-
21. Data: 2010-12-13 15:04:32
Temat: Re: Dobieranie wartości elementów VFO
Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "Dykus" <d...@s...wp.pl> napisał w wiadomości
news:ie3kau$unc$1@news.onet.pl...
> A dlaczego nie zastosujesz kondensatorów z dielektrykiem NP0 lub C0G? Zakres
> dostępnych wartości spory, stabilność dobra (+/-30ppm/st.C), tolerancja niska,
> wysoka dobroć, obudowa SMD, niska cena... same zalety. :) Sprawdzić zakres
> przestrajania generatora na byle jakich i podmienić na te ceramiczne.
Nie może stosować samych kondensatorów NPO gdyż pozostają jeszcze cewka
rezystory oraz półprzewodniki które także mają wpływ na stabilność
temperaturową. Dlatego też należy dobierać kondensatory z różnymi
współczynnikami temperaturowymi dzięki czemu mamy stabilizację temperaturową
całego układu.
Marek
-
22. Data: 2010-12-13 15:34:53
Temat: Re: Dobieranie wartości elementów VFO
Od: Atlantis <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-13 16:04, tarnus pisze:
> Nie może stosować samych kondensatorów NPO gdyż pozostają jeszcze cewka
> rezystory oraz półprzewodniki które także mają wpływ na stabilność
> temperaturową.
W tej chwili sytuacja wygląda następująco:
Cewka połączona jest szeregowo z dwoma równoległymi kondensatorami.
Jeden to styrofleks 470pF, drugi to kondensator obrotowy polskiego
radioodbiornika (właściwie jedna jego sekcja, licząca sobie kilkaset
pF). Zakres przestrajania odpowiada częstotliwościom 3,525-3,800.
Brakuje więc jedynie wycinka pasma przeznaczonego na CW, co specjalnie
mi nie przeszkadza.
Zaraz po uruchomieniu częstotliwość odpływa w dół, potem stabilizuje się
i zaczyna wolno rosnąć - około 10Hz na minutę, może nawet mniej. Jakiego
kondensatora powinienem szukać w "rupieciach" aby jeszcze bardziej
ustabilizować VFO?
-
23. Data: 2010-12-13 19:38:40
Temat: Re: Dobieranie wartości elementów VFO
Od: "Krzysztof" <o...@w...pl>
> Zaraz po uruchomieniu częstotliwość odpływa w dół, potem stabilizuje się
> i zaczyna wolno rosnąć - około 10Hz na minutę, może nawet mniej. Jakiego
> kondensatora powinienem szukać w "rupieciach" aby jeszcze bardziej
> ustabilizować VFO?
Takiego , który przy trzymaniu w paluchach na mierniku pojemności będzie
zwiększał pojemność. A zapewne będziesz musiał użyc składanki - będziesz
miał troche dobierania.
K.
-
24. Data: 2010-12-13 20:18:47
Temat: Re: Dobieranie wartości elementów VFO
Od: Atlantis <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-13 20:38, Krzysztof pisze:
> Takiego , który przy trzymaniu w paluchach na mierniku pojemności będzie
> zwiększał pojemność. A zapewne będziesz musiał użyc składanki - będziesz
> miał troche dobierania.
Rozumiem, że przy tak niewielkim dryfie częstotliwości (~10Hz na minutę)
pojemność tego kondensatora ma być stosunkowo niewielka?
-
25. Data: 2010-12-15 20:23:13
Temat: Re: Dobieranie wartości elementów VFO
Od: Atlantis <n...@n...pl>
Wczoraj dokonałem próbnego rozruchu toru RX Bartka. Dzisiaj założyłem
ekran na cewkę VFO wraz z papierową osłonką. Wcześniej skróciłem też do
niezbędnego minimum wyprowadzenia kondensatora. Licznik częstotliwości
jest podpięty do dzielnika na wyjściu oscylatora przez kondensator 68pF.
Efekt nad wyraz dobry - częstotliwość pływa po włączeniu. Po kilku
minutach się stabilizuje. Teraz radio chodzi od niecałej godziny
trzymając częstotliwość! Czasem w ciągu paru minut odpłynie od niej o
jakieś 40Hz, ale zaraz potem wraca.
Niestety nie mam teraz dostępu do porządnej instalacji antenowej -
użyłem kilku metrów drutu wyrzuconego za okno. Niestety odbiór na takiej
"antenie" jest bardzo słaby. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż
nie ma przedwzmacniacza w.cz. zalecanego przez SP5AHT. CW idzie
zrozumieć, ale o SSB mogę jedynie powiedzieć tyle, że jest (wybija się z
szumu, jednak nie sposób rozróżnić wypowiadane słowa). Filtr pasmowy
dostałem w prezencie z informacją, iż jest już zestrojony - nie chcę nim
kręcić przy tak kiepskiej antenie, gdyż pewnie więcej bym zepsuł niż
poprawił. ;)
Sprawdziłem też kilka innych egzemplarzy TBA120S - okazało się, że
niektóre faktycznie szumią zauważalnie mniej.
-
26. Data: 2010-12-15 21:39:44
Temat: Re: Dobieranie wartości elementów VFO
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 15 Dec 2010 21:23:13 +0100, Atlantis wrote:
>użyłem kilku metrów drutu wyrzuconego za okno. Niestety odbiór na takiej
>"antenie" jest bardzo słaby. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, iż
>nie ma przedwzmacniacza w.cz. zalecanego przez SP5AHT. CW idzie
>zrozumieć, ale o SSB mogę jedynie powiedzieć tyle, że jest (wybija się z
>szumu, jednak nie sposób rozróżnić wypowiadane słowa).
A nie masz jakis problemow z odwroceniem wstegi, nie tym zboczem itd ?
Moze dlatego sa niezrozumiale slowa ?
Albo pozyczyc jakis nadajnik SSB ..
J.
-
27. Data: 2010-12-15 22:54:07
Temat: Re: Dobieranie warto?ci elementów VFO
Od: Atlantis <n...@n...pl>
W dniu 2010-12-15 22:39, J.F. pisze:
> A nie masz jakis problemow z odwroceniem wstegi, nie tym zboczem itd ?
> Moze dlatego sa niezrozumiale slowa ?
Też o tym pomyślałem, kilka razy kręciłem trymerem w BFO. Jednak wydaje
mi się, że tam wszystko dobrze ustawiłem. Po prostu zdecydowana
większość odbieranych transmisji ma zdecydowanie za mały SNR i trudno
cokolwiek zrozumieć. W przypadku paru mocniejszych próbowałem się bliżej
wsłuchać i miałem wrażenie, że język brzmi znajomo - prawdopodobnie
jakaś mocna stacja z Włoch.
Tak czy inaczej będę musiał kupić trochę więcej przewodu w izolacji na
dłuższą "antenę", po parę metrów za oknem to zdecydowanie za mało. Wtedy
sygnały powinny być lepiej słyszane i będę wiedział - za słaby sygnał
czy także nie ta wstęga. :)
-
28. Data: 2010-12-18 09:19:40
Temat: Re: Dobieranie warto?ci elementów VFO
Od: Atlantis <n...@n...pl>
Było tak, jak sądziłem. Rozwiesiłem wczoraj koło domu jakieś 20 metrów
kabla w roli anteny. Wieczorem od początku bardzo dobra słyszalność
stacji włoskich i rosyjskich. Potem udało mi się także usłyszeć kilka
polskich i chyba jakąś czeską wołającą DX po angielsku. Odbiór głośny i
wyraźny (musiałem tylko lekko podstroić BFO na właściwe brzmienie, ale
wstęga od początku była dobra). Nawet dało się odczytać fragmenty
transmisji PSK61 na PDA położonym obok głośnika. Pod dobudowaniu
przedwzmacniacza w.cz. efekty zapewne się jeszcze poprawią.
Zostało kilka poprawek do zrobienia w RX (może uda się zmniejszyć
"ptaszki" dobierając wartości rezystorów w dzielnikach na wyjściach
oscylatorów). Potem będzie można zabrać się za uruchomienie TX i
przetestowanie na sztucznym obciążeniu. No i oczywiście obudowa.
Dochodzę do wniosku, że przydałby się też układ ARW.
Tak czy inaczej - pierwsze efekty zachęcające. ;)