-
41. Data: 2014-12-18 11:18:33
Temat: Re: Dźwig
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1eibjetrbejvs$.12qiy9kqbtzs4$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 16 Dec 2014 23:23:53 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
>> W dniu wtorek, 16 grudnia 2014 23:22:30 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
>
> A jednak zwoj spadl :-)
>
> Wysoka ta budowa w Polsce ? Moze nie bylo potrzeby, wypadki na
> budowach to u nas rzadkosc ...
Rzadkość to u nas jest zgłaszanie wypadku. Jak pracownik podwykonawcy złamie
sobie rękę, to o tym nawet nikt nie wie. Jeśli jest to pracownik
podwykonawcy podwykonawcy podwykonawcy, to nawet nikt nie wie, że taka osoba
istnieje.
Złamaną nogę już trudniej ukryć, ale też się udaje.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
42. Data: 2014-12-18 22:00:21
Temat: Re: Dźwig
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 18 Dec 2014 00:44:18 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
> W dniu czwartek, 18 grudnia 2014 08:35:25 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
>> No i czasem sie te dzwigi przewracaja :-)
>> Choc rzadko ...
> http://tiny.pl/qb4vg
Jakby to bylo czesto, to by ubezpieczenie bylo bardzo drogie :-)
>> Ale to nam bardzo powaznie ogranicza mozliwosci dzwigu. Przenoszenie
>> ciezarow tylko po luku.
>> Jestes pewny ze sie tak ogranicza ?
>
> Dźwig to środek transportu bliskiego. Masz coś do przeniesienia z punktu A do
punktu B. Znajdujesz punkt C znajdujący się w równej odległości od punktów A i B,
stawiasz tam dźwig i nie potrzebujesz wymachiwać ramieniem. Obracasz tylko wieżą.
A w punkcie C akurat dziura. Albo mur :-)
> Aha, suwnic to nie dotyczy :-)
I dzwigow budowlanych, tych z poziomym wysiegnikiem.
Bo i budowa ma swoja powierzchnie i wymaga
>> Akurat tego nie widze. Owszem, daleko ramie siega, ale dzwig juz lezy.
> Myślisz że wysunęli to ramię na maksa bo chcieli sięgnąć tylko do tego pierwszego
domu?
Nie wiem, moze mial sfrunac z wysoka ..
>> No jak nie jak tak ? wystarczy drobne przesuniecie tasmy poza srodek i
>> zwoj musi sie przekrzywic. A wtedy sa warunki do zeslizgniecia.
>
> Ja wiem że to powinno się podnosić łańcuchem, ale pasem lepiej by
> było owinąć niż przełożyć przez środek. A jeszcze lepiej przełożyć
> przez środek kawał pręta a pasem złapać tylko jego końce.
Tez tak pomyslalem ... ale jakby potem pas sie przecial na krawedzi
kregu, to tez bys pisal "ale glupki" :-P
> W tej
> konkretnej stoczni co trzy miesiące wszystkie pasy idą do
> przeglądu. Wymieniają wszystkie używane pasy na inny kolor (w danym
> kwartale wszystkie pasy w całej stoczni mają jeden kolor, nie mogą
> być nawet zabrudzone) żeby nie było wątpliwości że jakiś się
> uchował bez przeglądu. Więc kierownictwo robi wszystko żeby unikać
> takich wypadków. To był ewidentnie błąd ludzki.
Ale profesjonalnego zawiesia do zwoju blachy kierownictwo nie kupilo
:-)
>> Co wiecej - zwoj ma swoj koniec, ktory przy slizganu tnie tasme ..
> Jak się owija raz, to nie masz kontaktu pasa z walcem na 360
> stopniach, tylko może na 350. Masz mnóstwo miejsca na zmieszczenie
> ostrej krawędzi tak żeby nie dotykała pasa.
A potem wiatr zawieje, dotknie, i bedzie mozna napisac "ale glupki"
:-)
>> A jednak zwoj spadl :-)
> W Polsce nie potrzeba dźwigu żeby zwój blachy kogoś zabił
> http://tiny.pl/qb4v9
Tu akurat zwoje blachy w roli biernej, o ile dobrze rozumiem
>> Wysoka ta budowa w Polsce ? Moze nie bylo potrzeby, wypadki na
>> budowach to u nas rzadkosc ...
> Jasne, kwestia tylko jak sobie zdefiniujesz słowo 'rzadkość' :-)
> Masz, porównaj sobie
> http://tiny.pl/qb4vc
> http://tiny.pl/qb4vd
Trudno to porownac. Poza jednym - w GB bylo 133 wypadkow smiertelnych,
a u nas 177 w 3 kwartaly. Na jednego zatrudnionego wychodzi ponoc 4x
wiecej ...
Ale budownictwo to 42 ofiary. Biorac pod uwage ze w handlu hurtowym i
detalicznym bylo 17, to tak czesto chyba sie nie zabijaja z braku
uprzezy :-) A w 2013 bylo 9 ofiar w branzy "Administracja publiczna".
To taka niebezpieczna posada czy dlatego ze pelna nazwa to
"Administracja publiczna i obrona narodowa; obowiązkowe zabezpieczenia
społeczne". Ale co w tej kategorii robi 5 wypadkow w "sektorze
prywatnym" ?
"Poslizgniecie, upadek" "z wysokosci" to 3589 wypadkow, w tym w
budownictwie 439. W w/w administracji bylo 262, a w edukacji 293 - ze
politykom zdarza sie spasc z wysokiego stolka to rozumiem,
ale nauczycieli chcesz w uprzezach trzymac ? :-)
Potrafisz znalezc podobne dane dla GB ?
w GB bylo natomiast w ciagu roku 2535 zgonow na raka pluc
spowodowanych praca przy azbescie w przeszlosci ... ale to dobrze, bo
to wsrod emerytow jak rozumiem :-)
J.