eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDziecko wypadło z samochodu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 60

  • 11. Data: 2020-06-10 22:36:57
    Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
    Od: mk4 <m...@d...nul>

    On 2020-06-10 13:58, Przemek Jedrzejczak wrote:
    > https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/774097
    2,dziecko-policja-samochod-wypadek-wideo-film-tarnow
    skie-gory.html
    >
    > Prowadzone postępowanie dotyczy narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo
    utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Cały zebrany materiał dowodowy
    zostanie przesłany do tarnogórskiej prokuratury - kwituje policja.
    >
    > co rzeknie prorok ? zabezpieczenie raczej jest (Sharan to auto rodzinne) wiec tatko
    nawalil ale czy wystarczajaco na zarzuty ?

    Dzieciak wypadl czy z niezrozumialego powodu wysiadal? Wg mnie na filmie
    wyglada jakby wysiadal. A to nie bylo niemowle - wiec pewnie spokojnie
    mogl si ewypiac z pasow czy jakiego siedziska.

    Ale pomijajac to. O co tu chodzi? Patologia juz siega zenitu. No bo
    teraz to najlepiej ojca (i matke) zamknac np. na 2,5 roku z akratkami
    pod jamkims absurdalnym wyssanym z palca zarzutem. Dzieciak do domu
    dziecka albo do jakiejs rodziny zastepczej. System sprawdzil sie w 100%.

    A moze inny wariant. Ojciec dostaje wyrok w zawiasach. Zwlaniaja go z
    roboty, bo np musi byc niekarany. Rodzina traci solidne finansowanie i
    powoli sie stacza. Pojawiaja sie konfliky, obwinianie. Rozwod. Itd.
    No brawo system! Procedury zadzialaly idealnie.

    Tak posrane na tym swiecie zaczyna byc w kazdej dziedzinie zycia. Absurd
    goni absurd. Durnota durnote. Glupi przepis za glupim przepisem.

    --
    mk4


  • 12. Data: 2020-06-11 02:07:23
    Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello K,

    Wednesday, June 10, 2020, 5:17:26 PM, you wrote:

    >> https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/774097
    2,dziecko-policja-samochod-wypadek-wideo-film-tarnow
    skie-gory.html
    >>
    >> Prowadzone postępowanie dotyczy narażenia dziecka na bezpośrednie
    >> niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na
    >> zdrowiu. Cały zebrany materiał dowodowy zostanie przesłany do
    >> tarnogórskiej prokuratury - kwituje policja.
    >>
    >> co rzeknie prorok ? zabezpieczenie raczej jest (Sharan to auto
    >> rodzinne) wiec tatko nawalil ale czy wystarczajaco na zarzuty ?
    >>

    > Dzieciak nie mial zapietego pasa i sie bawil klamka. Nie kupuje tego, ze
    > sie "wysliznal" z pasow jak to podal ojciec. To, ze policja bedzie mu
    > chciala dopierdolic to jasne, maja nagranie, on sie przyznal. Latwy cel,
    > nie trzeba stac w krzakach.

    4-latek bez problemu wypnie się z pasów.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 13. Data: 2020-06-11 08:00:51
    Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
    Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>

    --4-latek bez problemu wypnie się z pasów.

    tak, dlatego jest zabezpieczenie przed otwieraniem z wwewnatrz

    zakladajac ze junior zmontowal ucieczke, brak zabezpieczenia idzie na konto tatki


  • 14. Data: 2020-06-11 09:16:24
    Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 10.06.2020 o 22:36, mk4 pisze:

    > Ale pomijajac to. O co tu chodzi? Patologia juz siega zenitu. No bo
    > teraz to najlepiej ojca (i matke) zamknac np. na 2,5 roku z akratkami
    > pod jamkims absurdalnym wyssanym z palca zarzutem.


    Było tłumaczone (choć chyba na grupie prawo). Jak ginie dzieciak, to
    rutynowo prokurator stawia zarzuty rodzicom (dla ich dobra jak
    wyjaśniono). Najwyżej się potem umorzy. I co najlepsze on jako policjant
    nie widział w tym nic złego, że rodzice którzy stracili dziecko zamiast
    pod opiekę psychologa trafiają pod "opiekę" prokuratora. Nawet jeśli na
    pierwszy rzut oka widać, że nic ze śmiercią dziecka nie mieli wspólnego.
    Żyjemy niestety we pojebanym kraju. To że przepisy są pojebane to jedno.
    To że prokuratorzy i policjanci nie widzą w tym nic złego, to już
    spierdolenie do kwadratu.

    > Tak posrane na tym swiecie zaczyna byc w kazdej dziedzinie zycia. Absurd
    > goni absurd. Durnota durnote. Glupi przepis za glupim przepisem.

    A co najlepsze nawet jak jakiś przepis nie jest do końca spierdolony, to
    "element wykonawczy" i tak go spierdoli - patrz na przykład tłumaczenie,
    że policja może dokonywać kontroli osobistej bez powodu - ustawa
    nakazuje podać powód kontroli, ale nigdzie nie jest napisane, że musi
    być on prawdziwy... Tak to napisał policjant (choć mam czasem
    podejrzenia, że to trol podszywający się pod policjanta). Na grupie
    publicznie.


    --
    Shrek


  • 15. Data: 2020-06-11 10:05:34
    Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
    Od: K <n...@e...com>

    On 10/06/2020 17:14, Michal Jankowski wrote:

    >
    > Dzieciak nie miał zapiętych pasów, a jak go na zakręcie rzuciło na
    > drzwi, to złapał za najbliższy uchwyt, który okazał się klamką.
    >
    > Tu masz opisaną historię, jak facet zabrany na przejażdżkę myśliwcem
    > katapultował się zaraz po starcie, bo przeciążenie go uniosło z fotela i
    > złapał się za najbliższą wajchę:
    > https://www.independent.co.uk/news/world/europe/man-
    fighter-plane-accident-france-ejected-investigation-
    saint-dizier-a9464066.html
    >
    >
    >   MJ

    Tak srednio, dzieciak lecial na te drzwi wiec co najwyzej mogl sie na
    nich zatrzymac. Gdyby zakret byl w druga strone to by sie chcial czegos
    chwycic i moglaby byc w takim ukladzie klamka. Tyle tylko, ze wtedy dzwi
    by sie nie otworzyly.


  • 16. Data: 2020-06-11 10:06:23
    Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
    Od: K <n...@e...com>

    On 10/06/2020 18:06, Przemek Jedrzejczak wrote:
    > --Dzieciak nie miał zapiętych pasów, a jak go na zakręcie rzuciło na drzwi, to
    złapał za najbliższy uchwyt, który okazał się klamką
    >
    > No zdarza się. Ale gdyby miał aktywne zabezpieczenie przed otwarciem z wewnątrz nic
    by się nie stało.
    >

    Biorac pod uwage wiek auta to jedyna blokada jest ta fizyczyna z boku drzwi.


  • 17. Data: 2020-06-11 10:07:58
    Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
    Od: K <n...@e...com>

    On 11/06/2020 01:07, RoMan Mandziejewicz wrote:

    >
    > 4-latek bez problemu wypnie się z pasów.
    >

    Oczywiscie, wiem to po swojej corce. Nie mniej jednak wiem tez, ze
    czasami corka nie zapina pasa mimo, ze mowi ze to zrobila.


  • 18. Data: 2020-06-11 10:12:17
    Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello K,

    Thursday, June 11, 2020, 10:06:23 AM, you wrote:

    >> --Dzieciak nie miał zapiętych pasów, a jak go na zakręcie rzuciło na drzwi, to
    złapał za najbliższy uchwyt, który okazał się klamką
    >> No zdarza się. Ale gdyby miał aktywne zabezpieczenie przed otwarciem z wewnątrz
    nic by się nie stało.
    > Biorac pod uwage wiek auta to jedyna blokada jest ta fizyczyna z boku drzwi.

    Nawet Lanos miał zabezpieczenie przed otwarciem od wewnątrz.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 19. Data: 2020-06-11 10:15:36
    Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
    Od: K <n...@e...com>

    On 11/06/2020 08:16, Shrek wrote:
    > W dniu 10.06.2020 o 22:36, mk4 pisze:
    >
    >> Ale pomijajac to. O co tu chodzi? Patologia juz siega zenitu. No bo
    >> teraz to najlepiej ojca (i matke) zamknac np. na 2,5 roku z akratkami
    >> pod jamkims absurdalnym wyssanym z palca zarzutem.
    >
    >
    > Było tłumaczone (choć chyba na grupie prawo). Jak ginie dzieciak, to
    > rutynowo prokurator stawia zarzuty rodzicom (dla ich dobra jak
    > wyjaśniono). Najwyżej się potem umorzy. I co najlepsze on jako policjant
    > nie widział w tym nic złego, że rodzice którzy stracili dziecko zamiast
    > pod opiekę psychologa trafiają pod "opiekę" prokuratora. Nawet jeśli na
    > pierwszy rzut oka widać, że nic ze śmiercią dziecka nie mieli wspólnego.
    > Żyjemy niestety we pojebanym kraju. To że przepisy są pojebane to jedno.
    > To że prokuratorzy i policjanci nie widzą w tym nic złego, to już
    > spierdolenie do kwadratu.
    >
    >> Tak posrane na tym swiecie zaczyna byc w kazdej dziedzinie zycia.
    >> Absurd goni absurd. Durnota durnote. Glupi przepis za glupim przepisem.
    >
    > A co najlepsze nawet jak jakiś przepis nie jest do końca spierdolony, to
    > "element wykonawczy" i tak go spierdoli - patrz na przykład tłumaczenie,
    > że policja może dokonywać kontroli osobistej bez powodu - ustawa
    > nakazuje podać powód kontroli, ale nigdzie nie jest napisane, że musi
    > być on prawdziwy... Tak to napisał policjant (choć mam czasem
    > podejrzenia, że  to trol podszywający się pod policjanta). Na grupie
    > publicznie.
    >
    >

    Zdziwilbys sie jak chujowe pod tym wzgledem jest prawo w UK czy
    Norwegii. Polska moze pod tym wzgledem uchodzic za raj prawny.


  • 20. Data: 2020-06-11 10:17:09
    Temat: Re: Dziecko wypadło z samochodu
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>


    > Tak posrane na tym swiecie zaczyna byc w kazdej dziedzinie zycia. Absurd
    > goni absurd. Durnota durnote. Glupi przepis za glupim przepisem.
    >
    gdybym ja coś takiego zrobił jako bajtel, dostałbym takie lanie dupy, że
    do dzisiaj bym pamiętał. W międzyczasie ktoś stwierdził, że do pewnego
    momentu musimy ograniczać wolność maleńkich dzieci dla ich dobra, a te
    starsze jako istoty inteligentne wystarczy poinformować o konsekwencjach
    głupich zachowań. niestety do drugie nie działa, więc okres ograniczenia
    wolności dzieci przesuwa się w stronę dorosłości. A moja prababka,
    rozpalała w piecu ogień, a gdy piec był mocno ciepły ale nie gorący
    brała rękę rocznego dziecka i przykładała na 3 sekundy do pieca. 3
    minuty płaczu, ale fakt ze piec parzy, wryty w banie na całe życie. Tak
    działaliśmy przez 150 tysięcy lat i dotrwaliśmy do teraz. ciekawe jak
    długo jeszcze pociągniemy. Oby zwrotem w kierunku zasad bliższych
    naturze, nie była wojna lub kataklizm

    ToMasz

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: