Dnia Sat, 28 Feb 2015 17:33:55 +0100, JK napisał(a):
> W dniu 2015-02-28 o 16:24, bartekltg pisze:
>>>> tu jest ładnie wyjaśnione:
>
> Tak, czytałem i próbowałem zrozumieć. W każdym razie, wyjaśnienie do
> którego podałeś link, bardziej do mnie przemawia. Podstawowy problem z
> wyjaśnieniem na podstawie rozszerzenia termicznego polega na tym, że
> ulegają mu jedynie kulki. A co z dwoma bieżniami. One się nie
> rozszerzają? Nie hamują ruchu wirnika?

Moga sie rozszerzac - zasada ta sama - pod kulka rosnie na biezni
gorka, ale kulka sie przekreca i z przyjemnoscia z gorki spada.

J.

do góry

On 28.02.2015 17:33, JK wrote:
> W dniu 2015-02-28 o 16:24, bartekltg pisze:
>> On 28.02.2015 15:35, JK wrote:
>>> W dniu 2015-02-28 o 14:07, AL pisze:
>>>> On 2015-02-27 20:30, J.F. wrote:
>>>>> https://www.youtube.com/watch?v=i7LOF1GZpdo
>>>>> https://www.youtube.com/watch?v=tb2GUiV8Bf0
>>>>>
>>>>> Jajcarz jakis, za blisko transformatora, czy faktycznie odkryl ciekawy
>>>>> silnik ... cieplny ?
>>>>>
>>>>> J.
>>>>>
>>>>>
>>>> tu jest ładnie wyjaśnione:
>>>> https://www.youtube.com/watch?v=DjKhggNJGls&feature=
player_detailpage#t=207
>>>>
>>>>
>>>>
>>>>
>>>
>>> Ktoś miał w sygnaturce, taki oto cytat:
>>> "Każdy złożony problem ma proste i błędne rozwiązanie"
>>>
>>> Idealnie pasuje do tego filmiku.
>>
>> Masz też drugie. Znacznie bardziej skomplikowane ;-)
>> W skrócie, kulka działa jak coś w rodzaju klatki.
>> Szczegóły w pdf
>>
>> pzdr
>> bartekltg
>>
>>
>>
>
> Tak, czytałem i próbowałem zrozumieć. W każdym razie, wyjaśnienie do
> którego podałeś link, bardziej do mnie przemawia.

Też je wole. Ale trzeba byłoby dokładnie policzyć i wyciągnać,
jaki moment to generuje. Porównać z eksperymentem i jesteśmy w domu ;-)

> Podstawowy problem z
> wyjaśnieniem na podstawie rozszerzenia termicznego polega na tym, że
> ulegają mu jedynie kulki. A co z dwoma bieżniami. One się nie
> rozszerzają? Nie hamują ruchu wirnika?

Też się rozszerzają. Cały myk miał tam polegać na tym, że rozszerzają
się najbardziej okolice punktu styku, bo tam jest duża gęstość prądu.
Z tym, żę rozszerzanie ejst tu mylącym pojęceim. Rozszerzyłby się,
gdyby były swobodne. Ale są w ścisku, więc zamiast zmieniać kształt
powstaje naprężenie. Teraz, gdy kulka się poruszy, ta napieta
'sprężynka' się rozluźni, bo obrócimy się do nierozszerzonego (aż tak)
obszaru.

Też dałoby się zamodelować i sprawdzić, jakie to daje przewidywany
moment w idelanym przypadku...


pzdr
bartekltg

do góry

W dniu 2015-02-28 o 17:41, J.F. pisze:
> Dnia Sat, 28 Feb 2015 17:33:55 +0100, JK napisał(a):
>> W dniu 2015-02-28 o 16:24, bartekltg pisze:
>>>>> tu jest ładnie wyjaśnione:
>>
>> Tak, czytałem i próbowałem zrozumieć. W każdym razie, wyjaśnienie do
>> którego podałeś link, bardziej do mnie przemawia. Podstawowy problem z
>> wyjaśnieniem na podstawie rozszerzenia termicznego polega na tym, że
>> ulegają mu jedynie kulki. A co z dwoma bieżniami. One się nie
>> rozszerzają? Nie hamują ruchu wirnika?
>
> Moga sie rozszerzac - zasada ta sama - pod kulka rosnie na biezni
> gorka, ale kulka sie przekreca i z przyjemnoscia z gorki spada.
>
> J.
>

I trafia na górkę od poprzedniej kulki.

JK

do góry

Dnia Sat, 28 Feb 2015 08:19:39 -0800 (PST), Zachariasz Dorożyński
napisał(a):

> Pozostaje problem natury osobistej. Bez względu czy to działa( bez baterii
oczywiście) czy nie działa to zawsze wychodzę przed sobą na idiotę. Jak nie działa to
jestem idiotą bo zrobiłem. Jak działa to jestem idiotą że nie zrobiłem wcześniej.

Fakt :)
--
Jacek
Dziesięć przykazań ma 279 słów.
Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 300 słów.
Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.

do góry

Pan Jacek Maciejewski napisał:

> Dnia Sat, 28 Feb 2015 08:19:39 -0800 (PST), Zachariasz Dorożyński
> napisał(a):
>
>> Pozostaje problem natury osobistej. Bez względu czy to działa( bez
>> baterii oczywiście) czy nie działa to zawsze wychodzę przed sobą na
>> idiotę. Jak nie działa to jestem idiotą bo zrobiłem. Jak działa to
>> jestem idiotą że nie zrobiłem wcześniej.
>
> Fakt :)

W tym konkretnym przypadku nawet niezrobienie niczego nie poprawi
sytuacji.

--
Jarek

do góry

Dnia Sat, 28 Feb 2015 18:04:11 +0100, JK napisał(a):
> W dniu 2015-02-28 o 17:41, J.F. pisze:
>>> A co z dwoma bieżniami. One się nie
>>> rozszerzają? Nie hamują ruchu wirnika?
>>
>> Moga sie rozszerzac - zasada ta sama - pod kulka rosnie na biezni
>> gorka, ale kulka sie przekreca i z przyjemnoscia z gorki spada.
>>
>> J.
>>
> I trafia na górkę od poprzedniej kulki.

Do tego czasu ostygna i znikna.

To i tak zadziwiajaco szybko sie kreci.

J.

do góry

"bartekltg" <b...@g...com> wrote in message
news:mcssar$git$1@node1.news.atman.pl...
//
>
> Tez je wole. Ale trzeba byloby dokladnie policzyc i wyciagnac,
> jaki moment to generuje. Porównac z eksperymentem i jestesmy w domu ;-)
>

Czy gdzies moze widziales jakies charakterystyki dla tego silnika?
Takie typowe jak tu:
http://tinyurl.com/lfk5mx3


--

do góry

W dniu 27.02.2015 o 20:30, J.F. pisze:
> https://www.youtube.com/watch?v=i7LOF1GZpdo
> https://www.youtube.com/watch?v=tb2GUiV8Bf0
>
> Jajcarz jakis, za blisko transformatora, czy faktycznie odkryl ciekawy
> silnik ... cieplny ?
>
> J.

Wygląda, że działa na zasadzie cieplnej deformacji kulek.
Dlatego należy najpierw wprawić wirnik w ruch obrotowy, a potem po
przyłożeniu napięcia nagrzewające się niesymetrycznie kulki będą miał
cały czas "z górki".
To takie pierwsze wrażenie, ale przy najbliższej okazji spróbuję
zbudować coś takiego:)


--
Wiesiaczek (dziś z DC)

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

do góry

"J.F." wrote:

> > I trafia na górkę od poprzedniej kulki.
>
> Do tego czasu ostygna i znikna.
>
> To i tak zadziwiajaco szybko sie kreci.

No wlasnie, jak na moje oko za szybko do tego wyjasnienia.
Niezle wyjasnienie elektromagnetyczne znalazlem tu:
http://www.physic.ut.ee/instituudid/efti/loengumater
jalid/elmag/KuullaagerMootorAJP1978.pdf

Z grubsza - obrot kulki w lozysku w polu magnetycznym, wytworzonym
przez przeplyw pradu, powoduje powstanie pradow wirowych, odpowiednie
zmiany pola magnetycznego i - po dlugich rachunkach - wychodzi
maly, lecz niezerowy moment napedzajacy wal.

Pozostaje tylko sprawdzic, ktora teoria jest sluszna. Test radykalny
- zrobic silnik z nadprzewodnika i zobaczyc czy dziala :)
Test latwiejszy w realizacji - zrobic silniki z materialow o roznej
rozszerzalnosci cieplnej, zamknac w atmosferze o roznym wspolczynniku
odbioru ciepla (raz w prozni, raz w mocno sprezonym freonie itp.)
i sprawdzic, jakie sa roznice w funkcjonowaniu urzadzenia.

Ladny temat na nieduza prace doswiadczalna...

pozdrowienia

krzys

--
_^..^_)_
\ /
\____/

do góry

On 01.03.2015 10:43, myszek wrote:
> "J.F." wrote:
>
>>> I trafia na górkę od poprzedniej kulki.
>>
>> Do tego czasu ostygna i znikna.
>>
>> To i tak zadziwiajaco szybko sie kreci.
>
> No wlasnie, jak na moje oko za szybko do tego wyjasnienia.
> Niezle wyjasnienie elektromagnetyczne znalazlem tu:
> http://www.physic.ut.ee/instituudid/efti/loengumater
jalid/elmag/KuullaagerMootorAJP1978.pdf

To już dorzuce poprzedni link, żeby wszytko było w jednym miejscu

http://www.hep.princeton.edu/~mcdonald/examples/moto
r.pdf

>
> Z grubsza - obrot kulki w lozysku w polu magnetycznym, wytworzonym
> przez przeplyw pradu, powoduje powstanie pradow wirowych, odpowiednie
> zmiany pola magnetycznego i - po dlugich rachunkach - wychodzi
> maly, lecz niezerowy moment napedzajacy wal.
>
> Pozostaje tylko sprawdzic, ktora teoria jest sluszna. Test radykalny
> - zrobic silnik z nadprzewodnika i zobaczyc czy dziala :)

Z nadprzewodników będzie ciężko. Ale z czagoś o innej przewodnośći
i zmierzyć moment. Z miedzią też mozę być prbolem, ale jakiś
brąz czy mosiądz.

> Test latwiejszy w realizacji - zrobic silniki z materialow o roznej
> rozszerzalnosci cieplnej, zamknac w atmosferze o roznym wspolczynniku
> odbioru ciepla (raz w prozni, raz w mocno sprezonym freonie itp.)
> i sprawdzic, jakie sa roznice w funkcjonowaniu urzadzenia.

Połączyć to wszystko, leposzy metal, miększe łożysko.


Przede wszytkim trzeba spróbować oddzielić reakcje mecahniczną
(opór) od elektrycznej. Najłatwiej, podłączyć urządzenie do silnika
o ustalonych obrotach i mierzyć opór stawiany przez silnik.
Najpierw na 'sucho', otem z różnymi prądami przez łożyska.
Jeśli nie zacznie się spawać, będą przyzwoite wyniki do porównia
z teorią.


> Ladny temat na nieduza prace doswiadczalna...

Ciekawa.

pzdr
bartekltg

do góry