry

W dniu 12-10-2020 o 14:48, Pete pisze:
> Hello, Cavallino.
> On 12.10.2020 12:11 you wrote:
>
> > W dniu 12-10-2020 o 11:59, Budzik pisze:
> >> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
> >>> Do Warszawy musisz jechać.
> >> To moze zacznę od elektrycznej hulajnogi... ;-DDD
> >>> Na południu i północy są jeszcze Leafy.
> >> Jak sa w innych duzych miastach to pewnie w Poznaniu tez beda
> >> niedługo.
> > Nie sądzę - to pozostałości z lepszych czasów. W tym roku Vozilla
> > zakończyła we Wrocławiu działalność, a w czasie pandemii
> > wypożyczenia kuleją, więc to się finansowo nie ma prawa spinać. Dla
> > nas lepiej żeby miasto się w to nie angażowało i trwoniło kasy.
>
> Ale Panek jakoś nie zwija interesu. Wręcz przeciwnie.
> No i na we flocie jakieś EV.

A też mają tylko wynajem na minuty?

do góry

Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...

>>>>> Do Warszawy musisz jechać.
>>>>
>>>> To moze zacznę od elektrycznej hulajnogi... ;-DDD
>>>>
>>>>> Na południu i północy są jeszcze Leafy.
>>>>>
>>>> Jak sa w innych duzych miastach to pewnie w Poznaniu tez beda
>>>> niedługo.
>>>
>>> Nie sądzę - to pozostałości z lepszych czasów.
>>>
>>> W tym roku Vozilla zakończyła we Wrocławiu działalność, a w
>>> czasie pandemii wypożyczenia kuleją, więc to się finansowo nie
>>> ma prawa spinać. Dla nas lepiej żeby miasto się w to nie
>>> angażowało i trwoniło kasy.
>>
>> Ale to w sumie jest ciekawe - wydawałoby sie ze wiele osób majac
>> alternatywe w postaci komunikacji miejskiej powinno wybrac takie
>> auto.
>
> A po co?
> Są jeszcze ubery, taksówki i rowery czy hulajnogi.
> Albo wynajem tradycyjny.
>
> Wszystko de facto tańsze.

Nigdy nie probowałem wiec nie wiedziałem ze taksówka moze być tansza
niz wypozyczenie auta.
To zmienia postać rzeczy. :)
>
> Jak dla mnie to tylko ma sens taki, żeby spróbować
> elektromobilności po kątem własnego zakupu w przyszłości.
>
Dokładnie taki wniosek sie nasuwa.

>> Z drugiej strony - pewnie wypozyczali je przede wszystkim turysci
>
> Nie znający miasta?
> Chyba taksówka wygodniejsza w takim przypadku.
>
Zgoda.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wolność to tylko jeszcze jedno słowo dla tych,
którzy nie mają już nic do stracenia. " Janis Joplin

do góry

Hello, Cavallino.
On 12.10.2020 14:57 you wrote:

> W dniu 12-10-2020 o 14:48, Pete pisze:
>> Hello, Cavallino. On 12.10.2020 12:11 you wrote:
>> > W dniu 12-10-2020 o 11:59, Budzik pisze:
>> >> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>> >>> Do Warszawy musisz jechać.
>> >> To moze zacznę od elektrycznej hulajnogi... ;-DDD
>> >>> Na południu i północy są jeszcze Leafy.
>> >> Jak sa w innych duzych miastach to pewnie w Poznaniu tez beda
>> >> niedługo.
>> > Nie sądzę - to pozostałości z lepszych czasów. W tym roku
>> Vozilla
>> > zakończyła we Wrocławiu działalność, a w czasie pandemii
>> > wypożyczenia kuleją, więc to się finansowo nie ma prawa spinać.
>> Dla
>> > nas lepiej żeby miasto się w to nie angażowało i trwoniło kasy.
>> Ale Panek jakoś nie zwija interesu. Wręcz przeciwnie. No i na we
>> flocie jakieś EV.
> A też mają tylko wynajem na minuty?

Niestety nie. Ale Vozilla też nie miała.

Mają abonamenty na 1, 3 albo 7 dni, gdzie się płaci tylko za km.

--
Pete

do góry

W dniu 12-10-2020 o 17:35, Pete pisze:

> >> Ale Panek jakoś nie zwija interesu. Wręcz przeciwnie. No i na we
> >> flocie jakieś EV.
> > A też mają tylko wynajem na minuty?
>
> Niestety nie. Ale Vozilla też nie miała.

No i już jej nie ma.

>
> Mają abonamenty na 1, 3 albo 7 dni, gdzie się płaci tylko za km.

Pytanie czy wychodzi to zasadniczo taniej niż wynajem na minuty.
Jeśli tak - to by była odpowiedź dlaczego jeszcze żyją.

do góry

W dniu 12.10.2020 o 13:35, J.F. pisze:

> BMW ... miejmy nadzieje, ze potrafi szybko.
> Ale w miescie pojedziesz tyle co inni, a nie szybko :-)

Obecnie trochę się chyba uspokoiło, ale na początku to rzeczywiście jak
się widziało te innogy cary to można było w ciemno założyć, że ktoś chce
się elektrykiem wyszaleć i sprawdzić jak to się upala. I z tego co
pamiętam to parę spektakularnych efektów było.

--
Shrek

do góry

Hello, Cavallino.
On 12.10.2020 18:21 you wrote:

> W dniu 12-10-2020 o 17:35, Pete pisze:
>> >> Ale Panek jakoś nie zwija interesu. Wręcz przeciwnie. No i na
>> we
>> >> flocie jakieś EV.
>> > A też mają tylko wynajem na minuty?
>> Niestety nie. Ale Vozilla też nie miała.
> No i już jej nie ma.

Ale to raczej z innego powodu.

>> Mają abonamenty na 1, 3 albo 7 dni, gdzie się płaci tylko za km.
> Pytanie czy wychodzi to zasadniczo taniej niż wynajem na minuty.
> Jeśli tak - to by była odpowiedź dlaczego jeszcze żyją.

Raz korzystałem. Wynajem na 24h (zaletą to, że mogłem sobie na noc autko
postawić za miastem na podjeździe i nie kończyć wynajmu.
Rano auto pod drzwiami domu. Gotowe do jazdy.)
i zrobionych około 70 km kosztowało nieco ponad 110 zł.




--
Pete

do góry