eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaDomofony na kartę zbliżeniową
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 75

  • 31. Data: 2019-05-22 13:48:47
    Temat: Re: Domofony na kartę zbliżeniową
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    Piotr Gałka <p...@c...pl> wrote:

    > Włączyłem dostęp do internetu (normalnie mam wyłączony (w tej chwili na
    > telefonie mam 63% baterii - ładowałem w poniedziałek rano).
    > Ona wpisywała jakiś adres z tą promocją. Stamtąd pewnie jakiś link do
    > sklepu Googla i tu się pewnie zacięło. Pytało o login i hasło. Pani
    > zdziwiona, bo zawsze wchodziło bez pytania, a ja zdziwiony skąd mam
    > wytrzasnąć jakiś login i hasło :)

    Tak, to pewnie to. Chciała zainstalować ze sklepu i nie wyszło :)

    --
    Eksperymentalnie: http://facebook.com/groups/pl.misc.elektronika


  • 32. Data: 2019-05-22 21:12:05
    Temat: Re: Domofony na kartę zbliżeniową
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 21/05/2019 13:22, Grzegorz wrote:
    > jak wiadomo taka karta otwiera elektrozamek po przyłożeniu jej do
    > czytnika na kilka cm , a czy można to jakoś przerobić żeby można było
    > otworzyć takie drzwi beż wyciągania  takiej karty z kieszeni ?. za info
    > , dzięki

    Jeśli masz talent to da się przerobić tak aby po pojawieniu się w
    zasięgu urządzenia bluetooth, otwierał się. Tylko tam zasięg może być
    znowu za duży.

    Ja bym chyba kombinował nad detekcją twarzy, uzywając opensource
    algorytmów da się to zrobić. A jak by ktoś narzekał że może źle
    rozpoznać to można to powiązać z tym wlasnie bluetoothem wszytym w
    majtki ...


  • 33. Data: 2019-05-22 22:21:19
    Temat: Re: Domofony na kartę zbliżeniową
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    W dniu 21.05.2019 o 13:22, Grzegorz pisze:
    > jak wiadomo taka karta otwiera elektrozamek po przyłożeniu jej do
    > czytnika na kilka cm , a czy można to jakoś przerobić żeby można było
    > otworzyć takie drzwi beż wyciągania  takiej karty z kieszeni ?. za info
    > , dzięki
    a nie lepiej otwierać drzwi przykładając palec do czytnika lini
    papilarnych?

    ToMasz


  • 34. Data: 2019-05-23 10:13:27
    Temat: Re: Domofony na kartę zbliżeniową
    Od: yabba <g...@g...com>

    W dniu 22-05-2019 o 22:21, ToMasz pisze:
    > W dniu 21.05.2019 o 13:22, Grzegorz pisze:
    >> jak wiadomo taka karta otwiera elektrozamek po przyłożeniu jej do
    >> czytnika na kilka cm , a czy można to jakoś przerobić żeby można było
    >> otworzyć takie drzwi beż wyciągania  takiej karty z kieszeni ?. za
    >> info , dzięki
    > a nie lepiej otwierać drzwi przykładając palec do czytnika lini
    > papilarnych?
    >

    Oprócz zalet, że uprawnienie do wejścia ma się cały czas ze sobą oraz
    wykluczenie pożyczania karty, to ma to same wady.
    W zimie trzeba zdejmować rękawiczkę.
    Zabrudzony/skaleczony palec utrudnia odczyt.
    Szkło czytnika się rysuje i po kilku latach utrudnia odczyt.
    Niektórym osobom nie chce odczytywać linii papilarnych - raz się
    spotkałem z takim przypadkiem.
    Żeby uprawnić kogoś do wejścia musisz się z nim umówić przy czytniku. W
    przypadku kart, programujesz samemu kartę i przekazujesz użytkownikowi w
    dowolny sposób.

    yabba


  • 35. Data: 2019-05-23 10:15:31
    Temat: Re: Domofony na kartę zbliżeniową
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2019-05-22 o 22:21, ToMasz pisze:
    > W dniu 21.05.2019 o 13:22, Grzegorz pisze:
    >> jak wiadomo taka karta otwiera elektrozamek po przyłożeniu jej do
    >> czytnika na kilka cm , a czy można to jakoś przerobić żeby można było
    >> otworzyć takie drzwi beż wyciągania  takiej karty z kieszeni ?. za
    >> info , dzięki
    > a nie lepiej otwierać drzwi przykładając palec do czytnika lini
    > papilarnych?

    Jak Ci wysuszy palec w zimie to będziesz pół godziny kombinować, jak
    wejść do domu.

    P.P.


  • 36. Data: 2019-05-23 10:18:06
    Temat: Re: Domofony na kartę zbliżeniową
    Od: yabba <g...@g...com>

    W dniu 21-05-2019 o 13:22, Grzegorz pisze:
    > jak wiadomo taka karta otwiera elektrozamek po przyłożeniu jej do
    > czytnika na kilka cm , a czy można to jakoś przerobić żeby można było
    > otworzyć takie drzwi beż wyciągania  takiej karty z kieszeni ?. za info
    > , dzięki

    Zapewne masz kartę standardu Unique. Można zastosować czytniki Unique
    dalekiego zasięgu - około 60-90 cm.

    https://www.montersi.pl/gp90-czytnik-zblizeniowy-uni
    que-125khz-zasieg-90cm

    https://adiglobal.pl/daleki_zasieg_125khz_e90.html

    Albo przejść na karty pracujące w paśmie UHF i wtedy nawet z kilku
    metrów będzie odczyt.
    Aktywne transpondery z własnym zasilaniem odczytują się z kilkunastu
    metrów. Ale nie chcesz raczej nosić karty o wymiarach kostki masła.


    yabba


  • 37. Data: 2019-05-23 11:18:43
    Temat: Re: Domofony na kartę zbliżeniową
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    W dniu czwartek, 23 maja 2019 10:18:11 UTC+2 użytkownik yabba napisał:

    > Zapewne masz kartę standardu Unique. Można zastosować czytniki Unique
    > dalekiego zasięgu - około 60-90 cm.
    >
    > https://www.montersi.pl/gp90-czytnik-zblizeniowy-uni
    que-125khz-zasieg-90cm
    >
    > https://adiglobal.pl/daleki_zasieg_125khz_e90.html

    Czego to ludzie nie wymyślą...
    Ciekawe, jaki pobór mocy i wymiary tych urządzeń.
    I o ile cm zmniejsza się zasięg, jeśli brelok jest w kieszeni.
    Plus czy te 90cm to jest dla karty, czy również dla breloka - czy może i dla takiej
    mikro-pastylki wszczepionej pod skórę?

    Jak rozbierałem brelok to cewka ma 21mm średnicy zewnętrznej, 15mm średnicy
    wewnętrznej (w środku jest chip, wszystko zatopione w cieniutkim plastiku) i niecałe
    2mm grubości.
    W pilocie do bramy garażowej zaś miałem taki fajniutki, cienki jak papier, o średnicy
    ok. 1cm - było to po prostu wsadzone w obudowę pilota - i dzięki temu pilot miał dwa
    zastosowania, a był to niezły zaskok, sprzedawca dając klucze o pilota o tym nie
    powiedział, jakoś przypadkiem chyba (albo wcześniej może robił gdzieś, gdzie też tak
    było) odkrył to majster od kuchni.
    Ale niestety wzięło i umarło.
    I była potem sytuacja - bo żeby wyjść z garażu, trzeba mieć brelok unique - żeby
    wyjść na klatkę schodową / do windy - albo pilot, żeby wyjść bramą garażową. Jest też
    takie urządzenie do awaryjnego otwierania bramy z guzikami - ale oczywiście założona
    jest na to stalowa blokada.
    Więc jak mi się zmienił najemca garażu, to sprawdziłem, czy pilot bramę nadal otwiera
    i zadowolony daję nowemu najemcy - a ten dzwoni do mnie, że go pilot z garażu nie
    wypuszcza na klatkę!
    Pytam więc poprzedniego, czy nie miał kłopotów - a ten mi, że zawsze wychodził przez
    bramę, otwierając sobie pilotem ;>

    Przypomniał mi się cudaczny pomysł rozwiązania "wchodzenia z kimś", jaki był
    zaproponowany w poprzedniej wspólnocie.
    Opierało się to na tym, że domofon był w przedsionku z dwiema parami drzwi.
    Jak ktoś wchodził, to miało zamykać jedne i drugie drzwi, liczyć osoby za pomocą
    kamery oraz liczyć, ile mają w kieszenie breloków - i jeśli te dwie liczby nie będą
    się zgadzać, to nie otworzy drugich drzwi tylko uruchomi łączność z portiernią.
    Ale nie przeszło chyba.
    Taką śluzę mieli w jednym oddziale alior banku - nieswojo się czułem siedząc w
    środku.


  • 38. Data: 2019-05-23 11:58:46
    Temat: Re: Domofony na kartę zbliżeniową
    Od: yabba <g...@g...com>

    W dniu 23-05-2019 o 11:18, Dawid Rutkowski pisze:
    > W dniu czwartek, 23 maja 2019 10:18:11 UTC+2 użytkownik yabba napisał:
    >
    >> Zapewne masz kartę standardu Unique. Można zastosować czytniki Unique
    >> dalekiego zasięgu - około 60-90 cm.
    >>
    >> https://www.montersi.pl/gp90-czytnik-zblizeniowy-uni
    que-125khz-zasieg-90cm
    >>
    >> https://adiglobal.pl/daleki_zasieg_125khz_e90.html
    >
    > Czego to ludzie nie wymyślą...
    > Ciekawe, jaki pobór mocy i wymiary tych urządzeń.
    > I o ile cm zmniejsza się zasięg, jeśli brelok jest w kieszeni.
    > Plus czy te 90cm to jest dla karty, czy również dla breloka - czy może i dla takiej
    mikro-pastylki wszczepionej pod skórę?
    >

    Z krótkiego opisu:

    Czytnik zbliżeniowy dalekiego zasięgu GP90 obsługuje karty standardu EM
    125 kHz. Zasięg czytania do 90 cm przy założeniu, że obsługiwana karta
    to model EMC-3. Czytnik GP-90 został wyposażony w interfejsy Magstripe,
    Wiegand 26bit, RS232 i RS485, więc można go wykorzystać w wielu różnych
    systemach kontroli dostępu.

    Breloki będą czytane z mniejszej odległości.

    > Jak rozbierałem brelok to cewka ma 21mm średnicy zewnętrznej, 15mm średnicy
    wewnętrznej (w środku jest chip, wszystko zatopione w cieniutkim plastiku) i niecałe
    2mm grubości.
    > W pilocie do bramy garażowej zaś miałem taki fajniutki, cienki jak papier, o
    średnicy ok. 1cm - było to po prostu wsadzone w obudowę pilota - i dzięki temu pilot
    miał dwa zastosowania, a był to niezły zaskok, sprzedawca dając klucze o pilota o tym
    nie powiedział, jakoś przypadkiem chyba (albo wcześniej może robił gdzieś, gdzie też
    tak było) odkrył to majster od kuchni.
    > Ale niestety wzięło i umarło.
    > I była potem sytuacja - bo żeby wyjść z garażu, trzeba mieć brelok unique - żeby
    wyjść na klatkę schodową / do windy - albo pilot, żeby wyjść bramą garażową. Jest też
    takie urządzenie do awaryjnego otwierania bramy z guzikami - ale oczywiście założona
    jest na to stalowa blokada.
    > Więc jak mi się zmienił najemca garażu, to sprawdziłem, czy pilot bramę nadal
    otwiera i zadowolony daję nowemu najemcy - a ten dzwoni do mnie, że go pilot z garażu
    nie wypuszcza na klatkę!
    > Pytam więc poprzedniego, czy nie miał kłopotów - a ten mi, że zawsze wychodził
    przez bramę, otwierając sobie pilotem ;>
    >
    > Przypomniał mi się cudaczny pomysł rozwiązania "wchodzenia z kimś", jaki był
    zaproponowany w poprzedniej wspólnocie.
    > Opierało się to na tym, że domofon był w przedsionku z dwiema parami drzwi.
    > Jak ktoś wchodził, to miało zamykać jedne i drugie drzwi, liczyć osoby za pomocą
    kamery oraz liczyć, ile mają w kieszenie breloków - i jeśli te dwie liczby nie będą
    się zgadzać, to nie otworzy drugich drzwi tylko uruchomi łączność z portiernią.
    > Ale nie przeszło chyba.

    Super sprawa jak się wchodzi z zakupami, wózkiem, wnosi się meble. :))

    > Taką śluzę mieli w jednym oddziale alior banku - nieswojo się czułem siedząc w
    środku.

    Widziałem to tylko w jednym oddziale banku.

    yabba


  • 39. Data: 2019-05-23 12:46:07
    Temat: Re: Domofony na kartę zbliżeniową
    Od: Roman Rogóż <r...@s...krakow.pl>

    W dniu 2019-05-23 o 11:58, yabba pisze:
    > W dniu 23-05-2019 o 11:18, Dawid Rutkowski pisze:
    >> W dniu czwartek, 23 maja 2019 10:18:11 UTC+2 użytkownik yabba napisał:
    >>
    >>> Zapewne masz kartę standardu Unique. Można zastosować czytniki Unique
    >>> dalekiego zasięgu - około 60-90 cm.
    >>>
    >>> https://www.montersi.pl/gp90-czytnik-zblizeniowy-uni
    que-125khz-zasieg-90cm
    >>>
    >>>
    >>> https://adiglobal.pl/daleki_zasieg_125khz_e90.html
    >>
    >> Czego to ludzie nie wymyślą...
    >> Ciekawe, jaki pobór mocy i wymiary tych urządzeń.
    >> I o ile cm zmniejsza się zasięg, jeśli brelok jest w kieszeni.
    >> Plus czy te 90cm to jest dla karty, czy również dla breloka - czy może
    >> i dla takiej mikro-pastylki wszczepionej pod skórę?
    >>
    >
    > Z krótkiego opisu:
    >
    > Czytnik zbliżeniowy dalekiego zasięgu GP90 obsługuje karty standardu EM
    > 125 kHz. Zasięg czytania do 90 cm przy założeniu, że obsługiwana karta
    > to model EMC-3. Czytnik GP-90 został wyposażony w interfejsy Magstripe,
    > Wiegand 26bit, RS232 i RS485, więc można go wykorzystać w wielu różnych
    > systemach kontroli dostępu.
    >
    > Breloki będą czytane z mniejszej odległości.
    >
    >> Jak rozbierałem brelok to cewka ma 21mm średnicy zewnętrznej, 15mm
    >> średnicy wewnętrznej (w środku jest chip, wszystko zatopione w
    >> cieniutkim plastiku) i niecałe 2mm grubości.
    >> W pilocie do bramy garażowej zaś miałem taki fajniutki, cienki jak
    >> papier, o średnicy ok. 1cm - było to po prostu wsadzone w obudowę
    >> pilota - i dzięki temu pilot miał dwa zastosowania, a był to niezły
    >> zaskok, sprzedawca dając klucze o pilota o tym nie powiedział, jakoś
    >> przypadkiem chyba (albo wcześniej może robił gdzieś, gdzie też tak
    >> było) odkrył to majster od kuchni.
    >> Ale niestety wzięło i umarło.
    >> I była potem sytuacja - bo żeby wyjść z garażu, trzeba mieć brelok
    >> unique - żeby wyjść na klatkę schodową / do windy - albo pilot, żeby
    >> wyjść bramą garażową. Jest też takie urządzenie do awaryjnego
    >> otwierania bramy z guzikami - ale oczywiście założona jest na to
    >> stalowa blokada.
    >> Więc jak mi się zmienił najemca garażu, to sprawdziłem, czy pilot
    >> bramę nadal otwiera i zadowolony daję nowemu najemcy - a ten dzwoni do
    >> mnie, że go pilot z garażu nie wypuszcza na klatkę!
    >> Pytam więc poprzedniego, czy nie miał kłopotów - a ten mi, że zawsze
    >> wychodził przez bramę, otwierając sobie pilotem ;>
    >>
    >> Przypomniał mi się cudaczny pomysł rozwiązania "wchodzenia z kimś",
    >> jaki był zaproponowany w poprzedniej wspólnocie.
    >> Opierało się to na tym, że domofon był w przedsionku z dwiema parami
    >> drzwi.
    >> Jak ktoś wchodził, to miało zamykać jedne i drugie drzwi, liczyć osoby
    >> za pomocą kamery oraz liczyć, ile mają w kieszenie breloków - i jeśli
    >> te dwie liczby nie będą się zgadzać, to nie otworzy drugich drzwi
    >> tylko uruchomi łączność z portiernią.
    >> Ale nie przeszło chyba.
    >
    > Super sprawa jak się wchodzi z zakupami, wózkiem, wnosi się meble. :))
    >
    >> Taką śluzę mieli w jednym oddziale alior banku - nieswojo się czułem
    >> siedząc w środku.
    >
    > Widziałem to tylko w jednym oddziale banku.
    >
    > yabba
    To mi przypomina "zamówienie" od teścia na układ który zlicza kury
    wchodzące wieczorem do kurnika, po wejściu ostatniej klapka wejściowa
    miała się zamykać.
    Po rozpoczęciu rozkminiania ryzyk typu: kura już wchodziła przez otwór
    ale się cofnęła, dwie kury wchodziły jedna za drugą bez "przerwy"
    projekt upadł :)


  • 40. Data: 2019-05-23 12:50:59
    Temat: Re: Domofony na kartę zbliżeniową
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>

    W dniu 2019-05-23 o 10:18, yabba pisze:
    > W dniu 21-05-2019 o 13:22, Grzegorz pisze:
    >> jak wiadomo taka karta otwiera elektrozamek po przyłożeniu jej do
    >> czytnika na kilka cm , a czy można to jakoś przerobić żeby można było
    >> otworzyć takie drzwi beż wyciągania  takiej karty z kieszeni ?. za
    >> info , dzięki
    >
    > Zapewne masz kartę standardu Unique. Można zastosować czytniki Unique
    > dalekiego zasięgu - około 60-90 cm.
    >
    > https://www.montersi.pl/gp90-czytnik-zblizeniowy-uni
    que-125khz-zasieg-90cm
    >
    > https://adiglobal.pl/daleki_zasieg_125khz_e90.html
    >

    Kilkanaście lat temu brat miał czytnik dalekiego zasięgu (kojarzy mi się
    GP60, ale pewności nie mam) pracujący na biurku i coś tam dłuższy czas z
    nim kombinował. Na drugi dzień zastanawialiśmy się dlaczego odczuwa
    mrowienie na całej twarzy. Obwiniliśmy ten czytnik. Po 2 dniach mu przeszło.
    Jakieś 10 lat temu próbowałem policzyć czy czytniki spełniają normy
    narażenia ludności (chyba w nazwie jest ludności, a nie ludzi) na pola
    EM. Wyszło mi wtedy (OIDP), że czytnik mający zasięg około 5cm
    przekracza limit gdzieś tak do 2..3 cm od jego powierzchni. Z tym, że
    ten limit dotyczył narażenia znaczącej objętości ciała a:
    - nikt się do czytnika nie przytula,
    - jakby nawet to i tak narazi niewielką objętość ciała.
    Ale co do czytników dalekiego zasięgu (125kHz) to miałbym poważne obawy.
    P.G.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: