yab wrote:

[...]
> ... oczywiscie sa drobne zgrzyty przy
> polaczeniach z sieciami akademickimi, ale tak bardzo mi na tym ruchu nie
> zalezy (wole cos zassac zza wielkiej wody niz tluc sie do uczelni
> przepychajac sie niczym gruszka lewatywiczna waskim otworkiem)

Punkt widzenia zależy od punktu siedzienia. Przypominam, ze w 'sieciach
akademickich' stoi sporo różnych i ważnych serwerów oraz usług, wiec z tym
ciągnięciem zza wielkiej wody nie przesadzaj. Ciekaw jestem, co by było,
gdyby np. Telia przycieła cioci tepsi nagle kureczek na transfery z powodu
'bo taaaak!!' ....


--
TOM TS635-RIPE
Mój adres e-mail w nagłówku, wbrew pozorom, nie jest fałszywy.
Nakarm moje głodne filtry forwardując spamy na z...@s...pl