-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: de Fresz <d...@N...pl>
Newsgroups: pl.rec.motocykle
Subject: Re: Duże zakupy - jakieś zmiany
Date: Mon, 29 Nov 2010 13:37:37 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 127
Message-ID: <id06qh$4bc$1@inews.gazeta.pl>
References: <icjj7f$r34$1@inews.gazeta.pl> <icl68s$hft$1@inews.gazeta.pl>
<icl6mb$j65$1@inews.gazeta.pl> <icldsk$crf$1@inews.gazeta.pl>
<ico0p2$b8a$1@inews.gazeta.pl> <ico1rr$b51$1@node1.news.atman.pl>
<icoefm$212$1@inews.gazeta.pl> <icofli$b51$2@node1.news.atman.pl>
<icvvi3$8oh$1@inews.gazeta.pl> <id00th$q1u$1@node1.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: vpn-gw.just.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1291034258 4460 194.114.146.193 (29 Nov 2010 12:37:38 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 29 Nov 2010 12:37:38 +0000 (UTC)
X-User: defresz
User-Agent: Unison/1.8.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.motocykle:632552
[ ukryj nagłówki ]On 2010-11-29 11:56:49 +0100, AZ <a...@g...com> said:
>> Po pierwsze wcale nie tak rzadko te promocje zaczynają się od
>> dystrybutora, po drugie czy Ty aby nie mylisz "zwykłego" sklepu z takim
>> należącym do oficjalnego dystrybutora - jak np. Inter Motors czy Poland
>> Position, albo inne Olki? Bo oni mają podwójną marżę, hurtową i
>> detaliczną, więc i mają z czego obcinać.
>>
> Ale jak od dystrybutora? Sklep zakupil towar na polki to co ma pozniej do
> powiedzenia dystrybutor?
A słyszałeś o korekcie faktury? Zresztą czasem na jesieni jak się ma
zmienić kolekcja, to dystrybutorzy schodzą ze swojej marży i puszczają
towar w cenie promocyjnej do sklepów.
> A ile masz takich zwyklych sklepow?
Większość? A te promocje -50% to masz na każdym rogu?
> Bylem kiedys swiadkiem ciekawej rozmowy w MCS bo przyszedl klient reklamowac
> kask Schubertha po czym po polgodzinnej rozmowie wyszlo ze klient ten kask
> kupil w niemczech. Jakie bylo oburzenie pracownikow po tym jak klient
> wyszedl - generalnie wyszlo na to ze polacy to chamy niedajace zarobic
> rodzimym sklepom i to przez nich oni musza takie ceny miec zeby cokolwiek
> zarobic - wzruszylem sie.
No ale to zamknięte kółko jest. Rynek jest mały (w porównaniu z
zahramanicą), więc ceny u nas wysokie, a jak wysokie, to ludzie wolą
kombinować i brać skądinąd, więc rynek nie rośnie. Pomijając już, że
siła nabywcza u nas, a np. w Niemcowni to dwie różne bajki. Tam
przykładowy Szuj nie kosztuje połowy miesięcznej pensji (czy nawet
więcej niż połowy).
>> IMHO jest to bzdurne uogólnienie. Jest sprawą oczywistą, że koszty
>> prowadzenia sklepu internetowego są drastycznie niższe od kosztów
>> prowadzenia sklepu stacjonarnego. Gadałem kiedyś z szychą z MCSa - ich
>> stock samego tylko Araia w tamtym czasie, to było lekko licząc 300k zł.
>> Większośc sklepów netowych jeśli w ogóle cokolwiek ma, to w
>> oszałamiającej liczbie 5 sztuk na krzyż. I osobiście nie mam zbyt
>> wysokiego mniemania o poziomie wiedzy większości sprzedawców, ale ci ze
>> sklepów netowych czasem biją wszelkie rekordy niekompetencji. No i nie
>> zapominaj, że sklep stacjonarny w martwym sezonie zimowym płaci tyle
>> samo za tenże lokal oraz pracownikom, sklepu wirtualnego, mające niskie
>> koszty to w ogóle nie boli.
>>
> Aha i to ze maja np. za 300k towaru Araia zmusza ich do rzniecia klienow
> na wszystkim innym?
Taką sobie politykę wybrali, widać to właśnie im się opłaca.
> Moze to sie nazywa nieodpowiednie gospodarowanie?
A wziąłeś pod uwagę, że z niektórymi markami, aby być "power reseller"
trzeba trzymać odpowiedni stock?
> Czemu sklepy internetowe sklepow stacjonarnych maja takie same ceny?
> Przeciez nie musza po internetowym kliencie zamiatac podlogi, marnowac 15
> minut czasu pracownika na pieprzeniu o dupie marynie - klient sam klika,
> sam placi, wystarczy zapakowac i wyslac.
Bo de facto to ten sam sklep, wszystko dzieje się w tym samym lokalu,
przez tych samych pracowników, czy tam jednego delegowanego, który ma
wyrobić jakąś tam sprzedaż netto. Raczej traktują to jako dodatkowy
kanał sprzedaży zdalnej, a nie stricte sklep internetowy, konkurujący
ceną. Co oczywiście ma niewielki sens, bo w internecie ludzie szukają
przede wszystkim niskiej ceny, a stock, lokal, obsługa im zwisa. Ale
trafiają się klienci, którzy po prostu chcą konkretny towar, np. kask w
tym malowaniu i rozmiarze (a nie ma go gdzie indziej) i decydują się na
zakup dlatego, że następnęgo dnia jest wysyłka.
> Kupowalem kiedys tam filterek oleju do KHI, zostalem zapytany czy kupuje tylko
> tyle. Kulturalnie odpowiedzialem ze kupilbym jeszcze olej ale nie po takiej
> cenie jak maja. Sprzedawca mocno sie wkurwil i powiedzial ze 55 PLN na 4
> litrach to wcale nie jest duzo drozej, a bedzie jeszcze drozej. Pojechalem
> kupic gdzie indziej 55 PLN taniej, to nic ze wydalem 15 PLN na paliwo -
> przynajmniej sie przejechalem a nie wlozylem ta kase im do kieszeni.
No i kul. Może wyciągną z tego wnioski, a może mają tylu jelonków,
którzy po prostu zwyczajnie wyciągają kartę i płacą, że nie muszą się
martwić tym marnym procentem (w ich mniemaniu) mających lepsze
rozeznanie na rynku.
>> Trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem, to raczej podejście klientów jest
>> nieuczciwe, gdy traktują sklepy stacjonarne jako macalnie, a zakupy
>> robią gdzie indziej.
>>
> A moze to jest tak, ze ide do sklepu, przymierzam cos a pozniej przezywam szok
> gdy sprzedawca poda mi cene ktora mi ciezko przelknac?
No ale jak, przymierzasz nie znając ceny? Prosisz sprzedawcę o BFa, a
on wciska Rukke?
> Chociaz ja mam miejsce z ktorego jestem zadowolony,
No to pochwal ich publicznie.
>> 2 nie, a tego samego kompletu razy 4 rozmiary + 8 innych typów razy
>> rozmiary, dostępnych od ręki? Zresztą z oponami u nas to akurat różnie
>> bywa, bo większość sklepów serwisów (nie oponiarzy) nie mało co trzyma
>> na magazynie (może z wyjątkiem tych specjalizujących się w
>> enduro/cross).
>>
> To nie bylo dostepne od reki, to bylo "moga byc za tydzien za 1300 PLN". Wiec
> jak ktos potrafi zarobic na sprzedaniu tego samego za 700 PLN a ktos inny chce
> mi to sprzedac za 1300 PLN to to nie jest jawne dymanie klienta? Pewnie
> powiesz,
> ze wolny rynek i wcale nie musze tego kupowac.
Nie, powiem że w przypadku gum dużo zależy od ich źródła. Polscy
dystrybutorzy nieźle przycinają, dobre ceny mają najczęściej ci, którzy
ciągną opony z Niemiec, czy skądśtam.
--
Pozdrawiam
de Fresz
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
- [ot] spec od renowacji/reperacji kurtek skorzanych
- Co to znaczy wer. eksportowa? Na przykładzie motoru Java 350 Perak
- 1902 Clement Gerrard
- Dzień dobry - pozdrowienia w roku 2024
- Co to jest "sikaczu"?
- Re: (PDF) Helminth Infections and their Impact on Global Public Health by Bruschi
- Re: (bardzo długie) jak stracic pieniądze i nie miec motocykla...
- Re: (bardzo długie) jak stracic pieniądze i nie miec motocykla...
- Kask po wypadku
- Re: konstrukcje stalowe
- Re: konstrukcje stalowe
- nie działają kierunkowskazy w motorowerze Junak 805 2T
- Czy ten precel jeszcze działa?
Najnowsze wątki
- 2025-02-27 Warszawa => Junior Rekruter <=
- 2025-02-27 China-Kraków => Key Account Manager IT <=
- 2025-02-27 Warszawa => Sales Assistant <=
- 2025-02-27 Kraków => Frontend Vue Developer <=
- 2025-02-27 Re: Zwolniony z IKEA za "wąty" przeciw firmowej promocji LGBT-IQ+ przywrócony do pracy - SN odrzucił kasacje (sygn. akt I PSK 62/24)
- 2025-02-27 Częstochowa => Manager ds. produktu <=
- 2025-02-27 Warszawa => Business Systems Analyst <=
- 2025-02-27 Nagranie poglądowe
- 2025-02-26 Zasilacz USB na ścianę.
- 2025-02-26 Błonie => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-02-26 Zielonka => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2025-02-26 Warszawa => Specjalista ds. Sprzedaży (transport drogowy) <=
- 2025-02-26 Białystok => Data Engineer (Tech Leader) <=
- 2025-02-26 Kraków => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-02-26 Kraków => Business Development Manager - Network and Network Security