-
21. Data: 2010-12-07 08:25:31
Temat: Re: Dzienniki Motocyklowe
Od: "Kopyt" <p...@u...to wptotez.itopl>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał
> własciwie to nawet sie zgadza. Tylko niekoniecznie działa w druga strone:
> niekomuch=miły gość. Bandyta pozostanie bandytą niezaleznie od ideologii.
Rozumiem, ze ten bandyta to B6/B12 -- wtedy wszystko sie zgadza, bo Bandit
jest Bandit niezaleznie od pomyslu na zycie wlasciciela. Gdyby jednak o
jakiegos innego bandyte chodzilo, to co do ch%$#a ta dyskusja robi na grupie
o motocyklach?
Pawel
SVSZ
-
22. Data: 2010-12-07 09:07:34
Temat: Re: Dzienniki Motocyklowe
Od: "Kopyt" <p...@u...to wptotez.itopl>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał
> w temat czytałeś? :)
Temat czytalem... jakies 20-30 postow wczesniej. Potem stopniowo
odjechaliscie na dyskusje typowe dla forum GW/GP i innych podobnych.
Wszedzie tego syfu pelno, czemu wiec psuc sobie humor w miejscu gdzie ma byc
milo i milo (by Siara Siarzecki).
P
-
23. Data: 2010-12-07 09:19:04
Temat: Re: Dzienniki Motocyklowe
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-12-07 10:07, Użytkownik Kopyt napisał:
>> w temat czytałeś? :)
>
> Temat czytalem... jakies 20-30 postow wczesniej. Potem stopniowo
> odjechaliscie na dyskusje typowe dla forum GW/GP i innych podobnych.
> Wszedzie tego syfu pelno, czemu wiec psuc sobie humor w miejscu gdzie ma byc
> milo i milo (by Siara Siarzecki).
To co robisz to jest właśnie sianie bełkotu typowego dla jakiegoś
forum. Tak bardzo chcesz obronić niedouczonego fanatyka dla
którego każdy znany komuch to "największy morderca" ?
Zależy ci na wyciszaniu krytyki tych niedouczonych czy może
też masz zdanie podobne do założyciela tego "pod wątku" ?
Pozdrawiam
-
24. Data: 2010-12-07 10:32:26
Temat: Re: Dzienniki Motocyklowe
Od: Jacot <j...@m...pl>
Magic <m...@w...pl> wrote:
>Cóż, to świadczy o Tobie, prawda ?
Mam nadzieje;)
>Jak rozumiem ...
Smutne jest to, ze niewiele rozumiesz.
To brak wiedzy oraz nieszczesna maniera myslenia schematami.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx
-
25. Data: 2010-12-07 11:05:08
Temat: Re: Dzienniki Motocyklowe
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
W dniu 2010-12-07 11:32, Jacot pisze:
> Smutne jest to, ze niewiele rozumiesz.
> To brak wiedzy oraz nieszczesna maniera myslenia schematami.
Jest relacja, zakładam że wiarygodna o tym co robił Che u boku Fidela
tuż po rewolucji.
Che to popkulturowy mit, załgany do niemożliwości.
KJ
-
26. Data: 2010-12-07 11:18:43
Temat: Re: Dzienniki Motocyklowe
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
KJ Siła Słów napisał(a):
> Che to popkulturowy mit, załgany do niemożliwości.
Bo kurna mieszacie dwiema postaciami Che. Byl Che studentem, z naprawde
otwartym podejsciem do swiata, zycia i ludzi i ten Che rewolucjonista.
Dwie rozne postaci. Polecam mimo wszystko przeczytac Dzienniki motocyklowe.
Co do jego pozniejszego zycia sie nie wypowiadam, bo nie do konca znam
historie.
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
-
27. Data: 2010-12-07 11:25:15
Temat: Re: Dzienniki Motocyklowe
Od: Jacot <j...@m...pl>
KJ Siła Słów <K...@n...com> wrote:
>Jest relacja, zakładam że wiarygodna o tym co robił Che u boku Fidela
>tuż po rewolucji.
One wszystkie sa wiarygodne. Jak ta o ladowaniu amerykanczykow na
Ksiezycu.
>Che to popkulturowy mit, załgany do niemożliwości.
On stal sie mitem w czasach, ktorych pamietac nie mozesz, bo Twoi
Rodzice sie jeszcze nie znali;) To amerykanczycy uczynili go swietym.
I tego juz nikt nie zmieni.
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl
http://www.stokrotka.ath.cx
-
28. Data: 2010-12-07 11:42:14
Temat: Re: Dzienniki Motocyklowe
Od: mmaurycy <m...@v...pl>
W dniu 07.12.2010 12:25, Jacot pisze:
> On stal sie mitem w czasach, ktorych pamietac nie mozesz, bo Twoi
> Rodzice sie jeszcze nie znali;) To amerykanczycy uczynili go swietym.
> I tego juz nikt nie zmieni.
>
Cze był zwykłym mordercą tak jak stalin, hitler i inni. Nie ma co
dyskutować z historią i tyle. Wybielanie tych postaci to kretynizm lub
oszustwo (można sobie wybrać)
pozdrawiam
mmaurycy
-
29. Data: 2010-12-07 11:43:24
Temat: Re: Dzienniki Motocyklowe
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
W dniu 2010-12-07 12:25, Jacot pisze:
> I tego juz nikt nie zmieni.
Naprawdę ?
Parę pomników stało dłużej niż legenda Che i jakoś już ich nie ma.
KJ
-
30. Data: 2010-12-07 12:15:43
Temat: Re: Dzienniki Motocyklowe
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-12-07 12:42, Użytkownik mmaurycy napisał:
>> On stal sie mitem w czasach, ktorych pamietac nie mozesz, bo Twoi
>> Rodzice sie jeszcze nie znali;) To amerykanczycy uczynili go swietym.
>> I tego juz nikt nie zmieni.
>>
> Cze był zwykłym mordercą tak jak stalin, hitler i inni. Nie ma co
> dyskutować z historią i tyle. Wybielanie tych postaci to kretynizm lub
> oszustwo (można sobie wybrać)
Z rozkazów Adolfa i Józia zabito setki tysięcy a może i miliony
ilu zabito z rozkazu toważysza Che skoro też był takim samym
mordercą ?
Pozdrawiam