W dniu 2022-07-29 o 10:55, J.F pisze:
> On Fri, 29 Jul 2022 09:40:13 +0200, Liwiusz wrote:
>> W dniu 2022-07-28 o 14:32, J.F pisze:
>>> On Thu, 28 Jul 2022 12:32:30 +0200, Michał Jankowski wrote:
>>>> W dniu 28.07.2022 o 11:26, ąćęłńóśźż pisze:
>>>>> Który pie..... takie głupoty?
>>>>> Małżonek i dzieci dziedziczą spadek w równych częściach.
>>>>> -----
>>>>>> W przypadku żony i dzieci, żona dziedziczy połowę a dzieci po 0,25
>>>>>
>>>> Też nie zawsze.
>>>>
>>>> Żona dziedziczy nie mniej niż 1/4, to ma znaczenie jeśli dzieci jest
>>>> więcej niż troje.
>>>
>>> Plus jesli nie bylo rozdzielnosci, to połowa majątku wspolnego jest
>>> jej i nie podlega dziedziczeniu.
>>
>> No ale "jej" to było też przed śmiercią - trudno, aby w skład spadku
>> wchodziło coś, co do zmarłego nie należało.
>
> kiedy należało - majątek wspolny :-)

No ale 100zł w majątku wspólnym oznacza, że do męża należy de facto
50zł, i to te 50zł podlega dziedziczeniu.

--
Liwiusz

do góry

On Fri, 29 Jul 2022 12:23:48 +0200, Liwiusz wrote:
> W dniu 2022-07-29 o 10:55, J.F pisze:
>> On Fri, 29 Jul 2022 09:40:13 +0200, Liwiusz wrote:
>>> W dniu 2022-07-28 o 14:32, J.F pisze:

>>>>>> Który pie..... takie głupoty?
>>>>>> Małżonek i dzieci dziedziczą spadek w równych częściach.
>>>>>> -----
>>>>>>> W przypadku żony i dzieci, żona dziedziczy połowę a dzieci po 0,25
>>>>>>
>>>>> Też nie zawsze.
>>>>>
>>>>> Żona dziedziczy nie mniej niż 1/4, to ma znaczenie jeśli dzieci jest
>>>>> więcej niż troje.
>>>>
>>>> Plus jesli nie bylo rozdzielnosci, to połowa majątku wspolnego jest
>>>> jej i nie podlega dziedziczeniu.
>>>
>>> No ale "jej" to było też przed śmiercią - trudno, aby w skład spadku
>>> wchodziło coś, co do zmarłego nie należało.
>>
>> kiedy należało - majątek wspolny :-)
>
> No ale 100zł w majątku wspólnym oznacza, że do męża należy de facto
> 50zł, i to te 50zł podlega dziedziczeniu.

50 podlega dziedziczeniu, ale nie po to nazywa sie "wspolny", zeby
dzielic na czesc męża i żony :-)

Przyjdzie komornik za życia, i co zabierze - poł telewizora i dwa koła
od samochodu ? :-)

J.

do góry

W dniu 2022-07-29 o 15:26, J.F pisze:

> 50 podlega dziedziczeniu, ale nie po to nazywa sie "wspolny", zeby
> dzielic na czesc męża i żony :-)
>
> Przyjdzie komornik za życia, i co zabierze - poł telewizora i dwa koła
> od samochodu ? :-)

Nic nie zabierze, bo majątek wspólny nie podlega egzekucji, jeśli
dłużnikiem jest tylko jeden z małżonków.

--
Liwiusz

do góry

On Fri, 29 Jul 2022 15:32:35 +0200, Liwiusz wrote:
> W dniu 2022-07-29 o 15:26, J.F pisze:
>> 50 podlega dziedziczeniu, ale nie po to nazywa sie "wspolny", zeby
>> dzielic na czesc męża i żony :-)
>>
>> Przyjdzie komornik za życia, i co zabierze - poł telewizora i dwa koła
>> od samochodu ? :-)
>
> Nic nie zabierze, bo majątek wspólny nie podlega egzekucji, jeśli
> dłużnikiem jest tylko jeden z małżonków.

Cos mi sie nie wydaje, ale moze masz racje.
A dlugi nie będą wspolne ?

Ale ale ... a jak to kara bedzie?
Zona nie wyrazi zgody na zajecie i meża posadzą?

J.

do góry

IMHO podlega i dlatego ludzie robią rozdzielność.


-----
> majątek wspólny nie podlega egzekucji, jeśli dłużnikiem jest tylko jeden z
małżonków.

do góry

W dniu 2022-07-29 o 18:45, ąćęłńóśźż pisze:
> IMHO podlega

Nie podlega.

> i dlatego ludzie robią rozdzielność.

Ludzie robią rozdzielność z dwóch powodów (jeśli kierują się
racjonalnymi zasadami):

- aby nie dzielić majątku po rozwodzie ("żona wzięła mi pół domu, który
kupiłem za "własne" pieniądze)

- aby nie musieć się pytać żony, kiedy się zawiera jakąś umowę większą
niż na telefon (istotne w przypadku przedsiębiorców - jeszcze gorzej
jest, jak małżeństwo jest pokłócone, może to w ogóle zbankrutować firmę,
jeśli żona po złości nie będzie dawała zgody na zawieranie przez męża
umów firmowych).

--
Liwiusz

do góry

W dniu 30.07.2022 o 11:59, Liwiusz pisze:

> - aby nie musieć się pytać żony, kiedy się zawiera jakąś umowę większą
> niż na telefon

Chcesz powiedzieć, że nie kupiłem samochodu?

MJ

do góry

W dniu 2022-07-30 o 23:16, Michał Jankowski pisze:
> W dniu 30.07.2022 o 11:59, Liwiusz pisze:
>
>> - aby nie musieć się pytać żony, kiedy się zawiera jakąś umowę większą
>> niż na telefon
>
> Chcesz powiedzieć, że nie kupiłem samochodu?

Jeśli kupiłeś, to kupiłeś. Ale jeśli w wyniku tej umowy druga strona
chce mieć możliwość żądania od ciebie jakichś sum (roszczenie o zapłatę,
leasing, itp. itd.), to już z żoną musisz się pofatygować.

Nieważność umowy będzie, jeśli została dokonana przy sprzeciwie drugiego
małżonka.


--
Liwiusz

do góry

Na upartego można zastosować taki skrót myślowy (ale w języku potocznym) do
współmałżonka, jeśli przedmiot/prawo należało do majątku
objętego wspólnotą ustawową.


-----
> To nadal nie oznacza, że istnieje ktoś taki jak "główny spadkobierca", i że to on
"przejmuje" telefon.

do góry