-
1. Data: 2010-02-13 12:57:10
Temat: Re: Dysk SSD jako systemowy C:\ - czy to dobry pomysł?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 13 Feb 2010, Konrad Kosmowski wrote:
> ** Latet <l...@s...pl> wrote:
>
>>> Tzn. jeżeli chodzi Ci o przenoszenie partycji na zasadzie "mam ten sam
>>> sprzęt, wymieniam dysk na większy" to faktycznie to działa.
>
>> Oczywiście. Ani by mi do głowy nie przyszło przenoszenie "zywego" systemu na
>> inny sprzęt. Choćby ze względu na kwestię legalności OEM.
>
> A co z tą kwestią? Przecież logiczne jest, że przy takich przenosinach u źródła
> i w docelowej blasze mam równoprawne licencje.
Zdaje się nie bardzo.
OEM jest związany z *tym* komputerem, a nie z *takim* (nawet takim
samym) komputerem, cywilnoprawnie rozróżnienie dotyczy "towaru
oznaczonego co do tożsamości" a nie "towaru oznaczonego co do gatunku".
No chyba że stwierdzisz iż się mylę.
> A czemu mi to do głowy przychodzi? Ostatnio modna (tzn. w zasadzie bardziej
> "ostatni zamyka drzwi") jest wirtualizacja. Po prostu przy aktualizacji sprzętu
> wpadasz i wymieniasz dajmy na to 15 blach na których coś się kręci na 3 blachy
No kwestia jest taka, że u co poniektórych producentów, dajmy
takiego przykładowego MS, nie ma problemu OEM na wirtualnej
maszynce, po prostu nie wolno używać (jako klienta!) i basta.
Zwyczajnie kupujesz "full" za dwa razy większą cenę :| - i możesz
sobie przenosić do woli.
Jeśli więc Latet *WIDZI* problem OEM, to znaczy że ta dwukrotnie
większa cena mu z jakiegoś powodu wadzi.
Dla jasności: mi z powodu jw. kupowanie OEM hm... "dolega",
jak już wyrzucić pieniądze to na pełną wersję.
Ale ergonomię rozumiem, więc jak ktoś się decyduje na OEM, to właśnie
mamy wyjaśnienie dlaczego *nie* wirtualizacja (z tego p. widzenia).
pzdr, Gotfryd