Wczoraj odebrałem nowy aparat z salonu (tytułowy E51).
Pochodziłem z nim chwilę, był w kieszeni. Kiedy go wyciągnąłem
zauważyłem, że po lewej stronie pomiędzy wyświetlaczem a metalową
obudową jest szpara, w którą weszło kilka paprochów.
Po drugiej stronie po uważnym przyglądnięciu się nie widzę takiej
szczeliny - może coś jest (metal wystaje ponad wyświetlacz), ale
minimalnie i nie aż tak żeby weszły paprochy, nie ma tam chyba szczeliny.
Czy wy zauważyliście u siebie coś podobnego? Ten typ tak ma?
Bo wg mnie to jest wada i zamierzam jutro iść to zgłosić jako
niezgodność towaru z umową. Z czymś takim pewnie za kilka dni będę miał
pełno kurzu na wyświetlaczu.

http://img510.imageshack.us/img510/8186/prawa1.jpg


mnm

do góry

> http://img510.imageshack.us/img510/8186/prawa1.jpg
>


mam 3 takie telefony w rodzinie
i faktycznie na jednym z stycznia tez tak odstaje

do góry

Amir pisze:
>
>> http://img510.imageshack.us/img510/8186/prawa1.jpg
>>
>
>
> mam 3 takie telefony w rodzinie
> i faktycznie na jednym z stycznia tez tak odstaje

Nie reklamowałeś?
Czy zbiera się przez to kurz na wyświetlaczu?

mnm

do góry

> Czy zbiera się przez to kurz na wyświetlaczu?

Zbiera się i to grubo. Nie mam juz E51 więc nie powiem jak bylo u mnie ze
szczelinami, ale kurz zbieral sie nie miłosirnie. Srednio co pół roku
otwierałem go aby ten kurz usunąć.

--
Pzdr., Wycior

do góry

>> mam 3 takie telefony w rodzinie
>> i faktycznie na jednym z stycznia tez tak odstaje
>
> Nie reklamowałeś?
> Czy zbiera się przez to kurz na wyświetlaczu?


i w jednej i w drugiej się nazbierał

obie były czyszczone

jenda ma 1,5 roku
jedna ma 8 miesięci

a trzecia żony ma 2 lata i kurzu raczej nie widac :)

ale Moja Piękność inaczej eksploatuje telefon

pozdrawiam

do góry