-
41. Data: 2019-01-21 17:25:29
Temat: Re: Dokuczenie - nietrzezwy
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 21 Jan 2019 15:23:29 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):
>> Ale IMO coś musiałeś nieźle nabroić że się facet wq...
>
> Odważne założenie. Mało jest frustratów na drogach?
No jest, fakt. Ale mimo to założenie że coś nabroił wydaje mi się
sensowne.
--
Jacek
I hate haters.
-
42. Data: 2019-01-21 17:31:17
Temat: Re: Dokuczenie - nietrzezwy
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Mon, 21 Jan 2019 17:25:29 +0100, Jacek Maciejewski wrote:
> Dnia Mon, 21 Jan 2019 15:23:29 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):
>
>>> Ale IMO coś musiałeś nieźle nabroić że się facet wq...
>>
>> Odważne założenie. Mało jest frustratów na drogach?
>
> No jest, fakt. Ale mimo to założenie że coś nabroił wydaje mi się
> sensowne.
Pełnej prawdy nigdy się nie dowiemy, niemniej opis OP wydaje mi się
nazbyt czarno-biały by był prawdziwy. Moja intuicja może oczywiście się
mylić, i mamut mógł faktycznie wpaść na gang dwóch staruszków-wariatów
drogowych którzy jeżdżą gęsiego i czyhają na ofiary. Jeden próbuje
staranować delikwenta, a drugi dzwoni na policję :)
Mateusz
-
43. Data: 2019-01-21 18:14:15
Temat: Re: Dokuczenie - nietrzezwy
Od: mamut <m...@g...com>
no niestety tak było, pan chyba poczul sie urazony ze go strabiłem, jak
widzialem po mordzie to taki słuzbista, pajac
-
44. Data: 2019-01-21 18:52:37
Temat: Re: Dokuczenie - nietrzezwy
Od: mk4 <m...@d...nul>
On 2019-01-20 12:18, Mateusz Viste wrote:
> On Sun, 20 Jan 2019 12:15:24 +0100, Robert Wańkowski wrote:
>> W dniu 2019-01-20 o 07:30, mamut pisze:
>>> wyprzedzałem 2 samochody i podczas wyprzedzania, samochod przede mna
>>> nie spojrzał w lusterko ze wyprzedzam
>>
>> Ale dopuszczałeś taką możliwość, że też chce wyprzedzić tego przed sobą?
>
> Szacunek do kolejki ginie w narodzie. W biedronce pewnie też się
> przepycha łokciami do kasy, żeby szybciej wyjść. :)
Kolejka to moze byc jak sprawnie wyprzedzaja a nie jak sie ktos
kilometrami wlecze choc by i 10x wyprzedzil.
--
mk4
-
45. Data: 2019-01-21 19:39:44
Temat: Re: Dokuczenie - nietrzezwy
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2019-01-20 o 07:30, mamut pisze:
> witam, wczoraj miałem taka sytuacje, wyprzedzałem 2 samochody i podczas
> wyprzedzania, samochod przede mna nie spojrzał w lusterko ze wyprzedzam
> i wjechał na moj mas, musiałem gwałtownie zachamowac zeby w niego nie
> uderzyc, przy tym trabiłem, pozniej debil wymachiwał rekami w moja
> strone itd. po przejechaniu ok 10 km zawrociła za mna policja na
> sygnale, a przede mna stałakolejna na sygnale i biegiem do mojego
> samochodu z alkomatem, bylem badany 3 razy, oczywiscie bylem trzezwy,
> policjant troche zdziwiony, sprawdził dokumenty powiedzial ze wszystko
> ok, zapytałem dlaczego zostałem zatrzymany to powiedział ze dostali
> komunikat ze jechałem nietrzezwy...czy mozna jakas ta osobe ktora
> dzwonila poniesc do odpowiedzialnosci za pomowienia?
> ps. jeszcze zebym jechał krzywo albo mial jakies podstawy zeby
> stwierdzic ze jestem podpity, a tutaj gosc zrobil celowo...
Ale skąd się tam wzięły nagle dwa radiowozy na twojej trasie gotowe do
interwencji - jakim cudem tak szybciutko się pojawili gotowi do
zatrzymania i skąd wiedzieli którędy będziesz jechać i w którym miejscu
należy się na ciebie zaczaić?
-
46. Data: 2019-01-22 06:56:13
Temat: Re: Dokuczenie - nietrzezwy
Od: mamut <m...@g...com>
W dniu 2019-01-21 o 19:39, Poldek pisze:
> W dniu 2019-01-20 o 07:30, mamut pisze:
>> witam, wczoraj miałem taka sytuacje, wyprzedzałem 2 samochody i
>> podczas wyprzedzania, samochod przede mna nie spojrzał w lusterko ze
>> wyprzedzam i wjechał na moj mas, musiałem gwałtownie zachamowac zeby w
>> niego nie uderzyc, przy tym trabiłem, pozniej debil wymachiwał rekami
>> w moja strone itd. po przejechaniu ok 10 km zawrociła za mna policja
>> na sygnale, a przede mna stałakolejna na sygnale i biegiem do mojego
>> samochodu z alkomatem, bylem badany 3 razy, oczywiscie bylem trzezwy,
>> policjant troche zdziwiony, sprawdził dokumenty powiedzial ze wszystko
>> ok, zapytałem dlaczego zostałem zatrzymany to powiedział ze dostali
>> komunikat ze jechałem nietrzezwy...czy mozna jakas ta osobe ktora
>> dzwonila poniesc do odpowiedzialnosci za pomowienia?
>> ps. jeszcze zebym jechał krzywo albo mial jakies podstawy zeby
>> stwierdzic ze jestem podpity, a tutaj gosc zrobil celowo...
>
> Ale skąd się tam wzięły nagle dwa radiowozy na twojej trasie gotowe do
> interwencji - jakim cudem tak szybciutko się pojawili gotowi do
> zatrzymania i skąd wiedzieli którędy będziesz jechać i w którym miejscu
> należy się na ciebie zaczaić?
Nie nagle tylko po ok 10-15 km, akurat to była praktycznie jedyna droga
-
47. Data: 2019-01-22 13:48:41
Temat: Re: Dokuczenie - nietrzezwy
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Jacek Maciejewski <j...@g...pl> wrote:
>> Odważne założenie. Mało jest frustratów na drogach?
>
> No jest, fakt. Ale mimo to założenie że coś nabroił wydaje mi się
> sensowne.
Znamy wersję tylko jednej ze stron, a komuś musimy wierzyć.
Ja myślę, że jednak nie nabroił -- chyba że nabrojenie to strąbienie
palanta, który zajeżdża drogę.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
48. Data: 2019-01-22 15:09:10
Temat: Re: Dokuczenie - nietrzezwy
Od: p...@g...com
--wyprzedzałem 2 samochody i podczas wyprzedzania, samochod przede mna nie spojrzał w
lusterko ze wyprzedzam i wjechał na moj mas
a nie omijal czasem rowerzysty albo innego utrudnienia na drodze ? troche
niewiarygodnie brzmi ta opowiesc ze koles popelniajacy niewymuszony blad nagle tak
sie odgrywa choc trzeba przyznac ze patologii nie brakuje
-
49. Data: 2019-01-23 10:53:32
Temat: Re: Dokuczenie - nietrzezwy
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2019-01-22 o 06:56, mamut pisze:
> W dniu 2019-01-21 o 19:39, Poldek pisze:
>> W dniu 2019-01-20 o 07:30, mamut pisze:
>>> witam, wczoraj miałem taka sytuacje, wyprzedzałem 2 samochody i
>>> podczas wyprzedzania, samochod przede mna nie spojrzał w lusterko ze
>>> wyprzedzam i wjechał na moj mas, musiałem gwałtownie zachamowac zeby
>>> w niego nie uderzyc, przy tym trabiłem, pozniej debil wymachiwał
>>> rekami w moja strone itd. po przejechaniu ok 10 km zawrociła za mna
>>> policja na sygnale, a przede mna stałakolejna na sygnale i biegiem do
>>> mojego samochodu z alkomatem, bylem badany 3 razy, oczywiscie bylem
>>> trzezwy, policjant troche zdziwiony, sprawdził dokumenty powiedzial
>>> ze wszystko ok, zapytałem dlaczego zostałem zatrzymany to powiedział
>>> ze dostali komunikat ze jechałem nietrzezwy...czy mozna jakas ta
>>> osobe ktora dzwonila poniesc do odpowiedzialnosci za pomowienia?
>>> ps. jeszcze zebym jechał krzywo albo mial jakies podstawy zeby
>>> stwierdzic ze jestem podpity, a tutaj gosc zrobil celowo...
>>
>> Ale skąd się tam wzięły nagle dwa radiowozy na twojej trasie gotowe do
>> interwencji - jakim cudem tak szybciutko się pojawili gotowi do
>> zatrzymania i skąd wiedzieli którędy będziesz jechać i w którym
>> miejscu należy się na ciebie zaczaić?
>
> Nie nagle tylko po ok 10-15 km, akurat to była praktycznie jedyna droga
Czyli po ok. 6 minutach od zdarzenia były 2 radiowozy gotowe do
interwencji we właściwie przewidzianym (jasnowidze) miejscu, w którym
będziesz się znajdował. Biorąc pod uwagę czas potrzebny na to, żeby
zgłaszający dodzwonił się do 112, czas potrzebny na przekazanie przez
niego danych o zdarzeniu, zarejestrowanie przez dyspozytora, połączenie
się przez dyspozytora z właściwą jednostką Policji, przetworzenie w
jednostce, przekazanie do właściwych załóg, odebranie przez załogi,
zrozumienie i wyruszenie na miejsce to w sumie wszystko odbyło się jak w
filmie. W moim realu od zgłoszenia, do podjęcia czynności przez załogę
upływa minimum godzina, a częściej kilka godzin jeśli w ogóle cokolwiek
robią.
Ciekawe również, że poinformowali ciebie o zgłoszeniu dot. nietrzeźwości
- twojej, czy ogólnie czyjejś?
-
50. Data: 2019-09-01 23:02:31
Temat: Re: Dokuczenie - nietrzezwy
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2019-01-20 o 16:22, mamut pisze:
> W dniu 2019-01-20 o 12:18, Mateusz Viste pisze:
>> On Sun, 20 Jan 2019 12:15:24 +0100, Robert Wańkowski wrote:
>>> W dniu 2019-01-20 o 07:30, mamut pisze:
>>>> wyprzedzałem 2 samochody i podczas wyprzedzania, samochod przede mna
>>>> nie spojrzał w lusterko ze wyprzedzam
>>>
>>> Ale dopuszczałeś taką możliwość, że też chce wyprzedzić tego przed
>>> sobą?
>>
>> Szacunek do kolejki ginie w narodzie. W biedronce pewnie też się
>> przepycha łokciami do kasy, żeby szybciej wyjść. :)
>>
>> Mateusz
>>
>
> a skąd mogłem wiedziec ze akurat chce go wyprzedzic ?
> to nie mozna wyprzedzić 2 po kolei ?:)
Ależ można pod warunkiem, że nie łamiesz przepisów.
Po pierwsze nie wiesz czy ten przed Tobą nie włączył wcześniej
kierunkowskazu. Teraz twierdzisz, że nie włączył, ale zaraz piszesz, że
może włączył jak już zaczął wykonywać manewr, by znów mataczyć pisząc "a
skąd mogłem wiedziec ze akurat chce go wyprzedzic ?". Po drugie nie ma
bardziej chamskiego zachowania jak próba przeskoczenia całej kolejki
wyprzedzających. Zdrowy rozsądek i kultura podpowiada, że dojeżdżając do
grupy samochodów trzeba zwolnić, aby się zorientować czy aby przed tą
grupą samochodów nie ma jakiejś przeszkody czy zawalidrogi, a następnie
odczekać na swoją kolejkę, as nie wpierdalać się bezmyślnie jak egoista.
Prawo jednoznacznie "mówi", że masz się upewnić, a Ty tego nie zrobiłeś
i tylko stworzyłeś zagrożenie.
P.S.
Samochody nie patrzą w lusterka, no chyba, że była to Tesla :)