-
41. Data: 2020-06-11 12:49:02
Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello K,
Thursday, June 11, 2020, 10:20:11 AM, you wrote:
>>>> --Dzieciak nie miał zapiętych pasów, a jak go na zakręcie rzuciło na drzwi, to
złapał za najbliższy uchwyt, który okazał się klamką
>>>> No zdarza się. Ale gdyby miał aktywne zabezpieczenie przed otwarciem z wewnątrz
nic by się nie stało.
>>> Biorac pod uwage wiek auta to jedyna blokada jest ta fizyczyna z boku drzwi.
>> Nawet Lanos miał zabezpieczenie przed otwarciem od wewnątrz.
> Nie wiem czy myslimy o tym samym, chodzi o blokade (przelacznik)
> widoczny na krawedzi drzwi po ich otwarciu czy tez Lanos mial ekstra
> guzik do blokowania drzwi (tak jak wiekszosc aut dzisiaj)?
Przełącznik.
> Bo jesli to pierwsze to nawet Polonez mial,
W Polonezie nie pamiętam po prostu.
> a jesli to drugie to i tak da sie otworzyc drzwi po powtornym
> pociagnieciu klamki (w nowszych).
W nowych samochodach nadal jest przełącznik blokady. W Giuliette
trzeba użyć kluczyka lub śrubokręta. Podobnie jak wyłącznik poduszki
pasażera.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
42. Data: 2020-06-11 12:50:01
Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Michal,
Thursday, June 11, 2020, 10:20:38 AM, you wrote:
>> --4-latek bez problemu wypnie się z pasów.
>> tak, dlatego jest zabezpieczenie przed otwieraniem z wwewnatrz
>> zakladajac ze junior zmontowal ucieczke, brak zabezpieczenia idzie na konto tatki
> W taksówce?
Jakie to ma znaczenie? Montujesz fotelik, to możesz i przełączyć
blokadę drzwi. Po to ona jest.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
43. Data: 2020-06-11 12:52:44
Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
Od: K <n...@e...com>
On 11/06/2020 11:49, RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello K,
>
> Thursday, June 11, 2020, 10:20:11 AM, you wrote:
>
>>>>> --Dzieciak nie miał zapiętych pasów, a jak go na zakręcie rzuciło na drzwi, to
złapał za najbliższy uchwyt, który okazał się klamką
>>>>> No zdarza się. Ale gdyby miał aktywne zabezpieczenie przed otwarciem z wewnątrz
nic by się nie stało.
>>>> Biorac pod uwage wiek auta to jedyna blokada jest ta fizyczyna z boku drzwi.
>>> Nawet Lanos miał zabezpieczenie przed otwarciem od wewnątrz.
>> Nie wiem czy myslimy o tym samym, chodzi o blokade (przelacznik)
>> widoczny na krawedzi drzwi po ich otwarciu czy tez Lanos mial ekstra
>> guzik do blokowania drzwi (tak jak wiekszosc aut dzisiaj)?
>
> Przełącznik.
>
>> Bo jesli to pierwsze to nawet Polonez mial,
>
> W Polonezie nie pamiętam po prostu.
>
>> a jesli to drugie to i tak da sie otworzyc drzwi po powtornym
>> pociagnieciu klamki (w nowszych).
>
> W nowych samochodach nadal jest przełącznik blokady. W Giuliette
> trzeba użyć kluczyka lub śrubokręta. Podobnie jak wyłącznik poduszki
> pasażera.
>
Oczywiscie, ze jest. W trzech ostatnich autach jakie mialem dalo sie to
zrobic kluczykiem.
-
44. Data: 2020-06-11 13:57:46
Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2020-06-11 o 10:56, Przemek Jedrzejczak pisze:
> twierdził, że był zapięty i że najpewniej do wypadku doszło, bo syn się wypiął lub
wyślizgnął
Jeżeli to słowa ojca to ściemnia. Chyba po zdarzeniu widział czy są
zapięte czy nie.
Robert
-
45. Data: 2020-06-11 14:15:10
Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2020-06-11 o 10:47, K pisze:
> On 11/06/2020 09:42, Mateusz Viste wrote:
>> 2020-06-11 o 09:07 +0100, K napisał:
>>> On 11/06/2020 01:07, RoMan Mandziejewicz wrote:
>>>
>>>> 4-latek bez problemu wypnie się z pasów.
>>>
>>> Oczywiscie, wiem to po swojej corce. Nie mniej jednak wiem tez, ze
>>> czasami corka nie zapina pasa mimo, ze mowi ze to zrobila.
>>
>> Ja akurat sprawdzam sam takie rzeczy. No ale zdarza się, że gnida
>> dyskretnie sobie pas odepnie podczas jazdy, albo jakimś nieznanym
>> trickiem wygibasi się z nich. Moje każde zrobiło to maks. 2 razy w
>> życiu - skutecznie ich z tego wyleczyłem. Być może częścią problemu
>> jest to całe obecne bezstresowe wychowywanie?
>>
>> Mateusz
>>
>
> Tez sprawdzam, ale nie zawsze mam czas na zabawe typu: jak nie zapniesz
> to nigdzie nie pojedziemy. Wiec ide w szantaz typu, nie bedzie tableta,
> tv, nintendo i to dziala.
A stary dobry kabel od żelazka?
No tak, kiedyś kable żelazowe były odłączane od strony żelazka. :-)
Robert
-
46. Data: 2020-06-11 15:08:37
Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
Od: K <n...@e...com>
On 11/06/2020 13:15, Robert Wańkowski wrote:
>>
>> Tez sprawdzam, ale nie zawsze mam czas na zabawe typu: jak nie
>> zapniesz to nigdzie nie pojedziemy. Wiec ide w szantaz typu, nie
>> bedzie tableta, tv, nintendo i to dziala.
> A stary dobry kabel od żelazka?
> No tak, kiedyś kable żelazowe były odłączane od strony żelazka. :-)
>
> Robert
Przypominam, ze mamy 2020 rok i od mniej wiecej 20 lat mozna miec za to
zarzuty i stracic prawa rodzicielskie. To nie lata 80/90 gdzie to
dzialalo ;)
-
47. Data: 2020-06-11 17:27:12
Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
Od: s...@g...com
W dniu czwartek, 11 czerwca 2020 03:05:36 UTC-5 użytkownik K napisał:
> On 10/06/2020 17:14, Michal Jankowski wrote:
>
> >
> > Dzieciak nie miał zapiętych pasów, a jak go na zakręcie rzuciło na
> > drzwi, to złapał za najbliższy uchwyt, który okazał się klamką.
> >
> > Tu masz opisaną historię, jak facet zabrany na przejażdżkę myśliwcem
> > katapultował się zaraz po starcie, bo przeciążenie go uniosło z fotela i
> > złapał się za najbliższą wajchę:
> > https://www.independent.co.uk/news/world/europe/man-
fighter-plane-accident-france-ejected-investigation-
saint-dizier-a9464066.html
> >
> >
> > MJ
>
> Tak srednio, dzieciak lecial na te drzwi wiec co najwyzej mogl sie na
> nich zatrzymac. Gdyby zakret byl w druga strone to by sie chcial czegos
> chwycic i moglaby byc w takim ukladzie klamka. Tyle tylko, ze wtedy dzwi
> by sie nie otworzyly.
Dzieciak sie bawil klamka przed wypadkiem.
Albo drzwi wogole nie byly zamkniete od poczatku.
Po pociagniaciu klamki drzwi same sie otwieraja o te 5-10mm i juz sa wtedy luzne.
Na zakrecie sie otwarly. Zakladam ze albo dzieciak byl o nie oparty albo rzeczywiscie
zakret byl tak dynamiczny ze dzieciak byl popchniety na te drzwi z powodu
bezwladnosci.
Tak czy siak, rozwiazanie jest proste: pasy, siodelko, blokada.
W znakomitej wiekszosci przypadkow (99,99999) dziala wysmienicie. A na skleroze nie
pomoze zadna technologia.
-
48. Data: 2020-06-11 17:31:22
Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
Od: s...@g...com
W dniu czwartek, 11 czerwca 2020 03:56:15 UTC-5 użytkownik Przemek Jedrzejczak
napisał:
> --W taksówce?
>
> Policjanci ustalili, że 30-letni ojciec jechał na zakupy do pobliskiego marketu. z
4-letni Jaś siedział z tyłu. Z przodu na fotelu pasażera siedziała babcia chłopca. -
Ojciec twierdzi, że jego samochód ma przystosowane siedzenie do przewożenia małego
dziecka. Jego syn to bardzo ruchliwe dziecko twierdził, że był zapięty i że
najpewniej do wypadku doszło, bo syn się wypiął lub wyślizgnął z pasów i otworzył
drzwi auta - dodaje Damian Ciecierski. - Jego wersja będzie weryfikowana przez
śledczych, którzy prowadzą czynności w kierunku narażenia dziecka na bezpośrednie
niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Materiał
zostanie przesłany do tarnogórskiej prokuratury. Na rodzicu ciąży obowiązek
szczególnego dbania o bezpieczeństwo swojej pociechy.
A starczylo babcie z tylu posadzic.
Mysmy dzieciaka pilnowali na siedzeniu z tylu nawet jak byl przypiety pasami (1), na
siodelku (2), z blokada drzwi po obu stronach (3,4).
Ale my truskawki cukrem sypiemy.
Ale obstawiam ze dzieciak z tych ruchliwych co to nawet babcia nie chce sie zajmowac.
-
49. Data: 2020-06-11 17:33:55
Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
Od: s...@g...com
W dniu czwartek, 11 czerwca 2020 03:42:20 UTC-5 użytkownik Mateusz Viste napisał:
> 2020-06-11 o 09:07 +0100, K napisał:
> > On 11/06/2020 01:07, RoMan Mandziejewicz wrote:
> >
> > > 4-latek bez problemu wypnie się z pasów.
> >
> > Oczywiscie, wiem to po swojej corce. Nie mniej jednak wiem tez, ze
> > czasami corka nie zapina pasa mimo, ze mowi ze to zrobila.
>
> Ja akurat sprawdzam sam takie rzeczy. No ale zdarza się, że gnida
> dyskretnie sobie pas odepnie podczas jazdy, albo jakimś nieznanym
> trickiem wygibasi się z nich. Moje każde zrobiło to maks. 2 razy w
> życiu - skutecznie ich z tego wyleczyłem. Być może częścią problemu
> jest to całe obecne bezstresowe wychowywanie?
>
>
Moj mial tendencje do zaczepiania pasa o konczyny w roznej konfiguracji. Co chwila
trza bylo upominac.
Nie zdziwil bym sie gdyby ten tez se ten pas na glowe przesuwal albo na stope i tym
sposobem byl w praktyce nieopiety pasem.
Po to sie z dzieciakiem z tylu jedzie jak nie trzyma rygoru.
-
50. Data: 2020-06-11 17:34:39
Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.06.2020 o 17:31, s...@g...com pisze:
> A starczylo babcie z tylu posadzic.
> Mysmy dzieciaka pilnowali na siedzeniu z tylu nawet jak byl przypiety pasami (1),
na siodelku (2), z blokada drzwi po obu stronach (3,4).
>
> Ale my truskawki cukrem sypiemy.
My to jeszcze dodatkowo owijaliśmy folią bąbelkową.
--
Shrek