W dniu 2018-04-01 o 20:11, Shrek pisze:
> W dniu 01.04.2018 o 19:53, Poldek pisze:
>
>> Gdyby smog w Warszawie był z ogrzewania, to poza sezonem grzewczym by
>> go nie było. A jest.
>
> Tak się składa, że nie ma.
>
>> Warszawa jest ogrzewana centralnym ogrzewaniem. Tu nie ma pieców w
>> domach, nie ma kotłowni.
>
> Są.
>
> https://wykresygieldoweblog.wordpress.com/2017/01/22
/smog-wykres-roczny/
>
> Juz ci kiedyś chyba tego linka podawałem, więc przeczytaj i przestań
> pieprzyć.

Przecież w tym blogu jest napisane, że poziom tlenków nie zależy od
sezonu. Pyły w zimie, to się biorą z tego, że w niskich temperaturach
silniki emitują więcej PM i z tego syfu, który tonami jest wysypywany na
jezdnie (ten niby "piasek", który jest mieszaniną brudnej ziemi z solą i
domieszką piasku). Nie z ogrzewania mieszkań śmieciami w Warszawie, bo w
Warszawie nie ma pieców, w których można by palić śmieciami, węglem,
drewnem, czymkolwiek.