eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmDzwonek na telefonRe: Dzwonek na telefon
  • Data: 2020-04-15 11:04:23
    Temat: Re: Dzwonek na telefon
    Od: Trybun <L...@j...cb> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 14.04.2020 o 16:35, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
    >
    > "Trybun" 5e95bd1a$0$516$6...@n...neostrada.pl
    >
    >> Tak nie możemy na to patrzeć, jakie konkretnie kryteria/parametry
    >> sprawiają że telefon je ścisza? bo nadal twierdzę że cichy dzwonek to
    >> za sprawą użytkownika a nie samego telefonu.
    >
    > Nie pamiętam nazwy tego ustawienia -- być może nie istnieje jedna nazwa
    > ustandaryzowana, ale takie ograniczenie znalazłem w wielu urządzeniach
    > okołosłuchawkowych, także w laptopach i MP3plejerach...
    >
    >
    >> Czyli dotyk nie działa?
    >
    > Nie działa.
    >
    >> Mój przypadek z TP-Linkiem przeczy tej teorii, upadł raz, z wysokości
    >> niespełna pół metra. Nic by mu nie pomogły super wytrzymałe obudowy i
    >> inne bajery typu GG najnowszej generacji - trafił ekranem na mały
    >> kamyk który leżał na posadzce w garażu.
    >
    > Miałeś pecha. Na Asusie siadałem, spadał w piach -- masa drobnych rysek,
    > spadał na twarde, drewniane podłogi  i na terakotowe...


    Czyli używając terminologii bokserskiej - nie ma telefonów odpornych na
    upadki, są tylio takie którym nie zdarzyło się "porządnie" upaść..


    >
    >
    >> Rzuciła widać urok, takiego czegoś nie wytrzyma nawet iPhone. ;-)
    >
    > Niekoniecznie. Osmad zastrajkował, zanim rozmawiałem z tą kobietą.
    > BTW -- pokazywałem jej nawigacje właśnie... Jakby rzuciła urok, to
    > raczej bym oduroczył... IMO Asus nie wytrzymał intensywnej, ale
    > poprawnej eksploatacji...
    >
    > Wcześniej padła w nim karta pamięci -- kolejna funkcjonowała
    > w Asusie do końca i została wyjęta jako sprawna.


    Ale problemy z samym telefonem zaczęły się od czasu gdy go zobaczyła..


    >
    >
    >> Wobec tego nie mam co narzekać na swój chyba 12letni tablet - można
    >> dzwonić, SMSować, bateria starcza spokojnie na dzień słuchania
    >> audiobooków.
    >
    > Też bym tak chciał. Ale Overmax od początku był niezbyt ;) dobry.


    Mnie natomiast ten mój Huawei wnerwia tym że nie dali ani jednej
    aktualizacji systemu. Tak że już sobie przyrzekłam że w życiu  nie kupie
    nic tej firmy. Oni mogą mnie olewać to mogę i ja ich.


    >
    >
    >
    >
    >> Gdy ma się coś stłuc to i Goryl nie pomoże..
    >
    > Wiesz, że Bóg strzeże strzeżonego?
    > Pisma Kośckoła nazywają Stwórcę Bogiem, lub Panem,
    > nie zaś Panem Bogiem, wkięc i ja nazywam Bogiem.
    >
    >   Jest jeden Bóg. <-- jedna z Głównych Prawd Wiary
    >   Bóg jest sędzią sprawiedliwym -- za dobro wynagradza a za zło każe.
    >   http://www.biblijni.pl/modlitwy/11_glowne_prawdy_wia
    ry.html
    >
    > Oficjalne pisma Cerkwi/Kościołów/Snagog/Zborów IMO co do zasady
    > nazywają Stwórcę Bogiem, nie zaś 'Panem Bogiem' czy 'Szanownym Panem
    > Bogiem'... ;)
    >
    > Tedy i ja tak nazywam.
    >
    > 'Ksiądz', 'biskup', 'kardynał', 'papież', 'biskup Rzymu' -- nie zaś:
    > 'pan ksiądz', 'pan biskup', 'pan kardynał', 'pan papież', 'pan biskup
    > Rzymu'...
    >
    > W wypadku Boga w religiach monoteistycznych nie trzeba niczego więcej
    > dodawać, bo Bóg jest jeden.
    >
    > Bywa, że 'pan prezydent', bo może być 'pani prezydent'.
    >
    > Ale bez ujmy można pisać 'prezydent państwa', 'prezydent miasta'...
    >
    > W wypadku ludzi zazwyczaj sam tytuł nie wystarczy na długo, bo dziś
    > mamy 'premiera Morawieckiego a wczoraj mieliśmy 'premier Szydło'.
    >
    > Księża uczą, że należy słuchać Boga, nie ludzi, więc jestem posłuszny
    > Bogu, czyli oficjalnym wykładniom religijnym, nie zaś lokalnym... Prymas
    > Polski kardynał Stefan Wyszyński, uczył, że oficjalne stanowiska
    > zazwyczaj
    > prezentują stanowisko Boga.
    >
    > Czyli oficjalne stanowisko medycyny to też słowo Boże. Oficjalne
    > stanowisko
    > bileterki w kinie też... -- takie właśnie przykłady podawał ów prymas
    > wiernym,
    > co czytałem w kościelnej broszurce przekazanej mi przez księdza
    > kanonika...
    > (nie tyle przekazanej, co danej mi do czytania na czas mego
    > oczekiwania...)


    Nie wiem, choć istotnie wydaje się że nigdy nie ma tak źle że nie
    mogłoby być gorzej. Może to za sprawą Boga.. Może także i jest
    sprawiedliwy, ale o tym przypuszczalnie dowiemy się w terminie
    późniejszym. Tymczasem w świecie przez Niego stworzonym to zbrodnia
    popłaca a nie uczciwość.


    >
    >
    >>> Chyba Monster był najgorszym moim nabytkiem w całym moim życiu.
    >>> Cieszę się zniknięciem Pentagramu z półek sklepowych...
    >
    >> Jeżeli chodzi o Potwora to miał bardzo dobre opinie w necie,
    >
    > Miał BARDZO ŻŁĄ opinię w necie -- były **co najmniej dwa** fora
    > internetowe ludzi niezadowolonych, delikatnie rzecz ujmując.
    >
    >
    > Jesteś jedyną znaną mi osobą (poza producentem itp.) chwalącą ten
    > telefon, ale co komu po takiej opinii? -- Ty nie miałeś tego telefonu
    > a producent jest tu sędzią stronniczym, gdyż sądzi w swej sprawie?


    Moja opinia była dyktowana tylko i wyłącznie opiniami o Potworze
    znalezionymi w necie.


    >
    >
    >
    > Przyznam, że akumulator tego Monstera był solidny.
    >
    > Obudowa też była ambitna -- choćby wzmocnienia na rogach i stosowne
    > dylatacje wokoło szkła...


    To co w sumie było złe - system sprawiał że tak na Bestię narzekasz?


    >
    >> natomiast sama firma to chyba istotnie badziewie. Miałem/mam ich
    >> kartę wifi i cały czas było z nią coś z nią nie tak.
    >
    >> To ile Ty w sumie masz tych komputerów?
    >
    > Nie wiem. ;) Mam: 3 sprawne laptopy, 2 sprawne blaszaki i 2 niesprawne
    > blaszaki...
    > Z tych 2 niesprawnych można by zmontować jeden sprawny, ale niezbyt
    > użyteczny.
    > Te 2 sprawne też nie grzeszą nadmiarem użyteczności. Jeden kosztował
    > ~20 kpln,
    > drugi mniej niż 100 pln.
    >
    > Sprawne blaszaki miały na sobie różne Dosy, WinDosy, Win i różne
    > Linuksy...
    > Laptopy mają różne Win -- ale obsługują czasami szczątkowe Dosy i Linuksy
    > z flaszek służące porządkowaniu czy testowaniu...
    >

    20000zł???  Ze złota ta maszyna czy co?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: