-
11. Data: 2016-09-30 19:09:19
Temat: Re: Digitalizacja kaset płyt gramofonowych, kaset magnetofonowych i kaset VHS
Od: Luke <l...@l...net>
> FLAC to chyba lekka przesada. Jakie ty masz kasety że nie będzie
> różnicy pomiędzy mp3. Dynamika z kasety na pewno będzie niska i
> słyszalna.
Przy obecnych dyskach zgranie do FLAC nie stanowi żadnego problemu, a
różnica względem 320 kbps (insane) niewielka. No chyba że to są jakieś
tuziny godzin nagrań.
L.
-
12. Data: 2016-10-02 22:01:38
Temat: Re: Digitalizacja kaset płyt gramofonowych, kaset magnetofonowych i kaset VHS
Od: badworm <n...@p...pl>
Dnia Tue, 27 Sep 2016 10:11:27 +0200, Atlantis napisał(a):
> Zabrałem się ostatnio za digitalizację starych, rodzinnych pamiątek. Na
> pierwszy ogień poszły stare fotografie i negatywy. Skaner jest co prawda
> amatorski, ale całkiem przyzwoity (V330) i radzi sobie z tym całkiem nieźle.
>
> W dalszej kolejności chciałbym zdigitalizować kilka starych kaset
> magnetofonowych (polskie C60, nagrywane na jakimś Kasprzaku, chyba
> jeszcze przez dziadków), płyt gramofonowych (sporo "pocztówek
> dźwiękowych") oraz kaset VHS.
Do porad kolegów dorzucę jeszcze jedną - jeśli te nagrania potem mają
trafić tylko na płytę DVD w jednym egzemplarzu, to zostaw oryginalne
nośniki o ile tylko Ci nie wadzą. Płyta może paść niemal z dnia na
dzień, nośniki analogowe tracą jakość stopniowo.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
-
13. Data: 2016-10-02 22:27:56
Temat: Re: Digitalizacja kaset płyt gramofonowych, kaset magnetofonowych i kaset VHS
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2016-10-02 o 22:01, badworm pisze:
> Płyta może paść niemal z dnia na
> dzień, nośniki analogowe tracą jakość stopniowo.
To może wróci zapis jak w płytach gramofonowych. Chyba to jest wieczne,
jako kopa bezpieczeństwa.
Robert
-
14. Data: 2016-10-02 23:58:05
Temat: Re: Digitalizacja kaset płyt gramofonowych, kaset magnetofonowych i kaset VHS
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2016-10-02 o 22:27, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 2016-10-02 o 22:01, badworm pisze:
>> Płyta może paść niemal z dnia na dzień, nośniki analogowe tracą
>> jakość stopniowo.
> To może wróci zapis jak w płytach gramofonowych. Chyba to jest
> wieczne, jako kopa bezpieczeństwa.
>
> Robert
Hm, a co to jest KOPA bezpieczeństwa? ;-)
Co do takiego "powrotu", to raczej nie. Nośniki tanieją, zaś łatwość
mnożenia na nich kolejnych "zapasowców" przebija powolne płyty winylowe,
że o nie-nawarstwianiu się kolejnych zakłóceń już wspomnieć chyba nie
trzeba?
A przy okazji: do sond kosmicznych włożono różne nasze wytwory
cywilizacyjne, w tym muzykę. Czy to było na winylach (wtedy, aby je
odczytać, trzeba pogłówkować tylko odrobinę) czy na płytach CD? Jeśli to
drugie, to skąd obcy wezmą do nich kodeki?
--
Powiedzenie w mojej rodzinie, autorstwa pradziadka:
Dobre rady nic nie kosztują
i przeważnie warte są
swojej... ceny!
-
15. Data: 2016-10-03 09:05:36
Temat: Re: Digitalizacja kaset płyt gramofonowych, kaset magnetofonowych i kaset VHS
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan JaNus napisał:
> A przy okazji: do sond kosmicznych włożono różne nasze wytwory
> cywilizacyjne, w tym muzykę. Czy to było na winylach (wtedy, aby
> je odczytać, trzeba pogłówkować tylko odrobinę) czy na płytach CD?
> Jeśli to drugie, to skąd obcy wezmą do nich kodeki?
Włożono do jednej, a właściwie do dwóch bliźniaczych Voyagerów.
Ale to było w połowi lat siedemdziesiątych, więc wyboru nie było.
Z tamtą akcją najbardziej mi się kojarzy sprawa utworu Beatlesów.
Zarządzający prawami autorskimi nie wyraził zgody na umieszczenie
nagrania, o ile NASA nie zapłaci za rozpowszechnianie na wybranym
polu eksploatacji, czyli poza obszarem Układu Słonecznego. Więc
Beatlesi nie polecieli.
--
Jarek
-
16. Data: 2016-10-03 18:12:58
Temat: Re: Digitalizacja kaset płyt gramofonowych, kaset magnetofonowych i kaset VHS
Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>
W dniu 2016-10-03 o 09:05, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan JaNus napisał:
>
>> A przy okazji: do sond kosmicznych włożono różne nasze wytwory
>> cywilizacyjne, w tym muzykę. Czy to było na winylach (wtedy, aby
>> je odczytać, trzeba pogłówkować tylko odrobinę) czy na płytach CD?
>> Jeśli to drugie, to skąd obcy wezmą do nich kodeki?
>
> Włożono do jednej, a właściwie do dwóch bliźniaczych Voyagerów.
> Ale to było w połowi lat siedemdziesiątych, więc wyboru nie było.
Ja tam widzę poważniejsze problemy. A niby skąd mieliby wiedzieć z jaką
prędkością i w którą stronę kręcić? A niby skąd mieliby wiedzieć że to w
ogóle tak należy przetwarzać a nie np oglądać albo wąchać? W ogóle może
nie mają słuchu, albo to co usłyszą uznają za akt wypowiedzenia wojny?
Albo jeszcze fajniej - to może być taki talerzyk do szorowania zakończeń
odnóży żeby były bardziej miękkie? Albo do ich ostrzenia?
Nie mówiąc już o tym, że to może być plac zabaw? Ale też może w drugą
stronę. Dalej już mi się nie chce wymyślać, można długo.
Pozdrawiam
DD
-
17. Data: 2016-10-03 19:07:30
Temat: Re: Digitalizacja kaset płyt gramofonowych, kaset magnetofonowych i kaset VHS
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-09-29 01:06, Michał Lankosz wrote:
> Ja kupiłem Easycap tv capture usb i jak dla mnie jakość wystarczająca.
> Na procku i5 3230M wyrabia full PAL tylko trzeba nie kompresować, albo
> jakiś lekki i szybki kodek użyć.
Co za czasy.... pamiętam jak na moim celeronie 433MHz zrzucalem programy
TV kompresując wprost do DivXa czy XviDa bez gubienia ramek. Co prawda
karta byla na PCI ale nie wydaje mi się to strasznie krytyczne.
-
18. Data: 2016-10-03 19:19:55
Temat: Re: Digitalizacja kaset płyt gramofonowych, kaset magnetofonowych i kaset VHS
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>>> A przy okazji: do sond kosmicznych włożono różne nasze wytwory
>>> cywilizacyjne, w tym muzykę. Czy to było na winylach (wtedy, aby
>>> je odczytać, trzeba pogłówkować tylko odrobinę) czy na płytach CD?
>>> Jeśli to drugie, to skąd obcy wezmą do nich kodeki?
>>
>> Włożono do jednej, a właściwie do dwóch bliźniaczych Voyagerów.
>> Ale to było w połowi lat siedemdziesiątych, więc wyboru nie było.
>
> Ja tam widzę poważniejsze problemy. A niby skąd mieliby wiedzieć z jaką
> prędkością i w którą stronę kręcić? A niby skąd mieliby wiedzieć że to w
> ogóle tak należy przetwarzać a nie np oglądać albo wąchać? W ogóle może
> nie mają słuchu, albo to co usłyszą uznają za akt wypowiedzenia wojny?
> Albo jeszcze fajniej - to może być taki talerzyk do szorowania zakończeń
> odnóży żeby były bardziej miękkie? Albo do ich ostrzenia?
>
> Nie mówiąc już o tym, że to może być plac zabaw? Ale też może w drugą
> stronę. Dalej już mi się nie chce wymyślać, można długo.
Właściwie to ja podzielam te wszystkie obawy. Też uważam, że te wszystkie
ufoki, to niezbyt kumate są. Wystarczy spojrzeć -- inteligencja z tego
zielonego ryjka nie emanuje.
--
Jarek
-
19. Data: 2016-10-10 23:35:43
Temat: Re: Digitalizacja kaset płyt gramofonowych, kaset magnetofonowych i kaset VHS
Od: "jedrek" <jedrek@jedrek>
"Luke" news:57ee9c3f$0$5147$65785112@news.neostrada.pl
> różnica względem 320 kbps (insane) niewielka.
99% słuchaczy nie odróżni preset standard od preset insane.
Insane dobre dla dobrego samopoczucia :) Osobiście wave mielę w trybie
preset extreme.
-
20. Data: 2016-10-11 00:02:13
Temat: Re: Digitalizacja kaset płyt gramofonowych, kaset magnetofonowych i kaset VHS
Od: "jedrek" <jedrek@jedrek>
"pytajacy" news:ed835035-c303-4af4-b5d7-c016a9926f13@googlegrou
ps.com
> karty WinFast TV2000 EXPERT.
Karta ta po spięciu z programem Dscaler
http://deinterlace.sourceforge.net/ bardzo ładnie robiła ripy z analogowej
TV.
Potwierdzam, że fabryczne oprogramowanie do tej karty to dramat i do niczego
się nie nadawało, na pewno nie do zrzucania w dobrej jakości materiału.
Do zrzutu był zatrudniony bezstratny kodek HUFFY
http://www.videohelp.com/software/HuffYUV
Zrzut bezstratny HUFFY to dla materiału 576 linii o czasie 1h30min zajętość
około 58GB. Zrzut był robiony jako ramka 768x576. Kodek HUFFY dla materiału
telewizyjnego dawał wynikowe video o przepływności średnio 85Mbit.
Zrzut audio do surowego wave, a video kompresowane bezstratnie HUFFY.
Odpada wtedy problem, że klatki się pogubiły, bo kompresja w locie nie
wyrobiła na słabszym procesorze.
A potem już na spokojonie materiał przerzucony w powyższy sposób na dysk
poddawało się kompresji docelowej z wyśrubowanymi parametrami, dla uzyskania
jak najlepszej jakości (więc wtedy bawimy się w wyostrzanie, rozjaśnianie,
filtrowanie szumu, ewentualne usuwanie przeplotu, podkolorowanie, itd. wg
uznania) więc tu już nie było problemu, że kompresja odbywała się z
prędkością np. 5 klatek/sek.
Kontener AVI bym odpuścił na rzecz współczesnego MKV - jako wyjściowy plik
docelowy.
Kompresja dziś kodekiem x264. Przyjąłbym dla 576linii przepływność na
poziomie nie mniej niż średnio 3Mbit dla video - żeby nikt nie zarzucił, że
kompresja gdzieś pikselozę zrobiła.
Ścieżkę audio wg uznania albo jako mp3 (kontenery audio video wolą pliki
audio ze stałym bitrate, bo czasami fonia zrobiona jako VBR, na niektórych
odtwarzaczach się rozjeżdża względem obrazu) albo nowszy ac-3, nie mniej niż
224kbps. Chociaż zapewne te VHS to ścieżka audio mono (nieliczne magnetowidy
VHS miały wypasione fonie stereo nagrywane wirującymi głowicami) więc dla
ścieżki mono wystarczy w zupełności przepływność 128kbps i docelowo robimy
jako mono wyjściowy plik z jednym strumieniem zagospodarowanym na obsługę
tego jednego kanału.