eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDo wszystkich zapier... do przemyślenia i zastosowania :)Re: Do wszystkich zapier... do przemyślenia i zastosowania :)
  • Data: 2012-08-14 12:06:17
    Temat: Re: Do wszystkich zapier... do przemyślenia i zastosowania :)
    Od: MM <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 14-08-2012 o 00:08:42 BartekK <s...@d...org> napisał(a):

    > W dniu 2012-08-13 23:23, MM pisze:
    >> Pierwszy raz jechałem ok 22 godzin non stop z kilkoma przerwami do Cro,
    >> później (kolejny raz) już były po drodze noclegi, ale wszędzie gdzie się
    >> dało to V max.
    > Jak ty żeś to robił? Maluchem z przyczepką niewiadowską? Jakoś bez
    > większego pedałowania mi wychodzi 10-11h z Śląska do górnych okolic
    > Chorwacji (np Rijeka), w 16h (płatnymi autostradami) to do Dubrownika
    > się dojeżdża.

    Było to lata temu, gdzie z Gdańska jechałeś normalną DK, później omijając
    płatne odcinki, ale to było pierwszy raz i ostatni, kiedy jechałem tak, a
    nie inaczej.


    >> I tak było tym razem, jechałem spokojnie, na tyle że na autostradzie
    >> jechałem coś w okolicy 100-110km/h, i się przeraziłem, przeraziłem się
    >> pozytywnie ile zaoszczędziłem pieniędzy, zamiast spalić z ~7,5L/100
    >> jadąc 130km/h spaliłem w zależności od prędkości 5-6L/100, średnia z
    >> trasy 3800km wyszła 5,9L/100.
    > Faktycznie przeraźliwa oszczędność 7.5l-5.9L = 1.6L/100km = 8.8zł/100km
    > oszczędności. Przy trasie 1000km osiągamy 88zł oszczędności przy
    > zmarnowanych 2.3 godziny życia i urlopu, wychodzi 38zł/h. Mając już
    > urlop, wolałbym dopłacić te 38zł i korzystać z urlopu, niż siedzieć w
    > aucie i podziwiać tył jakiegoś TIRa ;)

    Użyj głowy, jak po drodze masz nocleg to po jakiego grzyba siedzieć w
    hotelu już o 16, jak możesz być o 17 czy nawet o 18, a w kieszeni zostaje
    trochę jednak pieniędzy, na to aby zjeść obiad, a nie konserwę, lub o
    suchym pysku siedzieć.

    Oczywiście można jechać "na raz" 1700km, tyle że następnego dnia będzie
    się leżało i zdychało więc na to samo wychodzi.


    >> Dochodzą do tego inne bonusy, jak popatrzenie co jest dookoła, bo Ciebie
    >> wyprzedzają na autostradzie, ty tylko czasem TIRa, jedziesz spokojnie
    >> prawym pasem,
    > Ale równocześnie zaobserwuj że występuje "znudzenie jazdą", właśnie
    > objawiające się tym, że się rozglądasz co dookoła, myśleniem o
    > niebieskich migdałach, zmienianiem muzyki, i podziwianiem zachodu słońca,

    Ja mam inne odczucia, jadąc te 100-110 nie jest się tak znudzony jak jadąc
    80-90, lub wypompowany jadąc powyżej 130.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: