eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaDomofony w blokach i wieżowcachRe: Domofony w blokach i wieżowcach
  • Data: 2020-10-28 10:48:23
    Temat: Re: Domofony w blokach i wieżowcach
    Od: yabba <...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 27-10-2020 o 18:05, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 2020-10-26 o 22:43, PiteR pisze:
    >> Podobno też nie można otworzyć drzwi bez wywołania.
    >> Elektromagnes milczy.
    >
    > Taki nam założyli tu gdzie teraz jestem. Kurier dzwoni na telefon, że
    > stoi przy domofonie i nie można mu otworzyć dopóki mu się nie powie co
    > ma wcisnąć aby zadzwoniło.
    >
    > Dla mnie to jakiś inteligentny inaczej to wymyślał. Skąd się tacy ludzie
    > biorą i jakim cudem ich dzieła w ogóle jakoś działają?

    To jest logiczne następstwo działania domofonowych systemów sieciowych,
    które mogą obsługiwać kilka przejść. Jest na przykład osiedle z kilkoma
    furtkami na teren i z dwoma wejściami na każdą klatkę w każdym bloku.
    System nie wie, które przejście chcesz otworzyć po naciśnięciu przycisku
    na unifonie. Dopiero po otrzymaniu wywołania od danego wejścia i
    podjęciu rozmowy, wiadomo jakie przejście ma się otworzyć po naciśnięciu
    guzika otwarcia na unifonie.
    Są opcje na otwieranie bramy przez dedykowany przycisk na unifonie, ale
    zwykle brama jest jedna na całe osiedle, więc system nie ma problemu ze
    zrozumieniem co mieszkaniec chce otworzyć.
    Dodatkowo, w większości systemów, dekoder adresu wywołania w unifonie
    nie potrafi sam nawiązać połączenia w stronę kasety domofonowej lub
    innego aparatu.
    Jest niewiele systemów, które mają tzw. łączność zwrotną do portiera
    (czyli wyróżnionego aparatu w systemie). Znam tylko jeden system, który
    działa jak wewnętrzny telefon i można dzwonić sobie do wszystkich sąsiadów.
    Nie znam żadnego systemu, który umożliwia połączenie zwrotne z
    mieszkania do kasety rozmównej przy wejściu.

    Tylko proste systemy analogowe umożliwiają otwieranie drzwi bez
    wcześniejszego wywołania, ale one obsługują standardowo jedno wejście.
    Można rozszerzyć ilość wejść do tylu ile jest przycisków na unifonie,
    ale mieszkaniec musi sam wiedzieć z którego wejścia dzwoni do niego gość
    i nacisnąć przycisk otwierania przypisany do wybranego wejścia.
    Dodatkowo rozmowa jest słyszalna w pozostałych kasetach przy wejściach.

    Okablowanie jest zwykle w stylu 4+n, gdzie 4 żyły to masa, głośnik,
    mikrofon, otwieranie elektrozaczepu, a n to ilość mieszkańców w bloku.
    Taki domofon analogowy nie nadaje się do zastosowania na osiedlu o kilku
    wejściach. W dużych blokach ten system jest bardzo upierdliwy. Przy 100
    lokalach wymaga prowadzenia kabla minimum 104 żyłowego od kasety przy
    wejściu.

    Stosując analogię dla otwierania wejścia bez wcześniejszego wywołania,
    to tak jakby wymagać, żeby naciśnięcie przycisku wyjścia w Systemie
    Kontroli Dostępu otwierało jednocześnie wszystkie przejścia. Byłoby to
    bardzo wygodne dla użytkowników.

    yabba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: